Użytkownik: Paulina* 25.05.2011 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Westchnął zadowolony, cho... | Paulina* Są to wewnętrzne rozterki czarnego charakteru. Jakoś udało mi się znaleźć zrozumiałe wytłumaczenie użytego tutaj wyrażenia (w książce nie ma przypisu). Cała powieść mnie rozczarowała ale to jedno zdanie jest rewelacyjne - ni przypiął ni przyłatał :D. Tak to jest kiedy weterynarz bawi się w psychiatrę.

Użytkownik: pauleniwiec 24.11.2013 01:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Są to wewnętrzne rozterki... | Paulina* Przeczytałam kilka książek tego autora ostatnio. "Amazonia" podobała mi się najbardziej. Akcja wartka, wciągająca, postaci ciekawe, po dużej dawce skandynawskich kryminałów, z przyjemnością przeniosłam się do Ameryki Południowej :)Zdarzały się owszem, przewidywalne momenty, ale i tak książkę przeczytałam z prawdziwą przyjemnością.