Dodany: 23.01.2011 17:03|Autor: anek7

Książka: Cejrowski: Biografia
Brzozowicz Grzegorz

1 osoba poleca ten tekst.

Na deszczowy dzień... Cejrowski?


Kiedy za oknem smutno i szaro, kiedy wieje wiatr i pada śnieg z deszczem, najlepiej zrobić sobie wielki kubek herbaty (ja preferuję owocową) i sięgnąć po jakąś książkę z gatunku „wesołych i słonecznych”. Na taką okoliczność (choć paskudna pogoda nie jest, broń Boże, obowiązkowa) proponuję książkę „Cejrowski. Biografia" Grzegorza Brzozowicza.

Dlaczego? Ponieważ książka już na pierwszy rzut oka jest interesująca, starannie wydana (Zysk i S-ka, 2010), kolorowa, z pięknymi zdjęciami, które rozjaśnią nawet najbardziej ponury dzień. Są tu zdjęcia dokumentujące koleje życia bohatera - pracę w radiu „Kolor” i w telewizji, przygodę z muzyką country i piknikiem w Mrągowie, pierwsze podróże zagraniczne i organizację kolejnych Festiwali Ciemnogrodu. Egzotyczne podróże bohatera po Ameryce Środkowej i Południowej zostały tylko wspomniane, ale przecież o nich już są wspaniałe książki autorstwa samego Wojciecha Cejrowskiego.

Również jeżeli chodzi o tekst, jest co pochwalić. Narracja jest barwna, skrzy się specyficznym humorem, czyta się szybko – czasem miałam wrażenie, że czytam książkę samego „pierwszego kowboja RP”, a nie pracę kogoś innego. Autor dotarł do ludzi związanych z WC, do jego kolegów szkolnych, nauczycieli i współpracowników. Dosyć dużo miejsca w biografii poświęcił postaci Stanisława Cejrowskiego – jednego z najważniejszych animatorów i działaczy muzycznych związanych z muzyką jazzową, który przez wiele lat był menedżerem swojego syna i wspierał go w jego różnorodnych projektach. Grzegorz Brzozowicz dosyć skutecznie omija temat życia prywatnego swojego bohatera – jeżeli ktoś chciałby się dowiedzieć jakichś pikantnych plotek na temat „tego Cejrowskiego”, to się zawiedzie…

Bohater książki to bardzo barwna postać - można go kochać lub nienawidzić, można się zgadzać z jego poglądami lub nie, ale jednego nie można mu odmówić, a mianowicie osobowości i wyrazistych poglądów, a także umiejętności autokreacji. A opisy podróży po świecie czy różnorodnej działalności pana WC to naprawdę świetna lektura. Poza wszystkim autor biografii Wojciecha Cejrowskiego udowadnia na przykładzie swojego bohatera, że jeżeli ktoś wie, czego chce, wierzy w swoje poglądy i jest zdeterminowany, to osiągnie wszystko, co sobie zaplanuje. Nawet startując w takich smutnych i szarych czasach, jak lata 70. i 80. ubiegłego wieku.

Autor tak we wstępie, jak i w podsumowaniu swojej książki zaznaczył, że Wojciech Cejrowski nie odniósł się zbyt przychylnie do publikacji na swój temat. Gdzieś przeczytałam, że wręcz „zakazywał” jej czytania. Moim skromnym zdaniem, nie miał racji – Grzegorz Brzozowicz stworzył świetną biografię, obiektywnie opisał jednego z najbardziej kontrowersyjnych Polaków ostatnich czasów, ale jego ocenę pozostawił już czytelnikowi swojej książki.



[Recenzję zamieściłam wcześniej na moim blogu oraz na portalach Lubimy Czytać i Na Kanapie]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2480
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Jean89 17.07.2011 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedy za oknem smutno i s... | anek7
Książka niby dobrze napisana, ciekawa, przyjemna w odbiorze, a jednak... fakt, że Cejrowski nie chciał jej ukazania się troszkę mi tę przyjemność czytania odebrał. To tylko takie moje osobiste odczucie. Co nie zmienia faktu, że pozycja dobra.
Użytkownik: Rigel90 30.08.2011 19:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka niby dobrze napis... | Jean89
Cóż, wydaje mi się, że jeśli ktoś decyduje się na bycie osobą medialną, a Cejrowskiemu chęci lansowania się (czego absolutnie nie oceniam w żaden sposób, jego święte prawo) nie można chyba odmówić, powinien się liczyć, że oprócz tego, co zechce sam o sobie opowiedzieć, czy w jakikolwiek sposób ujawnić publicznie, po świecie rozchodzić się będą także informacje niepożądane, często kłamliwe. Kto jak kto, ale człowiek, który twierdzi, że egzamin na prawo jazdy nie jest potrzebny, gdyż jeśli niedoświadczony kierowca popełni błąd i np. kogoś potrąci, wina należy do ofiary, bo nie uważała lub za nią nie uważali np. rodzice, powinien zdawać sobie sprawę, że skoro wybrał określoną drogę życia - musi ponieść wszelkie tego konsekwencje. Przykro mi, bardziej żal mi człowieka poszkodowanego z winy jakiegoś szaleńca niż zaradnego kapitalisty. Wiedział co robi, tak czy nie? Prawo do wolności słowa, które głosi wszem i wobec w magiczny sposób działa.

Sama biografia napisana interesująco, ale również zwróciłam uwagę na "nieobecność" Pawlikowskiej. Lubię Cejrowskiego i dobrze mi się czyta zarówno jego książki jak i o nim, choć stoję "po przeciwnej strony barykady", ale tupet ma przeogromny.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: