Użytkownik: bacha_1994 04.04.2007 20:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Uważam, że "Harry Potter" jest odpowiednią książką, gdyż wielu interesuje. Ja osobiście już kilka razy czytłam wszystkie z dostępnych mi części. Acxzkolwiekniektórzy nie lubia takich książek lub tez przeczytali "Harry'ego". Im polecam "Szpiega" J.F. Coopera.

Użytkownik: melassa 05.04.2007 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że "Harry Po... | bacha_1994 Jeżycjada, Jeżycjada i jeszcze raz Jeżycjada Musierwicz. Te ksiązki uczą wrazliwosci, są pełne ciepła, mówią o codziennych sprawach w niecodzienny sposób. Po prostu każda nastolatka(i nie tylko) powinna przeczytać tę serię.

Użytkownik: jesienna 05.10.2019 18:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeżycjada, Jeżycjada i je... | melassa Nie chcą czytać niestety. Nie trafia do nich. Mówię o nastolatkach z mojej szkoły, może ogólnie jest inaczej.

Użytkownik: Korniszon13 04.04.2007 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola To zależy jakie ma młodzież preferencje. :)

Ja czytam książki, których moi koledzy baliby się dotknąć. Chociaż wielu z nich boi się dotknąć książki w ogóle. :)

Użytkownik: dot59 05.04.2007 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola To wszystko zależy, jaka młodzież - czy ma lat 13, czy 17, czy już jest nałogowym czytelnikiem, czy dopiero ma zamiar zawrzeć znajomość z literaturą nie uwzględnioną w wykazie lektur. Z własnego doświadczenia pamiętam, że skończywszy 14 lat i zarazem szkołę podstawową przepisałam się do biblioteki dla dorosłych i czytałam, "jak leci", wszystko, co tam dostałam, wracając czasem do swoich ulubionych wcześniejszych lektur, które też niekiedy trudno byłoby nazwać książkami dla młodzieży -"Trylogię" i "Quo vadis" Sienkiewicza to może jeszcze, ale np. "Maria i Magdalena" Samozwaniec raczej nie została napisana z myślą o nastolatkach...- a zaczęłam programowo ignorować typowe "powieści dla młodzieży", na skutek czego ominęła mnie przyjemność zapoznania się z kolejnymi częściami "Jeżycjady" Musierowicz na gorąco, co zdołałam nadrobić dopiero pod koniec 4 dekady swego życia.
Wiek nie ma tu istotnego znaczenia, raczej indywidualna wrażliwość i doświadczenie czytelnicze. I jeśli osoba 13-letnia ma zapotrzebowanie na np. "Wojnę i pokój" czy "Imię róży" (wymieniłam dwa pierwsze tytuły, które mi wpadły w oko po spojrzeniu na półkę, w kolejności przypadkowej), dociera to do niej i dostarcza jej wartościowych doznań - to niech czyta. Jeżeli 18-latek (-latka) "ma fazę" na nieskomplikowaną fantastykę - niech czyta "Eragona", "Artemisa Fowla" czy "Harry'ego Pottera", jeśli na powieści dla dziewcząt - Musierowicz, Nowak czy kto tam jeszcze takie pisuje.
W końcu wszystkie książki są dla wszystkich czytelników, pod warunkiem, że nadejdzie akurat ten moment, w którym dana rzecz ma szanse znaleźć u nas zrozumienie i przynieść takie wrażenia, jakich akurat potrzebujemy...

Użytkownik: bacha_1994 05.04.2007 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: To wszystko zależy, jaka ... | dot59 Prawie do końca sie z toba zgadzam dot59, ale czy aby na pewno kazda ksiazka kiedyś znajdzie u każdego uznanie... wątpię. Kiedy już zaczniemy czytać powieści np. fantasy powiedzmy w wieku 35 lat to nie odkryjemy np. w " Harrym Potterze" tej ukrytej siły co osoba, która do tej książki zajrzała w wieku lat13 powiedzmy

Użytkownik: dot59 05.04.2007 20:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawie do końca sie z tob... | bacha_1994 Wiadomo, że nie każda u każdego znajdzie uznanie - bo przecież mamy prawo mieć własne preferencje, własny gust, i jeden może nigdy nie odkryć tego, co się tamtemu podoba, powiedzmy, u Gombrowicza, inny tego, co drugi widzi u Coelho. Niektórych książek, być może, nigdy nie przeczytamy, sądząc (choć może mylnie?) że już są nie dla nas, albo jeszcze są nie dla nas, albo są nie dla nas, bo... ( i tu dowolna motywacja). Ale niezupełnie o to mi chodziło, tylko o to, że nie ma reguł na przypisanie określonej porcji tytułów określonej grupie wiekowej. Czego żywym dowodem jestem ja sama, bo właśnie mnie dotyczy sytuacja, o której piszesz w ostatnim zdaniu. Po Tolkienie, którego odkryłam w latach licealnych, zdawało mi się, że nikt nigdy nie będzie w stanie napisać dobrej książki tego gatunku, i nie tykałam fantasy i w ogóle fantastyki właśnie mniej więcej gdzieś do drugiej połowy czwartej dekady mego życia. Po czym zaczęłam właśnie od "Harry'ego Pottera", i wierz mi, że chociaż nie uległam tzw. "potteromanii", nie zachłystywałam się zachwytami typu "Harry jest cool i super", to doszukałam się w niej więcej wartości, niż może byłabym to uczyniła te dwadzieścia parę lat wcześniej. Mogłabym jeszcze parę książek wymienić spośród literatury nawet nie dla młodzieży, ale dla dzieci, które po raz pierwszy przeczytałam jako osoba dorosła, absolutnie tego nie żałując. Aczkolwiek wiem, że nie jest to zjawisko typowe - i dlatego napisałam "pod warunkiem"...

Użytkownik: karolinka86 05.04.2007 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiadomo, że nie każda u k... | dot59 To zależy co lubisz...Ja uwielbiam "Jeżycjade"Musierowicz...Jesli lubisz ksiazki o bogatych nastolatkach to polecam Ci serie pt."Na topie", "Plotkara" i "Dziewczyna super".Bardzo podoba mi sie tez seria ksiazek Laury Peyton Roberts pt."Doroslym wstep wzbroniony".Polecam!!!

Użytkownik: Oblat'ka 06.04.2007 12:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Dla mnie książką, po której zaczęłam czytać, czytać i czytać było Atramentowe serce i druga część Atramentowa krew.

Użytkownik: vichi 06.04.2007 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Nie wiem jakie książki lubisz ale w twoim wieku lubiłam poczytac sobie całą serie o Ani Shirley oraz książki Jacqueline Wilson(chyba tak się to pisze) i Anne Dalton. Polecam ci również Siesicką i Musierowicz...

Użytkownik: AGSJ 07.04.2007 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Według mnie to nie da się tak polecić, zależy poprostu od osoby. Ja mogę czytać każdą książkę, niezależnie od "ograniczeń wiekowych", których po prostu nie znoszę. A do młodzieży raczej należę. ;-) Ale takie ulubione to Jeżycjada, Cabot, Atramentowa trylogia, Artemis Fowl, Potter i Władca Pierścieni. Mogą być też "Opowieści z Narnii", ale to raczej dla młodszych osóbek. :-)

Użytkownik: jenny 08.04.2007 14:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Według mnie to nie da się... | AGSJ Hihi, a ja myślałam, że "Opowieści z Narnii" są raczej dla tej starszej młodzieży i dla dorosłych. Czy młodsze osóbki dostrzegą głębię tych opowieści nie poprzestając tylko na płaszczyźnie bajkowo-baśniowej?

Użytkownik: Go$ 07.04.2007 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Ja również polecam "Jeżycjadę", najbardziej pierwszą część - "Szóstą klepkę" ;). Poza tym baaardzo podoba mi się "Dziewczyna z pomarańczami" Josteina Gaardera. Nie mogłam oderwać się od "Zabić drozda", to chyba moja ulubiona książka...porusza ważne problemy, które tylko pozornie zniknęły z mapy dzisiejszego świata. Natomiast spojrzenie oczami małej dziewczynki pozwala powrócić myślami do własnego dzieciństwa :>. Polecam Szekspira, chociaż nie każdy lubi utwory dramatyczne i "klasyki". Zaliczam się do młodzieży, więc mam nadzieję, że trochę pomogłam :P.

Użytkownik: jenny 08.04.2007 14:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Do tych książek, które tu padły ja bym dodała jeszcze książki Christiana Jacqa. Autor jest uznanym egiptologiem, więc jego książki są bardzo wartościowe. Natomiast pamiętam z lat mojej młodości, ze miałam zapotrzebowanie na nieskomplikowanych bohaterów, tzn. albo dobrych, albo złych, bardzo nie lubiłam jak np. dobry bohater zaczynał mieć rozterki i skazy na charakterze, albo nie do końca dało się nienawidzić tych złych. I właśnie tacy są generalnie bohaterowie Ch. Jacqa - bardzo źli, albo super dobrzy. Ponadto pokaźna dawka magicznych obrzędów (doprawdy, czytając go zastanawiam się, czy to jeszcze starożytny Egipt, czy to już S-F ;)) Myślę, że mogłoby się spodobać młodej osobie. Mogę polecić z czystym sumieniem cykle "Królowa wolności", "Tajemnice Ozyrysa", "Ramzes".

Użytkownik: martin ede... 08.04.2007 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Mmm widze,że tutaj się wypowiadają prawie same kobietki...Może polecicie coś chłopakowi który ma 16 lat?? z góry dziękuje..

Użytkownik: koz_zunia 09.04.2007 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Mmm widze,że tutaj się wy... | martin ede... Książki Eoina Colfera. Kilka o Artemisie Fowlu (seria), "Nadnaturalista". Jeszcze jest "Lista życzeń", ale niestety nie czytałam. Powinno Ci się spodobać, jeśli lubisz książki fantasy i sf.

Użytkownik: katie_pipi 13.04.2007 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki Eoina Colfera. Ki... | koz_zunia A co sądziecie o "Dynastii Miziołków" Joanny Olech? Moim zdaniem jest idealna zarówno dla młodzieży, jak i dorosłych. Napisana w formie pamiętnika, pełna humoru. Chetnię do niej wracam gdy dopada mnie zły nastrój. Gorąco polecam.

Użytkownik: alamana3 30.04.2007 19:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola hejka:) myślę że dobrą książką dla młodzieży jest seria "Jeżycjada" Musierowicz i myślę że dobre też są książki o narkomanach np:"my dzieci z dworca ZOO" oraz "pamiętnik narkomanki", polecam również "w ślepym zaułku wolności. dzieci ulicy" Jany Frey, oraz "na odwrót" tej samej autorki. pozdrówki:)papa

Użytkownik: mika.monk 15.05.2007 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Polecam pełne humoru książki M.Musierowicz oraz E.Nowak.

Użytkownik: marlenn 31.05.2007 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Sama jestem jeszcze raczej z gatunku "młodzieży" więc odpowiem:) Polecam książki szczególnie: Joanny Fabickiej, Małgorzaty Musierowicz, Katarzyny Grocholi, Krystyny Siesickiej, Meg Cabot, Sue Townsend, Manuli Kalickiej, Ann Brashares, Jany Frey czy oczywiście J.K.Rowling. Tyle na początek:P

Użytkownik: Axxan 31.05.2007 12:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Sama jestem jeszcze racze... | marlenn zaliczam się do gatunku młodzieży a czytam to na co mam ochotę. I uważam że nie można wskazać konkretnych książek bo niektórzy lubią np. Opowieści z Narnii a inni uważają je za dziecinne bajeczki.Po prostu zależy od preferencji czytającego. Ja lubie czytać moim sposobem:
2 albo 3 książki przygodowe/sensacyjne/historyczne/fantasy i potem jakąś poważniejszą literaturę - nie dla młodzieży [ znaczy nie dla mnie] :D

Użytkownik: mool 03.06.2007 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Powtórzę to, co inni: książki Musierowicz i dodam swoje: serię 'Wrota Czasu' Ulyssesa Moora. Polecam również Dziennik Bridget Jones i W pogoni za rozumem, choć może jestem ciut za młoda, to przeczytałam :) i mama nic za bardzo nie mówiła.

Użytkownik: Emu_l 26.06.2007 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Powtórzę to, co inni: ksi... | mool Uważam, że najlepsze książki to: "Kamienie na Szaniec" Aleksandra Kamińskiego oraz "Rudy, Alek, Zośka" Barbary Wachowicz.
Przedstawienie osób, którzy przyczynili się do tego, że dziś mamy wolną Polskę. Nauka o tym, jak wygląda: przyjaźń, braterstwo i honor - niestety dziś zapomniane. Obraz okrutnego świata, z którym musiała się zmierzyć polska młodzież. Zimny prysznic na bezkarną młodzież, która myśli, że wszystko jej wolno i, że świat jest piękny i gładki.

Następna warta uwagia książka, to:,, Grimpow. Sekret ośmiu mędrców" Rafaela Abalosa.
Połączenie fantastyki z ukazaniem średniowiecza. Wiele tajemnic, które czytelnik sam próbuje rozwiązać z ogromnym zapałem. Miłość. Tajemnica. Rycerze. Kamień filozoficzny.

Użytkownik: lusinka1992 27.06.2007 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że najlepsze ksią... | Emu_l Z książek, które tu jeszcze nie padły polecam np.: "Świat Zofii" Jostein Gaarder, "Chłód od raju- prawdziwa historia Hannah" Jana Frey, "Mały, wielki świat" Helena Saniewska, "Winnetou" Karol May, "Córka kapitana okrętu" i "Zielono w głowie" Irena Szczepańska, "Pollyanna" E.H.Porter, "Emilka z Księżycowego Nowiu" L.M.Montgomery i inne książki tej autorki, "Przygody Trzech detektywów" Alfred Hitchcock, kryminały Agathy Christie, horrory Grahama Mastertona, twórczość Paula Coelho oraz, rzecz jasna, moją ukochaną Joannę Chmielwskę i jej powieść młodzieżową "Większy kawałek świata"- można się popłakać ze śmiechu. To by było na tyle:)

Użytkownik: 00761 27.06.2007 13:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola A ja polecam Ci powieści Jerzego Szczygła: "Tarnina", "Ziemia bez słońca", "Po kocich łbach", "Nigdy cię nie opuszczę".

Użytkownik: endrius 29.11.2016 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Prawda jest taka, że nie ma jednej książki, która by dogodziła wszystkim młodym, więc naprawdę nie warto mówić, że wszyscy młodzi "powinni" przeczytać to, czy tamto. Dzieci muszą same odnaleźć swoją literaturę, choć czasem trzeba im coś podsunąć, ale z doświadczenia wiem, że one wybierają książki, które same odkryją i trudno im się dziwić. Moje np. odkryły samodzielnie Riordana, pisarza fantasy ktry pisze o mitologicznych światach. Przeczytały już chyba wszystko jego, a teraz katują dwie ostatnie książki "Hotel Walhalla" i "Młot Thora". Strasznie się cieszę, że odkrywają swoje własne światy, bo to ich życie. Pozdrawiam. ;)

Użytkownik: pani-marta 29.11.2016 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Mi jako młodzieży bardzo podobał się Ten obcy (Jurgielewiczowa Irena) oraz Buba (Kosmowska Barbara) i z tego co pamiętam nie byłam sama w tych upodobaniach - w tych książkach zaczytywałam się z kolegami i koleżankami :)

Użytkownik: bieronolga 27.09.2019 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Charlotte Seager "My Secret Youtube Life” - uważam, że każdy powinien przeczytać tą książkę, ale zwłaszcza młode osoby, które wzorują się na swoich idolach z np. YT. Otworzy im to oczy i zobaczą, że życie wcale nie jest takie cudowne jak przedstawiają tą na filmikach,zdjęciach etc.

Użytkownik: mika_p 27.09.2019 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Charlotte Seager "My Secr... | bieronolga Jestem bardzo ciekawa, kto płaci za spamowanie tą książką. Nie dalej jak 4 dni temu na forach gazety.pl (m.in. emamie i Książkach dziecięcych, młodzieżowych) pojawiło się kilka wpisów na temat tej książki według tego samego modus operandi: nowy nick, który nie ma nic do powiedzenia poza poleceniem, ale za to w kilku miejscach.
Tu, w BN, mamy jeszcze jeden wpis: CO TERAZ CZYTASZ, CZĘŚĆ 40

Użytkownik: wartopoczytać 24.11.2019 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola Witam serdecznie
Mam zapytanie
Jakie książki polecacie dziewczynie w wieku 10 lat
W miarę spokojna, ciekawa świata, momentami zwariowana z bogatą wyobraźnią w pozytywnym znaczeniu.
Ostatnio czytane książki to dziennik cwaniaczka oraz trochę książek historycznych dla dzieci o królach Polski
Czekając na propozycje
pozdrawiam

Użytkownik: Kasia63 29.12.2019 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałam się was zapytać ... | kamaola W sumie to bardziej dla starszej młodzieży, ale ja polecam książkę Droga w nieznane Olwii Nateckiej. Jeśli ktoś lubi konie, romanse, to powinno się spodobać. :D