Dodany: 08.03.2004 12:07|Autor: alraunae
bez tytułu
Dramat bazuje na micie greckim o rodzie Labdakidów. Przedstawia tragedię Edypa, króla Teb, który odkrywa, że złowieszcza przepowiednia wyroczni, której za wszelką cenę próbował uniknąć, spełniła się: zabił własnego ojca i ożenił się ze swoją matką, nie wiedząc o pokrewieństwie. Gdy te grzechy wychodzą na jaw, Edyp opuszcza Teby, by udać się na tułaczkę.
Utwór niezwykle ciekawy, chociaż język może sprawiać trudności osobom nie czytującym zbyt często dramatów. Czytając "Króla Edypa" wyraźnie czujemy, jak narasta napięcie i pragniemy poznać rozwiązanie zagadki. Czyta się niczym najlepszy kryminał. Polecam!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.