Dodany: 06.02.2011 19:29|Autor: Marioosh

Sympatyczne wspomnienie sympatycznego człowieka


Z okazji wydania "Awantur..." Tomasz Lem udzielił wywiadu "Gazecie Wyborczej" i tam powiedział: "Te olśnienia, że mój ojciec naprawdę był kimś wyjątkowym, mam do dzisiaj"[1]. I przyznam, że to jedno zdanie lekko mnie do tej książki zniechęciło - spodziewałem się bezkrytycznej laurki i pieśni pochwalnej na temat Wielkiego Pisarza. Tymczasem spotkało mnie pozytywne zaskoczenie - książka jest bardzo przyjemnym i sympatycznym wspomnieniem o Stanisławie Lemie. Mamy tu ciepłe anegdotki uczłowieczające pisarza i przedstawiające go jako niesamowicie roztrzepanego: samochodowa ignorancja, cukierkowe łakomstwo i nieprzywiązywanie wagi do wyglądu ("Gdyby to było możliwe, zawsze paradowałby w swetrze i luźnych spodniach, utrzymywanych na właściwym miejscu przez staromodne szelki"[2] - i faktycznie, na części zdjęć umieszczonych w książce Stanisław Lem uwieczniony jest w spodniach na szelkach). Syn przedstawia tu ojca z dużą czułością i miłością, choć w paru momentach przyznaje, że nie było lekko ("Ojca trudno było zaliczyć do ludzi łatwych w codziennym pożyciu"[3]), nie ma o to do niego żalu, gdyż uważa, że zdarzająca się ojcu oschłość wiąże się z wojenną traumą. Chwilami jest smutno, niemal dramatycznie, zwłaszcza wtedy, gdy dowiadujemy się, że Stanisław Lem na emigracji cierpiał na depresję, ale takie momenty stanowią zaledwie drobny fragment książki - zdecydowana większość wypełniona jest przyjemnymi wspomnieniami i fragmentami listów Lema do przyjaciół. Myślę, że śmiało można polecić tę książkę zarówno fanom pana Stanisława, jak też tym, którzy nie mieli z tym autorem do czynienia, ale przede wszystkim tym, którzy nie biorą jego książek do ręki z obawy przed ich niezrozumieniem (a z doświadczenia wiem, że takich czytelników nie brakuje).



---
[1] "Naczelny aprowizator. Z Tomaszem Lemem rozmawia Wojciech Orliński", "Duży Format" nr 36/2009, dodatek do "Gazety Wyborczej", 17.09.2009.
[2] Tomasz Lem, "Awantury na tle powszechnego ciążenia", Wydawnictwo Literackie, Kraków 2009, str. 70.
[3] Tamże, str. 231.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 786
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: