Dodany: 10.03.2011 11:41|Autor: Thuria

Książka: Każdy by się chciał powiesić
Staszewska Anna

2 osoby polecają ten tekst.

...na szczęście nie trzeba się wieszać po lekturze


Nasze pierwsze spotkanie z bohaterką książki Anny Staszewskiej - Joanną rozpoczyna się od momentu, kiedy w niewybrednych słowach określa ona swoje zdolności umysłowe. Ale bez obaw, użyta hiperbola oznacza tylko to, że mamy do czynienia z osobą nietuzinkową, niepoddającą się sterotypom, a to, co zdarza się w jej życiu wymyka się określeniu "zwyczajne", "powszednie", "normalne". Dowiemy się więc, jak nie należy zawierać ubezpieczń na życie, by nie wylądować w Tworkach, jak nie mówić przyjaciółce o odkrytych w jej firmie malwersacjach oraz dlaczego nowicjusz nie powinien kąpać się w górskim potoku. To oczywiście tylko mała próbka tego, co spotyka Joannę w jej życiu.

Każdy rozdział książki mogłby służyć za kanwę pojedyńczego odcinka sitkomu. Jeśli ktoś lubi np. "Helę w opałach", ale w wersji nieco hardocorowej, nie będzie zawiedziony. We mnie pozostał niedosyt. Brakuje mi początku i końca. Jakby książka była częścią większej całości. To debiut książkowy Pani Staszewskiej i czuję, że ma potencjał, tylko musi trafić na nieco lepszego wydawcę niż wydawnictwo Nowy Świat (wielokrotnie przesuwana premiera - od października 2010 roku aż do lutego 2011) i kogoś, kto zajmie się porządną redakcją, bo są, niestety, w tekście błędy i całość jest dość niestarannie opracowana.

Bez fajerwerków, ale w dziedzinie dobrej rozrywkowej literatury może objawił nam się talent.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 925
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: