Rozczarowanie
Zanim przeczytałam "Szepty i kłamstwa", czytałam kilka innych książek tej autorki i miałam o nich naprawdę dobre zdanie. Joy Fielding potrafi stworzyć w swoich powieściach niesamowity klimat, który sprawia, że czytający zatraca się w jej książkach na dobre. Jednak "Szepty i kłamstwa" mnie rozczarowały. Książka ta nie ma w sobie tego " czegoś", co sprawia, że chce się ją czytać bez końca. Historia Terry, pielęgniarki, jest na swój sposób ciekawa, jednak nie porywająca. Dla mnie jest to najmniej ciekawa książka tej autorki. Jedynym plusem jest zakończenie, które zaskakuje i może się podobać.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.