Redakcja BiblioNETki poleca!
Książka: Czas i śmierć: Antologia czeskich opowiadań grozy z XIX i początków XX wieku
Kolár Josef Jiří, Arbes Jakub, Hloucha Joe, Müldner Josef, Klíma Ladislav, Kramerius Václav Rodmil, Jirásek Alojzy (Jirásek Alois), Opolský Jan, Emanuel z Lešehradu, Babánek Karel, Weiss Jan, Mácha Karel Hynek, Mahen Jiří (właśc. Vančura Antonín), Deml Jakub, Šlejhar Josef Karel, Breiský Arthur, Weiner Richard, Švanda z Semčic Karel, Neruda Jan, Váchal Josef
Praga nocą
Czeska literatura niesamowita jakoś nie doczekała się nigdy należnego jej uznania. Ja sam początkowo z niejaką niepewnością podchodziłem do opisywanej tu pozycji. Co prawda Praga to miasto choćby Meyrinka - jednego z najwybitniejszych i najbardziej demonicznych pisarzy XX wieku, ale był on pisarzem niemieckojęzycznym, a raj naszych zachodnich sąsiadów to jedynie epizod w jego życiu (choć mocno utrwalony w literaturze). Wielką szkodą jest więc fakt, że opowieści grozy z tego kraju nie są zauważane, bo opisywana tu antologia pokazuje całą siłę twórców czeskiej grozy z XIX i początków XX stulecia.
Groza grozie nierówna, a niesamowitość i groteska to sprawy pokrewne, lecz jednak odmienne. W tym tomiku znajdziemy około trzydziestu opowiadań, które zawierając się w większości w ramach grozy, jednocześnie niemal granice te rozrywają. Duże wrażenie robią przede wszystkim surrealistyczne, groteskowe opowieści Klímy i mistyczne wizje Demla - autorów równie intrygujących jak ich twórczość, a - niestety - u nas bagatelizowanych. W osobie Kolára czy Emanuela z Lešehradu przedstawiona zostaje nam bardziej tradycyjna, choć niewątpliwie bardzo dobra literatura grozy - a zaręczam, że opowiadania tych autorów mogą się bez większego problemu równać z tekstami niemieckich czy angielskich romantyków i dekadentów. Wiele jest tutaj doskonałej, przejmującej literatury, wiele nastrojowych opisów praskich ulic, magii. Jedyne rozczarowanie, jakie odczułem po lekturze tej antologii, wiązało się z niemożnością poznania kolejnych tekstów publikowanych tu autorów, gdyż - o zgrozo! - w Polsce ich nie wydano. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że ten stan rzeczy się zmieni i zaczniemy doceniać to, co jest blisko, nie tylko literaturę Zachodu.
Wspaniała antologia, wręcz jedna z lepszych, jakie miałem okazję czytać!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.