Dodany: 17.01.2011 21:56|Autor: Paideia22

Historia z samotnością w tle


Dlaczego tak właśnie musi być...? Dlaczego liczby pierwsze są zawsze same, mimo że wokół siebie mają mnóstwo innych liczb...? Dlaczego liczby pierwsze bliźniacze nigdy nie znajdą drogi do siebie, mimo że są tuż obok...? Jak to się dzieje, że ludzie tak często stają się liczbami pierwszymi...? Tysiące pytań i tylko kilka odpowiedzi - oto, co odnajdziemy w książce Paola Giordana. Wspaniałej, niesamowitej, wzruszającej historii dwojga ludzi, których los skrzywdził w dzieciństwie, nie dając szansy na normalne relacje międzyludzkie w dorosłym życiu.

Historia dwóch osób - Alice, która po wypadku na znienawidzonych nartach pozostaje kaleką na całe życie (choć słowo "kaleka" bardziej odpowiada jej psychicznemu niż fizycznemu obrazowi) oraz Mattii, chłopca chcącego odetchnąć przez chwilę pełną piersią, mężczyzny, któremu po jednym jedynym w życiu zdarzeniu brakowało już oddechu przez resztę monotonnego życia. Dwie osoby, dwoje życiowych rozbitków spotyka się w nowej szkole. Ona chce zaistnieć w końcu w towarzystwie, on chce się w nim ukryć. I wpadają na siebie. Nie znają się, lecz coś ciągnie ich ku sobie. Zbliżają się do siebie tylko po to, by po chwili w wyniku niedopowiedzeń przemilczeć najważniejsze momenty ich wspaniałej przyjaźni i oddalić się najbardziej, jak tylko można.

Czy wierzycie w historię dwóch połówek jabłka, które rozdzielają się po to, by po latach spotkać się i połączyć w jedną całość? Ja chciałabym w to uwierzyć. Jednak do tej pory nie spotkałam na swej drodze takich dwóch połówek, takich osób, które pasowałyby do siebie w każdym elemencie. Historia dwóch połówek została prawdopodobnie zmyślona, by ożywić nieco smutne, szare i nijakie dni każdego z nas, by wpuścić w nie małą jasną iskierkę i dać nadzieję na idealne życie. Tylko że prędzej czy później takie poszukiwania zaczynają nam się nudzić lub przerastają nasze możliwości. Albo po prostu ulegamy im na tyle, że nie możemy myśleć już o niczym innym i zatracamy się w poszukaniu wyspy Utopii. Myślę, że tak zdarzyło się w przypadku bohaterów powieści P. Giordana. Oni wiedzieli, czuli to od początku, a mimo to szukali dalej, błądzili bez celu i kiedy już zdali sobie z tego sprawę, było trochę za późno. Chociaż z drugiej strony...

Bliźniacze liczby pierwsze nigdy się nie połączą, zawsze stoi między nimi inna liczba i nie pozwala im doświadczyć "bycia" obok, "bycia" przy. Matematyka królową nauk. Matematyka królową życia. I mimo nieustannej obecności tej dziedziny nauki w historii Alice i Mattii, między palcami czytelnika przelewa się wodospad emocji, tych niewidzialnych, niedopowiedzianych, tych, które trzeba samemu odkryć i poczuć, by zrozumieć, "co autor miał na myśli" - jak mawiają poloniści.

Chciałam jeszcze tylko opowiedzieć wam o swojej pierwszej w życiu łzie, uronionej kilkanaście minut po odłożeniu książki na półkę. Nie sądziłam, że kiedyś doznam tak wspaniałego uczucia. Dla takiej chwili warto było przez wiele lat czytać i szukać w literaturze tego, co między wierszami ukryte...


[recenzję umieściłam na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1024
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: