Dodany: 14.02.2011 11:52|Autor: kasandra_85

Polecam!


Czy zastanawiacie się czasami, ile warte jest nasze życie? Problemy w pracy, kłótnie w rodzinie, częste narzekanie na swój los jest jednak niczym w porównaniu z tragedią, jaką jest choroba. Czy z dramatu jednostki moze wyniknąć coś dobrego? Czy cierpienie może być drogą do lepszego poznania siebie i zrozumienia otaczającego świata? Zapraszam do lektury „Zapachu malin” Mariki Krajniewskiej.

Główna bohaterka książki to Irena - ambitna, niezależna bizneswoman pracująca w dużej korporacji. Zawsze ma wszystko pod kontrolą, świetnie radzi sobie z klientami, wiedzie barwne życie, a głowę ma pełną planów na przyszłość. Jednak los lubi być złośliwy i dziewczyna ulega poważnemu wypadkowi samochodowemu. Zostaje sparaliżowana i przykuta do łóżka, a wszystko co posiadała, wszelkie plany i marzenia przestają mieć tak wielkie znaczenie, jak dotychczas. Czuje się samotna i opuszczona, ciężar tragedii przygniata ją niewyobrażalnie. Godziny dłużą się okrutnie, czas wypełnia oczekiwanie kroków pielęgniarki czy tykanie zegara. Mnóstwo czasu na przemyślenia, na podsumowanie dotychczasowego życia i zrobienia rachunku sumienia... kiedy każda krzywda, którą wyrządziliśmy innym, przykre słowa wypowiedziane w kłótni – wszystko to powraca w myślach i nie daje spokoju. Dochodzimy do wniosku, że nasze życie było mdłe, bezcelowe i pełne egoizmu, a my prawdopodobnie nie będziemy w stanie naprawić już wyrządzonych krzywd. To dopiero początek drogi, jaką przyjdzie pokonać młodej kobiecie...

Książka zawiera także kilka wątków pobocznych, równie ważnych i interesujących co wątek Ireny. Poznamy losy pielęgniarki, matki kilkorga dzieci, która również boryka się z licznymi kłopotami oraz pielęgniarza, który czyta Irenie dziennik jej prababki, uczestniczki II wojny światowej. Losy kilkorga bohaterów splecione ze sobą tworzą piękną historię, która wzrusza, daje mnóstwo tematów do przemyśleń oraz porządnie potrząsa czytelnikiem, aby zastanowił się nad swoim życiem.

„Zapach malin” to książka, która zmienia spojrzenie na świat, zostawia cząstkę siebie w czytelniku i pokazuje, co tak naprawdę liczy się w życiu. Nie jest przygnębiająca, ponieważ zawiera w sobie nadzieję i przede wszystkim siłę, której dodają nam inni ludzie w sytuacjach najtrudniejszych. Ta powieść pokazuje, że mając prawie wszystko w życiu i tracąc to – możemy zyskać znacznie więcej, niż przypuszczaliśmy.

Polecam gorąco każdemu, bez wyjątku!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 965
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: