Dodany: 02.03.2011 16:28|Autor: anstak

Doskonała książka


Recenzja dotyczy najnowszego wydania książki (Wydawnictwo MS, 2010). Książka ma nieco zmienioną okładkę i jest bogatsza o 600 nowych nazwisk osób spoczywających na Cmentarzu Lwowskim.

Nim jednak przejdę do książki, trzeba przedstawić jej autora - Pana Nicieję. Osoby zainteresowane historią oraz Ślązacy pewnie znają go doskonale. Jego nazwisko pojawia się od jakiegoś czasu w prasie ogólnopolskiej i lokalnej, głównie w kontekście politycznym i naukowym. Stanisław Nicieja to osoba dosyć kontrowersyjna. Tego profesora nauk humanistycznych, historyka i historyka sztuki łączył w przeszłości niechlubny romans z PZPR-em. W nowej Polsce pan Nicieja się jednak świetnie odnalazł, gdyż dwukrotnie był rektorem Uniwersytetu Opolskiego, a także przez 4 lata miał mandat senatora z ramienia SLD. Pan Nicieja jest mistrzem autoreklamy, lokalna prasa opolska regularnie publikuje wywiady z profesorem na temat jego wycieczek oraz aktualnych i przyszłych planów wydawniczych. Autoreklama jest bardzo skuteczna, gdyż miałam problem z zakupem opisywanej książki, sprzedawała się błyskawicznie, także w księgarniach internetowych.

Winy pana Niciei i jego ciemna przeszłość zostaną w części odkupione jego doskonałymi publikacjami na temat kresów dawnej Rzeczpospolitej, a także, między innymi, pozycją o Cmentarzu Łyczakowskim. Pan Nicieja niewątpliwie kocha to, o czym pisze i czuć to na każdej karcie tej wspaniałej książki.

Nicieja prowadził przez ponad 30 lat badania nad Cmentarzem Łyczakowskim. Najnowsze wydanie książki jest wzbogacone o nowe fakty, zdjęcia nagrobków i osób spoczywających na cmentarzu, ich biografie, a także biografie rzeźbiarzy oraz opisy najpiękniejszych pomników, których twórcy często są anonimowi. Wiele informacji do najnowszego wydania autor uzyskał od rozsianych po całym świecie rodzin osób, które spoczywają na Łyczakowie. Tej publikacji nie czyta się od deski do deski, to nie ten typ literatury. Jednak czytanie tej książki jest ogromną przyjemnością. Pomimo tego, że jest o cmentarzu, w żadnym momencie nie można jej zarzucić, że jest ponura. Wręcz przeciwnie, bije z niej radość i duma, że we Lwowie znajduje się cmentarz będący arcydziełem architektury ogrodowej i rzeźbiarskiej, na którym spoczywają wielcy i zasłużeni Polacy. Oczywiście pojawia się refleksja, że ten cenny cmentarz, tak związany z historią Polski, nie znajduje się już na terenie naszego kraju i jeżeli nie będziemy o nim pamiętać i o niego dbać, bezpowrotnie zarośnie. Obecnie jednak część grobów, dzięki polskim staraniom, jest poddawana renowacji i należy mieć nadzieję, że ta cenna publikacja renowację przyspieszy. Najważniejsze jest jednak to, byśmy my tu, w Polsce, pamiętali o Lwowie i położonym na jej terenie cmentarzu-ogrodzie.

Ja po raz pierwszy zobaczyłam Lwów i Cmentarz Łyczakowski dopiero w zeszłym roku. Naprawdę nie wiem, dlaczego tak późno, ale już w najbliższy weekend majowy wracam do tego pięknego miasta.


(Recenzję opublikowałam wcześniej na swoim blogu)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 809
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: