Ze śmiercią w tle
Zbiór opowiadań Marka Ławrynowicza, mniej bądź bardziej związanych ze śmiercią bądź przemijaniem. Zabawne teksty, ale i z nutką nostalgii. Chyba najbardziej podoba mi się opowiadanie "Czarne oczy nie chcą spać". Bohater opowiada perypetie po śmierci swojego przyszywanego dziadka, mieszkającego w Pradze. Wraz z sąsiadem dziadka musi się zmagać z wieloma problemami - biurokracją:
"Poproszę o akt zgonu.
- Nie mamy jeszcze aktu zgonu.
Sterylna urzędniczka spojrzała na nas z bezbrzeżnym zdumieniem.
- A więc ten człowiek żyje?
- Skądże. Po prostu nie odebraliśmy jeszcze aktu zgonu.
- Panowie - oświadczyła surowo kobieta. - Jesteśmy poważną instytucją. Nie obchodzi nas, czy ktoś żyje czy nie. Nas interesuje akt zgonu."*,
zamieszaniem z umiejscowieniem ciała:
"Okazało się to niewykonalne.
Urzędniczka znów popatrzyła na nas podejrzliwie.
- A to niby z jakiego powodu?
- Z powodu braku ciała.
- Braku ciała? Czyżby żył, mimo wystawienia aktu zgonu?
- Ależ nie - uspokoił ją Adamek. - Według posiadanych przez nas i wielokrotnie potwierdzonych wiadomości pan Bohutsky z całą pewnością nie żyje. Niestety obecnie podróżuje. (...)
- Jak to podróżuje?
- Nie ma z tym nic dziwnego - pośpieszyłem z wyjaśnieniem. - Za życia przeważnie siedział w domu, więc po śmierci..."*,
czy innymi drobnymi sprawami.
Opowiadanie "Miejsce" jest o usilnych przepychankach między różnymi osobami, które bardzo chętnie spoczęłyby w bardzo eksponowanym miejscu na cmentarzu, które się akurat zwolniło.
"Książę Krokodyl" opowiada o iluzjach w życiu i po nim też.
"Retrospektywa" - o staraniach, aby zorganizować retrospektywną wystawę bardzo niegdyś znanego, a przez zarząd galerii nielubianego malarza.
"Trasa" - o członkach grupy kabaretowej, którzy w trakcie trasy z występami giną kolejno w różnych okolicznościach.
"Nafta" jest wywiadem z pewnym człowiekiem z miejscowości, w której niegdyś spalono wielu Żydów. Nie widział zdarzenia, nic nie zrobił. Siedział tylko spokojnie w sklepie, sprzedając naftę.
"Korytarz" - o pacjentach czekających na swą kolej w korytarzu oddziału onkologicznego pewnego szpitala. Najsmutniejsze.
____
* Marek Ławrynowicz, "Czarne oczy nie chcą spać", w: tegoż "Korytarz", wyd. W.A.B., Warszawa 2006.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.