Dodany: 26.03.2007 19:21|Autor: joanna.syrenka

Książki i okolice> Konkursy biblionetkowe

Kto zdobędzie laur olimpijski, czyli rozwiązanie konkursu nr 39 "PRZEZ SPORT DO...BIBLIOTEKI&qu


Cóż to był za piękny finisz, proszę Państwa!
Podbudowana wynikami naszych sportowców wszelkiej maści i konkurencji z ostatniego weekendu (plus dzisiejsza Radwańska pokonująca Higgins!), podliczyłam czasy na stoperze, doliczyłam niezbędne punkciki, przyjrzałam się wynikom i ogłaszam, co następuje: THE WINNER IIIIIIIS...!!!
...A nie nie, proszę Państwa - to później, a wcześniej niezbędne statystyki:
- w wyścigu wzięło udział 24 sportowców
- skrzynka została zapchana 156 mailami :P
- w wątku konkursowym napisano 187 postów, czyli 187 potencjalnych podpowiedzi
- Milicja Konkursowa vel Sędzia (dwojga imion) Anna Maria W. interweniowała dwukrotnie
- najprostszym dusiołkiem (sugestia dla kolejnych organizatorów :P) była 15
- najtrudniejszymi dusiołkami były 1, 8 i 17
- ku mojej bezdennej rozpaczy tylko 11 osób zgadło X w pytaniu dodatkowym do fragmentu nr 19 ;)
- Adam Małysz 38 razy wygrał konkurs Pucharu...eeee...przepraszam, to nie te statystyki...

Ponieważ wszyscy lubią, kiedy napięcie rośnie, ujawnienie dusiołków i zwycięzców maratonu podam za chwilę... ;)
Wyświetleń: 10140
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 43
Użytkownik: Sznajper 26.03.2007 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
JUŻ się nie możemy doczekać :D
Użytkownik: oblivion 26.03.2007 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
Czekamy, czekamy... ach, te emocje;)
Użytkownik: joanna.syrenka 26.03.2007 21:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
ROZWIĄZANIE

Nie wiem czy macie to samo, ale kiedy podawane są rozwiązania do dusiołów przynajmniej kwadrans spędzam w pobliżu ściany, i miarowo uderzając w nią głową powtarzam pod nosem: "Jak mogłam tego nie odgadnąć, jak mogłam tego nie odgadnąć..."

Ale do rzeczy:

1.
"Pierwszego gola strzeliła „Gagliarda” i podniósł się taki ryk..."

Rację miała nieoceniona Anna 46, która rzekła w podpowiedziach:
"- Dobra. Zrobię to dla dobra ludu – odpowiedział X opanowując się z wysiłkiem.
- A ja dla dobra chrześcijaństwa – Y na to."

Nie trzeba czytać, po tym fragmencie można poznać; wizualizacja była, nie wiem, czy tego akurat, ale jakoś tak kojarzę czarno-biało i z wystającymi zębami."
Ale wystających zębów mojego ukochanego Fernandela nie mogę Jej wybaczyć! Nawiązanie do serialu "Rancho" też nie było przypadkowe.

Giovanni Guareschi "Mały światek Don Camilla".


2.
"Trener Bryant wymyślił coś, taką niespodziankę..."

Nutinka bezbłędnie określiła w podpowiedziach, na co należy zwracać uwagę: "W 2 jest niepowtarzalny styl i fajne błędy". No cóż, "bombę adamową" mógł wymyślić tylko bohater książki Winstona Grooma "Forrest Gump".


3.
"- Ruszyły – powiedział głośnik i natychmiast wybuchł rejwach dookoła."

Jeden z łatwiejszych fragmentów, a przyznaję też osobną nagrodę dla Vemony za podpowiedź: "tatuś/mamusia ma bardzo liczne potomstwo i lubuje się w wyszukanych porównaniach, o pierwiosnkach na nieboskłonie i podobnych. :-) Kilku braciszków dusiołka powinno być dla Ciebie znajomych, jeśli użyjesz tupiąc nogami to przypomnisz sobie tatusia/mamusię. :-)"
A skoro tak, to wszyscy już wiedzą, że 3 to Joanna Chmielewska i "Wyścigi", które dla niektórych uparcie nie chciały być "Florencją" :)


4.
"Od razu sobie uświadomiłam, że A. ma rację i że gdyby B. rzeczywiście na mnie zależało..."

Anna 46 tłumaczy: "Dusioł jest niewizualizowany, jego bardziej znany braciszek jest. W tym zwizualizowanym niedusiołkowym mi przeszkadzało, że taki jeden był w innej wizualizacji książki - takiej: cud-perła-kolor-klimat."
Nie wiem jak Wy, ale po tej podpowiedzi sama zaczęłam się zastanawiać co to za książka :P Ale niektórzy odgadli :)
To Helen Fielding "W pogoni za rozumem".


5.
"W Ameryce Łacińskiej, mówił, granica między futbolem a polityką jest niezmiernie wąska..."

O piątkę na forum nikt nie pytał, i słusznie bo to proste aż wstyd. Ryszard Kapuściński i "Wojna futbolowa", oczywiście!


6.
"Kapitan drużyny J. Spojrzał na zegar, widoczny z wieży Zamku..."

O 6 również nikt się nie zabijał, a większość ją miała. Tym bardziej, że była niezbędna do odgadnięcia 13...
Tu będzie wyrzut nr 1: CZAJKO!!! Jak mogłaś Musierowicz nie odgadnąć!!!
Kapitan drużyny to Józinek w "Czarnej polewce" Małgorzaty Musierowicz.


7.
"X nigdy nie zdejmował łańcuszka z szyi, nawet podczas gimnastyki..."

Słowo-klucz: "śrubociąg". Rzadko który bohater literacki nosi taką oryginalną ozdobę. Kto czytał, ten zgadł od razu, a kto nie, musiał się podpierać ot chociażby podpowiedzią Anny 46: "tatuś/mamusia lubiany, "ma korzenie"; niektórym miał się kojarzyć z tym, który popełnił coś, co się miało kojarzyć z białym."
Hmmm, ostatnio przez te korzenie to chyba mniej lubiany...
To Gunter Grass "Kot i mysz".

8.
"Łebski kibic wie dzisiaj, że kupić można każdego piłkarza i każdego sędziego..."

I tutaj ex equo nagroda dla Imarby i Anny 46 za matactwo roku.
Imarba: "Powiem... to historia... Łyso mi czasem, że tak niewiele wiem o... sporcie ;-) ( o wielu innych rzeczach też niewiele wiem)!"
Odpowiedź Anny: "Racja, Pani Kochana, racja, wiek czasem minie, a człowiek mataczy, kręci... a o sporcie i tak pojęcia nie ma... i o innych rzeczach..." :))))
Po takiej wymianie zdań nietrudno odgadnąć, że 8 to Waldemar Łysiak "Stulecie kłamców".


9.
"-Proponowałam mu, żeby poszedł na kurs judo – powiedziała matka X."

Słusznie większość skoncentrowała się na wizualizacji wieloczęściowej. I wychodziło to, co miało wyjść: Mira Michałowska (Maria Zientarowa) "Wojna domowa" (jak słusznie zauważyła Anna: "tytułowo mało pacyfistyczne" :D)


10.
"Mylił się. Pierwsza para – P. z A. - od razu weszła w ostrą walkę..."

Tutaj niektórzy mieli twardy orzech do zgryzienia! Celowaliście w Lema, w Pratchetta, i 10 osób tylko wpadło, że chodzi o "Dysk olimpijski" Jana Parandowskiego!


11.
"Śledziłem każde jej poruszenie, pewny, że ta dziewczyna nie może być szachistką..."

Bardzo wdzięczny dusiołkowo fragment. Kompletnie niezrozumiała dla mnie wymiana między Vemoną i Anną 46 ("...jeśli znasz JEGO i JEGO upodobania; wiesz, co ON lubi - to wiesz prawie wszystko. :-)" - kto mi wyjaśni, o co chodziło???
Podpowiedź, że "tatuś/mamusia siedział w izbie i w celi", a potem słowa Joya, który słusznie pisał, że "Tytułu tego zbioru nie pochwalił by żaden pan w sutannie natomiast co do konkreta to marzy o tym każdy szachista, nawet Karpow.:-)", mogła rozjaśnić, że chodzi l Jeffreya Archera, opowiadanie "Szach i mat" z książki "Na kocią łapę".


12.
"Kosztowności nasze składają się przede wszystkim ze starego towarzysza wypraw..."

Co niektórym Polski Związek Kajakowy kojarzył się z rowerem... Litościwie nie pokażę palcem...
Jak kajak, to tylko Wańkowicz i "Na tropach Smętka".


13.
"W oceanicznym ryku nabitej głowami hali..."

Niektórzy bezbłędnie odgadli ten styl. Zwłaszcza po podpowiedzi, że autorów 6 i 13 łączy rodzinna więź, sporo osób potrafiło wskazać, kto napisał ten wiersz. A chodziło oczywiście o Stanisława Barańczaka, wiersz pod tytułem "Pierwsza piątka", ale oczywiście uznawałam podanie tomiku, np. "159 wierszy" (po raz pierwszy w tomiku "Widokówka z tego świata").


14.
"Nie mam nic przeciwko piłce nożnej..."

Bardzo forsowała ten fragment Nutinka, która nie wiem dlaczego obawiała się żółtej kartki:) Przecież podpowiedź była śliczna: "...tam w środku jest wiele różnych, każdy o czym innym, m.in. o tym, co nas tu, w Biblionetce, najbardziej interesuje. Zwróć uwagę na wymienione miasto, ale nie w nawiasie - to jest spore naprowadzenie".
Chodzi o Umberto Eco "Zapiski na pudełku od zapałek".

15.
"Tata poszedł do garażu i wyprowadził z niego – nie zgadniecie co! - rower!"

Najprostszy z najprostszych dusiołków - odgadli wszyscy!!!
"Mikołajek" Sempe i Gościnny.


16.
"Po obiedzie uczniowie udali się do sali gimnastycznej na lekcję wychowania fizycznego."

Nutinka ponownie: "16 - pisana chyba na podstawie wizualizacji, końcówka wzruszająca, dużo facetów."
Co prawda nie na podstawie wizualizacji, ale "dużo facetów" załatwiało wszystko :) To Nancy Kleinbaum i "Stowarzyszenie umarłych poetów".


17.
"X z I. był najniższym graczem środka pola..."

I tutaj trzecia równorzędna nagroda dla Janamamuta za podpowiedź konkursu!: "...w 17 przyjmą chyba mamuta, bo jest duży i kosmaty".
Uśmiałam się serdecznie. A chodzi o Johna Irvinga "Hotel New Hampshire". Dość trudny dusioł.


18.
"Żeglarstwem interesuję się od dziecka..."

Nie mogliście się odczepić od tego żeglarstwa :) Okazało się bardziej sugestywne od słowa-klucza: cybernetyka (piękna etymologia!), najbardziej podobała mi się podpowiedź Anny 46 (chociaż zrozumiałam ledwie 2/3 z tej wypowiedzi:P): "18. tatuś/mamusia znany i kochany (przez niektórych, inni do ręki nie biorą); moje ukochane niekonkursowe - zdecydowanie n i e tatusiowo/mamusiowe, konkursowe zupełnie nie tatusiowo/mamusiowe; przeczytaj uważnie - tam jest słowo klucz."
To - nie uwierzycie - Stanisław Lem i "Dyktanda" (polecam!).


19.
UWAGA!!
SĘZACYJNY MECZ
NA BOISKU KS „ X "

Literatura zdecydowanie młodzieżowa, więc nie mieliście z tym problemu. Gorzej było z pytaniem o "X" - i tutaj często pomagała moja nieskromna podpowiedź: "nie mogłam pohamować swojej próżności..."
19 to Adam Bahdaj "Do przerwy 0:1", a X to nic innego jak "Syrenka" ;)


20.
"(...)nigdy nie widziałam tak wesołych staruszków..."

Najpóźniej odgadnięty dusiołek. Kapitalna podpowiedź Joya: "Ciekawa ta 20, ale ja wolałbym nie przedstawiać siebie oczyma swojej piękniejszej połowy.:-)". A potem dorzucił: "Za górami jest kraina, a w niej moc pisarzy*. Przyznam się, że wolę na sali."
Czwarta równorzędna nagroda za najcelniejszą podpowiedź!
Bohumil Hrabal "Wesela w domu".




OGŁOSZENIE LISTY ZWYCIĘZCÓW

Aż pięć osób odpowiedziało poprawnie na wszystkie fragmenty. Pierwsza dobiegła do mety Anna 46. Mam nadzieję, że nie pogniotła tych laurów, na których miała spocząć...
Wyniki przedstawiają się następująco:

PODIUM:
1. Anna 46
Inaise
Nutinka
Joy
Janmamut - 41/41 pkt
2. Sherlock - 38 pkt
3. Szaraczek
Paweł Wolniewicz - 34 pkt

MIEJSCA PUNKTOWANE:
4. Joka Bees - 32 pkt
5. Piotek S. - 27 pkt
6. Imarba - 26 pkt
7. Oblivion - 23 pkt
8. Vemona - 20 pkt
9. Librarianka - 17 pkt
10. Czajka - 16 pkt
11. Mika_P - 13 pkt
12. Moni
Jenny - 12 pkt
13. Anitra - 11 pkt
14. Galenlomiel - 9 pkt
15. Emkawu - 8 pkt
16. Sznajper - 7 pkt
17. Lusinka 1992 - 6 pkt
18. Smeagol - 2 pkt

DYSKWALIFIKACJE:
"mailing@gazeta.pl" - użytkownik ten, miast przysłać odpowiedzi, uparcie serwował mi tabletki na cellulit... :P


DEKORACJA:
Zwycięzcy zostali udekorowani rzeczonym laurem, a także pozostają okryci nieśmiertelną chwałą, jakkolwiek wygląda okrycie z nieśmiertelnej chwały.

DO HYMNU BIBLIONETKOWEGO PRZYSTĄP!

Brawa i owacje na stojąco!!!


___________________________________
Wszystkim uczestnikom BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ! Zabawa była przednia, podpowiedzi konkursowe :)

Z utęsknieniem czekam na kolejne konkursy! Dziękuję raz jeszcze!
:*
Użytkownik: Sznajper 26.03.2007 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: ROZWIĄZANIE Nie wiem c... | joanna.syrenka
"Nie wiem czy macie to samo"
Mamy, mamy... :P
Ale - "Banging your head against a wall uses 150 calories a hour" czyli ma to i swoje dobre strony :D
Użytkownik: Szaraczek 26.03.2007 22:08 napisał(a):
Odpowiedź na: ROZWIĄZANIE Nie wiem c... | joanna.syrenka
W tych zawodach wyjątkowo nie mam. Mnie brakło tylko 3 dusiołków: Dziś już po czasie - a przed werdyktem - odgadłam 9-kę. [Do punktacji się nie doliczyło,ale satysfakcja jest najważniejsza!] Za definitywnie poległam na fragmencie 11 i 20, ale obie książki są mi całkiem obce, więc tym razem zjawisko pt. "przecież to czytałam!" nie miało miejsca. Oczywiście, jak wszystkich, pytanie pomocnicze o "KS Syrenka" rozczuliło mnie całkowicie. Z powodu tego pytania pomocniczego, pożyczyłam i przeczytałam w końcu tę książkę. Inaczej by się już chyba nie załapała! :)
Syrenko, stokrotne dzięki za wyśmienitą zabawę, podniesienie kondycji fizycznej i świetną organizację zawodów. Gratuluję wszystkim zawodnikom!!! To kiedy następne zmagania??? :D
Użytkownik: joanna.syrenka 26.03.2007 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: W tych zawodach wyjątkowo... | Szaraczek
Szaraczek! Szłaś jak burza! :)
Specjalne podziękowania za przemiłe maile. :)

(nie wiem jak Wy, ale ja się teraz czuję jak wieloboiści dziękujący sobie po ostatniej konkurencji za wielodniową rywalizację... :)
Użytkownik: Szaraczek 27.03.2007 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Szaraczek! Szłaś jak burz... | joanna.syrenka
Syrenko,specjalnie dziękuję za specjalne podziękowania!! To samo mogę powiedzieć o Twoich mailach!
A swoją drogą to skojarzenie z wieloboistami nie jest aż tak odległe od naszej biblionetkowej rzeczywistości, w końcu rywalizacja była wielodniowa, konkurencji aż 20 i jakby nie patrzeć to jednak wysiłek wspólny!! :D
Użytkownik: Anna 46 26.03.2007 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: ROZWIĄZANIE Nie wiem c... | joanna.syrenka
Pierwszy raz w historii konkursów zdemaskowałam wszystkie dusiołki jako pierwsza; wzruszenie odbiera mi głos i władzę w palcach…! Omatko! Cieszę się bardzo bardzo bardzo!
Gratuluję wszystkim Uczestnikom.
Dziękuję za przepiękną zabawę.
Dziękuję za cudowna atmosferę konkursu; zawsze powtarzam, że podpowiedzi są źródłem nieustającej radości i powodem, że monitor wymaga czyszczenia.

Wysoka Komisjo Sędziowska, Wielce Szanowna Syrenko!
Śpieszę rozjaśnić wszelakie wątpliwości:

4. no, jak to! Ten wizualizowany, to przecież Dziennik Bridget Jones i
Colin Firth jako Mark Darcy a „cud-perła-kolor-klimat” to Dziewczyna z perłą i ten sam jako Vermeer. Proste!

11. JEGO, ŚMIERCI ze Świata Dysku Pratchetta, upodobania: „KOTY, KOTY SĄ MIŁE” to był przecież czołg i aż dziw, że nie wkroczyła Milicja Konkursowa

18. tatuś/mamusia znany i kochany (przez niektórych, inni do ręki nie biorą); moje ukochane niekonkursowe - zdecydowanie n i e tatusiowo/mamusiowe, konkursowe zupełnie nie tatusiowo/mamusiowe; przeczytaj uważnie - tam jest słowo klucz."
Moje ukochane niekonkursowe to Szpital przemienienia – zdecydowanie „nielemowy”; konkursowy też „nielemowy” i gdyby nie cybernetyka, to bym nie wpadła…

Najbardziej mi dokopał Parandowski i Barańczak; w Dysk strzeliłam fuksem zupełnym i przypadkiem (kręciłam się koło Diuny) a Barańczak jako poeta jest mi kompletnie obcy. Autor Książek najgorszych – tak; tłumacz Szekspira – TAK.
Prawdę mówiąc, szukałam baby imieniem Małgorzata (coś wspólnego z M.M.) ale ja tak mam, że kocham sobie wszystko komplikować… braciszek. :-)

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM. :-)))
Użytkownik: joanna.syrenka 26.03.2007 23:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszy raz w historii k... | Anna 46
> 4. no, jak to! Ten wizualizowany, to przecież Dziennik Bridget Jones...

Ja to wiem, Anno! Ale wczułam się w osobę, która nie zna odpowiedzi :P

I również serdecznie dziękuję za tworzenie tej niepowtarzalnej atmosfery konkursowej. :*
Użytkownik: KrzysiekJoy 27.03.2007 04:27 napisał(a):
Odpowiedź na: ROZWIĄZANIE Nie wiem c... | joanna.syrenka
Pięknie dziękuje Syrenko za ten sportowy konkurs. Zgodnie z etyką sportową nie brałem dopingu w postaci czerwonego wina, ale za to korzystałem obficie z Twoich i forumowych podpowiedzi. Najtrudniej mi było odgadnąć Johna Irwinga. Ukłony dla Nutinki.
Czuje się jak po wielkim meczu, w którym wszyscy są zwycięzcami, grają "We are the Champions" dla 24 osobowej kadry BiblioNETkowych zapaśników z dusiołkami. Były krótkie chwile zwątpienia na początku, ale to właśnie lubię, "gryźć trawę" i walczyć do końca.
Tak na koniec to chciałbym zapytać kiedy nastąpi tradycyjna wymiana koszulek?
No, co zrobię, że przypomniała mi się scena z "Seksmisji".-)
Użytkownik: joanna.syrenka 27.03.2007 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Pięknie dziękuje Syrenko ... | KrzysiekJoy
No tak, wymiana koszulek...
Hmmm, co by tu powiedzieć...
Może: "Joy, nie wydaje Ci się, że oglądasz za dużo telewizji?" :P
Użytkownik: Joka Bees 27.03.2007 07:21 napisał(a):
Odpowiedź na: ROZWIĄZANIE Nie wiem c... | joanna.syrenka
Ja również dołączam się do podziękowań i gratulacji. Chociaż nigdy nie byłam jakoś szczególnie usportowiona, to po tym konkursie osiągnęłam pewne sukcesy w jednej dyscyplinie sportowej... strzelectwie (hihihi).
Dziękuję też genialnym mataczom.:-))))))) Rozplątywanie Waszych rebusów to czysta frajda. Myślę, że powinno byc oddzielne podium dla konkursowych mataczy.:-)))
Użytkownik: Vemona 27.03.2007 10:01 napisał(a):
Odpowiedź na: ROZWIĄZANIE Nie wiem c... | joanna.syrenka
Dziękuję za świetną zabawę Syrenko!! I kłaniam się nisko, za zauważenie mego matactwa. :-) Co do rozbijania ścian - to chyba zaraz to zrobię, chodził za mną ten Parandowski i nie mogłam sama sobie uwierzyć, że to możliwe. :-((
Gratuluję wszystkim, a przede wszystkim Annie - zasłużonego lauru, dziękuję za wspaniałe podpowiedzi i już czekam na następny konkursik. :-)
Użytkownik: bogna 27.03.2007 11:14 napisał(a):
Odpowiedź na: ROZWIĄZANIE Nie wiem c... | joanna.syrenka
Po zimie rozruszała nas Syrenka, wspaniale zresztą, teraz nadszedł czas refleksji :-)
Następny konkurs 2 kwietnia (poniedziałek), tym razem do zabawy zaprasza Ewelina. Mam nadzieję, że mimo okresu świątecznego wszyscy znajdą trochę czasu na konkurs :-)
Użytkownik: Anitra 27.03.2007 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: ROZWIĄZANIE Nie wiem c... | joanna.syrenka
Miałam tę 10-tkę, ale zwątpiłam i nie strzelałam! Buu... ;(

A autora 13-tki zgadłam tylko dzięki wspaniałej podpowiedzi Anny (pozdrawiam i dziękuję):
"13. to mnie długo męczyło, od tej strony nie znam tatusia/mamusi; cenię go/ją za inny rodzaj twórczości; w tym co robi - jest najlepszy i nie warto robić wiele hałasu o nic, żeby to pojąć."
Ja też kojarzę Barańczaka głównie z Szekspirem. :-)

Dziękuję za konkurs i wszystkim gratuluję! :]

P.S.: Syrenko, ale przecież "Stowarzyszenie..." zostało napisane na podstawie filmu...
Użytkownik: joanna.syrenka 27.03.2007 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałam tę 10-tkę, ale zwą... | Anitra
Serio?
Dotąd żyłam w przeświadczeniu że, na odwrót jednak.
Użytkownik: Anitra 29.03.2007 17:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Serio? Dotąd żyłam w prz... | joanna.syrenka
A jednak tak - nawet na okładce o tym piszą: "Książka powstała na podstawie scenariusza głośnego filmu w reżyserii Petera Weira, w którym rolę Johna Keatinga grał Robin Williams." Dlatego ta podpowiedź z wizualizacją była taka dobra! :-))
Użytkownik: inaise 27.03.2007 23:44 napisał(a):
Odpowiedź na: ROZWIĄZANIE Nie wiem c... | joanna.syrenka
Uprzejmie dziękuję za konkurs, wszystkie cudowne podpowiedzi (zwłaszcza z NIM) i za Kryształową Kulę Adama M. :)))))))
Użytkownik: oblivion 26.03.2007 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
Bardzo dziękuję wszystkim: byliście wspaniali - podpowiedzi genialne, o czym świadczy moje wysokie (7) miejsce;) I pamiętajcie: każdy z uczestników ma prawo wyciąć sobie medal z tektury i zawiesić go sobie na szyi (na sznurku lub na nitce):P
Użytkownik: Szaraczek 26.03.2007 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dziękuję wszystkim... | oblivion
Oj, tak!!! Ja też składam specjalne podziękowania dla naszych nieocenionych podpowiadaczy, których mataczenia są rzeczywiście genialne w swojej prostocie!!!
Użytkownik: Czajka 27.03.2007 02:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
Kochana Syrenko, dziękuję bardzo za piękny konkursik. :)
Wszystkim gratuluje medali (zwłaszcza tych złotych).
No i chciałam tylko powiedziec, że nowe jeżycjady mam jeszcze nie powtórzone. I chciałam tylko zauważyć, że kiedyś Tili z Pytonem pojechały dookoła całej Europy na pięknych rowerowych rumakach, pamiętasz?

Ps. A tak naprawdę, to nie wiem dlaczego pomyliłam rower z kajakiem. Może to jakaś podświadomość ze mnie wylazła. Musi kolarstwo sobie uprawiać na boku.
Użytkownik: joanna.syrenka 27.03.2007 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochana Syrenko, dziękuję... | Czajka
Czajeczko, nie tłumacz się. Przecież ja Tobie wszystko wybaczę ;)
Użytkownik: librarian 27.03.2007 04:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
I ja dziekuje Syrenko za fajny konkursik. Brak czasu (i sportowej formy) nie pozwolil mi sie zbyt mocno zaangazowac. Zwyciezcow podziwiam i gratuluje.
Użytkownik: janmamut 27.03.2007 04:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
Ja tu jestem młodym mamutem, więc niektóre postacie są dla mnie tajemnicze. Zdradziłby ktoś, kim są wspominani we wstępniaku Miś Kosmatek i Adam Małysz? Nie ma ich na końcowej liście... Drugiego co prawda znalazłem wśród użytkowników BiblioNETki, ale z zerowymi zasługami.
Użytkownik: Czajka 27.03.2007 06:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tu jestem młodym mamut... | janmamut
Miś Kosmatek to alter ego Sznajpera. :)
Użytkownik: Czajka 27.03.2007 06:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tu jestem młodym mamut... | janmamut
To znaczy ten Miś ze wstępniaka, on nie ma nic wspólnego z zerowymi zasługami. :)
Użytkownik: joanna.syrenka 27.03.2007 12:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tu jestem młodym mamut... | janmamut
Co do wspomnianego we wstępniaku Małysza
- Janiemamucie, wiesz. Poza BiblioNETką też istnieje jakieś życie... :P
Użytkownik: Szaraczek 27.03.2007 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Co do wspomnianego we wst... | joanna.syrenka
Na fali ogólnych podziękowań, postaci tajemniczych i mniej obecnych w konkursie oraz czynników utrudniających boje konkursowe, chciałabym specjalnie pozdrowić Cirillę, którą dorwały nieubłagalnie (i osaczyły) obłoki argentoratu wraz z marabutami, czasowo wykluczając z biblionetkowych zmagań.
Użytkownik: janmamut 29.03.2007 01:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Co do wspomnianego we wst... | joanna.syrenka
A, to ten Małysz to taki prawdziwy! On zdaje się skacze do kryształowej kuli czy coś w tym rodzaju.
Użytkownik: joanna.syrenka 29.03.2007 02:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A, to ten Małysz to taki ... | janmamut
Och, rozczarowałeś mnie... :]
Prawdziwy mężczyzna musi choć trochę interesować się sportem... :P
Użytkownik: janmamut 29.03.2007 03:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, rozczarowałeś mnie..... | joanna.syrenka
Tylko że dla mnie sport to był, gdy Reszko toczył równorzędną walkę z Yamashitą, a te nowoczesne konkurencje w rodzaju skoku w dal do kryształowej kuli czy zabijania brata między delfinem a motylkiem zupełnie do mnie nie przemawiają.
Użytkownik: joanna.syrenka 28.03.2007 00:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
Serdecznie przepraszam Jokę Bees, której policzyłam (niesłusznie!) dwa punktu mniej. Nie zmienia to klasyfikacji, ale nie mniej oddaję honorowo punkty, których ma w sumie 32.
Użytkownik: Joka Bees 28.03.2007 04:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Serdecznie przepraszam Jo... | joanna.syrenka
Joka Bees zapewnia, że zupełnie nie ma za co przepraszac. Ot zwykłe przeoczenie możliwe zawsze i wszędzie, zwłaszcza,że dawkowałam te strzały tak pojedynczo.:-)))) Niemniej jednak serdecznie Ci Syrenko dziękuję za doliczenie mi tych punktów.:-)
Pozdrawiam.
Użytkownik: janmamut 29.03.2007 02:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
Dziękuję! Na początek Imarbie, która przekonała mnie do udziału w konkursie. Boć przecież "mamut usportowiony" to czysty oksymoron! Gdy jeszcze sprawiła, że "przecież to czytałem" zmieniło się w "Stulecie kłamców", wchłonąłem mataczenia jej i Nutinki i znalazłem się na 29 kilometrze. Interwencja Anny rozjaśniła wtedy ciemność, która mnie ogarniała. W połączeniu z sugestiami Syrenki sprawiła, że nagle kawałki układanki, w szczególności podpowiedzi Joya, zaczęły być zrozumiałe. Przynajmniej tak mi się wydaje, bo pewnie znowu okaże się, że nie chodziło o to, że mozilla może poprawiać pisownię, tylko w Rzeszowie ulica Mozilli krzyżuje się z ulicą Dyktand ;-).

Dziękuję Syrence za całokształt. Miło w szczególności zostać wyróżnionym, choć 99% honoru należy się Annie, która wszystko wyjaśniła. Ja tylko powtórzyłem na głos to, co udało mi się zrozumieć.
Użytkownik: joanna.syrenka 29.03.2007 13:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję! Na początek Ima... | janmamut
:)
Naprawdę się cieszę, że wziąłeś udział, bo powoli Mamuty wpisały się w konkursową tradycję ;)
Użytkownik: Anna 46 29.03.2007 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję! Na początek Ima... | janmamut
Znaczy, byłam Twoją Muzą Konkursową? Omatko, jak mi miło!

W Rzeszowie jest skrzyżowanie ulic: Dyktand z Mozillą i Smętka z Dyskiem (nie Parandowskiego); wszystko to się mieści przy Hotelu New Hampshire. :-)))
Użytkownik: joanna.syrenka 29.03.2007 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Znaczy, byłam Twoją Muzą ... | Anna 46
Muszę zobaczyć to miejsce ;)
Użytkownik: Anna 46 29.03.2007 14:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Muszę zobaczyć to miejsce... | joanna.syrenka
Zapraszam, po kuracji czerwonym wytrawnym - zobaczysz nie tylko TO. :-)
Użytkownik: joanna.syrenka 29.03.2007 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam, po kuracji cze... | Anna 46
No ładnie, chcesz mnie upić, a potem demoralizować po podejrzanych uliczkach? ;)
Użytkownik: Anna 46 29.03.2007 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: No ładnie, chcesz mnie up... | joanna.syrenka
Ad jedne: chcem
ad dwa: tylko nie podejrzanych...
A demoralizować? Mogę, czemu nie! :-)))
Użytkownik: Szaraczek 29.03.2007 14:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję! Na początek Ima... | janmamut
Oj, Mamucie, Mamucie! Przesadzasz niczym zawodowy ogrodnik! :)
Mam na myśli Twój wymyśl(o)ny oksymoron!
Nie dość, że mamuty znane są ze zdrowego trybu życia (zdrowe odżywianie, nigdzie nie jeżdżą samochodami ni innymi środkami komunikacji - tylko na piechotkę!); w "Epoce lodowcowej" każde dziecko widziało mamuta podnoszącego ciężary, ćwiczącego biegi przełajowe, pomykającego na zjeżdżalni itp. W szkole można usłyszeć, że osobniki z gatunku Mammuthus primigenius - jako i ulubione piłeczki golfowe Anny - wpadały do dołków ziemnych. Do tego Ty sam startujesz regularnie w konkurencjach konkursowych (i to z dłuższym stażem ode mnie), miejsca na podium zajmujesz i mówisz jeszcze, żeś nieusportowiony! Jak "nieusportowiony" Mamut - jak Ty - osiąga takie wyniki sportowe, to strach pomyśleć, co by było, gdyby się jeszcze usportowił! :)
Użytkownik: mika_p 31.03.2007 23:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż to był za piękny fini... | joanna.syrenka
Wielce żałuję, że brak czasu, sił i snu nie pozwolił mi bardziej wczuć się w konkurs, bo na pewno odgadłabym coś więcej.
I jeszcze chciałam powiedzieć, że już przedwczoraj chciałam napisac, że konkurs był bardzo fajny, ale kazali mi najpierw przemyśleć, czy zgadzam się z nowym regulaminem BN - a on długi i skomplikowany. Alem przemyślała, jak widać.
Użytkownik: joanna.syrenka 01.04.2007 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Wielce żałuję, że brak cz... | mika_p
:)))
Całe szczęście... :)
Dziękuję, Mika!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: