Dodany: 25.03.2011 19:31|Autor: wyciszka
Konwicki I
"(...)przed wojną ludzie marzyli, by zdać maturę, nałożyć dwurzędowe ubranie,kapelusz i rękawiczki, a do ręki wziąć laseczkę. Nikt nie chciał chodzić do dziewięćdziesiątego roku życia w dżinsach. Wtedy wszystko zaczynało się wcześniej. Szybko osiągano wysokie stanowiska. W 1956 r. miałem trzydzieści lat, a zdążyłam już napisać kilka książek - do kasacji. A kim zdążyłem już być?! A ile napatrzyliśmy się jako reprezentanci gatunku homo sapiens na nędzę swojego rodzaju?! Przecież wychowani byliśmy w personalizmie katolickim i w kulcie racjonalistyczno-liberalnego myślenia. Jest wiek pary i elektryczności, nauka się rozwija, oceany są rezerwuarem żywności na tysiące lat... I co?! Baanggg!! A dziś okazuje się, że środek oceanu jest zatruty. Z tego wszystkiego zostały zatem wyciągnięte konsekwencje literackie".
Pół wieku czyśćca: Rozmowy z Tadeuszem Konwickim (
Konwicki Tadeusz,
Bereś Stanisław (pseud. Nowicki Stanisław))
Kraków, WL, 2003, s.193.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.