"Morderstwo w zaułku" to zbiór czterech opowiadań autorstwa Agathy Christie, które łączy jeden wspólny element: w każdym z nich śledztwo prowadzi Herkules Poirot.

Autorka nie należy do mistrzów krótkiej formy i często jej opowiadania nużą czytelnika po pierwszej stronie. Ten tomik stanowi wyjątek, bowiem dwa spośród zawartych w nim tekstów są na tyle obszerne, iż pozwalają na stworzenie klimatu solidnego kryminału. Mowa tu o "Niewiarygodnej kradzieży" i "Lustrze nieboszczyka". Agacie Christie udało się w nich zbudować atmosferę tajemniczości i skomplikowania sytuacji, znaną nam z jej najlepszych powieści.

Tytułowe "Morderstwo w zaułku" pozostawia niedosyt - ot, prosta, banalna historyjka kryminalna, do której nie trzeba by nawet wzywać Poirota; wystarczyłby byle policjant z pobliskiego komisariatu. Podobnie ostatni z tekstów - "Trójkąt na Rodos" - sprawia wrażenie niedopracowanej realizacji niezłego pomysłu, jak gdyby autorce zabrakło czasu na rozwinięcie wdzięcznego skądinąd tematu małżeńskiego trójkąta.

Tomik zatem pozostaje dość nierówny - z jednej strony mamy do czynienia z zadowalającymi koneserów opowiadaniami o wysmakowanej i dopracowanej do ostatniego elementu fabule, z drugiej zaś - z pozostawiającą wiele do życzenia pisaniną na miarę amatora.