Dodany: 15.06.2011 19:15|Autor: misiak297

Czytatnik: Misiakownik

2 osoby polecają ten tekst.

15.06.2011 "Zwierz w łóżku" i nie tylko...


Dorota Sumińska już jakiś czas temu podbiła moje serce książką o przygodach jamnika Bolka. Tego uroczego stworzenia po prostu nie dało się nie pokochać! Wiedziałem, że prędzej czy później sięgnę po książkę Zwierz w łóżku (Sumińska Dorota) (dziękuję za pożyczkę Chen). Choć nie jest to powieść, nie rozczarowałem się.

"Zwierz w łóżku" to zbiór krótkich tekstów opisujących życie i różnorakie zwyczaje zwierząt oraz to, jak ludzie w gruncie rzeczy są do tych zwierząt podobni. Sumińska przeplata płaszczyznę "ludzką" i "zwierzęcą". Jednak dla mnie cenniejsza jest ta druga - słynna pani weterynarz pisze o naszych "braciach mniejszych" (a dlaczego, u licha, mniejszych?!) nie tylko ze znawstwem, ale i z pewną czułością. "Zwierz w łóżku" to prawdziwa kopalnia informacji na temat przyrody. Czemu ukochany pani pająk może stać się rychło jej kolacją? Czy jeże należą do towarzyskich? Po co psy liżą ludzi po twarzy? Jak długo trwa miłość papug? Te i inne informacje znajdziecie w tej bardzo sympatycznej książce.

Jedyne co mógłbym Sumińskiej zarzucić to brak źródeł. Może wyniosłem zamiłowanie do przypisów ze studiów. Nie chodzi mi oczywiście o kwestie zwierzęce, bo do tego mam zrozumiałe zaufanie - natomiast wypowiadanie się o innych kulturach, historii, geografii niekoniecznie się sprawdza przy swobodnym wywodzie, jakby Pani Sumińska opowiadała to przy kawce. Choć może ja się czepiam - może to właśnie dzięki temu książka jest taka lekka i naprawdę przyjemna? Bardzo ją polecam mimo wszystko. Zawsze jestem pełen sympatii dla ludzi kochających zwierzęta (sam zresztą je uwielbiam - poza gołębiami i komarami - i głaszczę każdego bezpańskiego kota i przymilam się do każdego psa, którego spotkam). Zresztą to działa też jakby w drugą stronę - nie cierpię przemocy wobec zwierząt, jestem bezsilny wobec niej. Nie tylko kiedy czytam o tym w prasie czy słyszę w telewizji. Również w literaturze ta przemoc jest dla mnie nie do zniesienia. Niedawno czytałem całkiem fajny skandynawski thriller "Burza z krańców ziemi" Asy Larsson i obniżyłem ocenę właśnie za niepotrzebne sceny opisu maltretowania sympatycznego psiaka.

A teraz robię drugie podejście do Sandora Maraia. Przeczytałem Księga ziół (Márai Sándor) i się rozczarowałem. Byłem zdziwiony swoją reakcją, bo nastawiłem się na cudowną przygodę czytelniczą. Dla mnie te mini-eseje to było takie pustosłowie, zbiór komunałów, które kiedy Marai to pisał komunałami jeszcze nie były (1942). Ten patos, ta wzniosłość, to takie mędrkowanie strasznie mi przeszkadzało, tym bardziej, że w tym wszystkim Marai czasem zaprzeczał samemu sobie. W każdym razie dałem mu drugą szansę (bo czułem, że mimo wszystko Marai to ktoś dla mnie) i dałem się pochłonąć przez świat opisywany w "Niebie i ziemi". Tak, pochłonąć. Bo choć forma jest ta sama co w późniejszej "Księdze ziół" tym razem zabrakło tej imperatywności, tej nachalności, tego patosu. Tym razem Marai pisze piękną, prawie proustowską frazą, jego refleksje są zajmujące, opisywana rzeczywistość magiczna, a wszystkiemu nie brakuje zdrowej ironii, ale też ciepła. To wspaniała książka.

Cóż, czasem warto dać drugą szansę.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2666
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: jakozak 22.06.2011 10:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Dorota Sumińska już jakiś... | misiak297
Trochę się zawiodłam, bo myślałam, że to będzie naprawdę tylko o zwierzętach. Te porównania z ludźmi mnie jakoś nie bawią. Ale czytam dalej - może zmienię zdanie.
Sympatia moja do Pani Sumińskiej jest tak wielka, że może wybaczę jej to psychologizowanie i polubię. :-)
Użytkownik: jakozak 22.06.2011 10:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę się zawiodłam, bo ... | jakozak
Tym bardziej, że ja pasjami uwielbiam Samozwaniec, a jej opisywanie różnych "charakterków" wychodzi znacznie lepiej.
Użytkownik: misiak297 26.06.2011 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę się zawiodłam, bo ... | jakozak
Spróbuj jeszcze "Świat według psa" - Bolka się po prostu nie da nie pokochać:)
Użytkownik: margines 26.06.2011 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Spróbuj jeszcze "Świat we... | misiak297
Nie da się, oj nie da:)!
Ale nie tylko jego z tej opowieści:)
Rzeczywiście.

Oczywiście;]
Użytkownik: jakozak 27.06.2011 14:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Dorota Sumińska już jakiś... | misiak297
Nie, nie zawiodłam się. To tylko pierwszy rozdział był taki męsko-damski bardziej. Potem już było lepiej i lepiej. Wspaniale się czytało! Zastanawiam się, czy nie chcę na własność... :-)))
A tą, którą mi polecasz, Misiaku, już od dawna mam w schowku. :-)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: