Zaczęłam ostatnio oglądać nowy serial, aby trochę odpocząć od nauki. Tym razem padło na "Herosów", czyli coś zupełnie nie w moim stylu, bo A. pokręcone z czaso-przestrzenią, B. sci-fi pomieszane z fantasy, C. Hasło pierwszej serii brzmiało "ratuj cheerleaderkę, ratuj świat" - innymi słowy, za mądre to to nie jest. Niestety na tyle dobrze zrobione, że oderwać się nie mogę. Najciekawszą moim zdaniem postacią jest Sylar - seryjny zabójca, zjadający mózgi swoich ofiar, z zawodu zegarmistrz. W jednym odcinku pokazane zostało jego mieszkanie, gdzie znajdowała się cała wielka ściana pokryta regałem z książkami. I zamiast zadawać sobie pytania co będzie dalej i jak to się wszystko skończy, ja się pytam - JAKIE TAM SĄ KSIĄŻKI?

I stąd się wzięło drugie pytanie - co czytały Czarne Charaktery, zanim stały się Czarnymi Charakterami? A że nie daje mi to spokoju, postanowiłam postawić tu ten problem - może razem pokombinujemy, jak powinna wyglądać porządna lista lektury dla Tego Złego? Kim są wasi ulubieni Źli z książek? Gdzie najciekawiej przedstawiono przemianę z dobrego w złego lub na odwrót? Co ten nasz biedny Czarny Charakter ma czytać, kiedy akurat nie usiłuje unicestwić świata?

Moja pierwsza propozycja to "Portret Doriana Graya" - za proces przemiany i, cóż, książki o Potterze za Snape'a - za to, że jest czarny, nie-czarny.

Zapraszam do dyskusji - strasznie jestem ciekawa waszych pomysłów.