Dodany: 14.02.2007 18:20|Autor: Marwi

A mogło być tak pięknie...


„Miasteczko Salem” to opowieść o miejscu (niezwykle spokojnym i nudnie normalnym), w którym zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Pojawiają się w nim nowi mieszkańcy (m.in. mało znany pisarz, który przyjechał do Salem, by pokonać lęki z przeszłości), a miasteczko jest do nich nieufnie nastawione (i słusznie). Miasteczko z powodzeniem ukrywa swoje mroczne tajemnice. Możemy się spodziewać wszystkiego po jego mieszkańcach, po okolicznych lasach i opuszczonych budynkach (Dom Marstenów odgrywa w książce główną rolę).

Fabuła prosta - niezwykle prosta. Spodziewałam się czegoś innego. Po kilku początkowych rozdziałach stwierdziłam, że to, o czym jest książka, jest z pewnością bardzo zawiłe, nieokiełznane, zastraszająco mroczne i z pewnością „świeże”. Zawiodłam się (choć tak naprawdę uświadomiłam to sobie dopiero po przeczytaniu książki - cały czas miałam nadzieję, że jednak pojawi się w końcu coś, co będzie odpowiadało moim oczekiwaniom). Gdy okazało się, co tak naprawdę „w trawie piszczy”, odechciało mi się czytania. Nawet biorąc pod uwagę to, że autor podszedł do tematu niezwykle fachowo.

Po raz pierwszy czytałam książkę tego gatunku - dlatego nie mogę ocenić jej w pełni. Mogę jednak stwierdzić, że teraz chętniej będę brała do ręki książkowe horrory (wcześniej byłam do nich uprzedzona), chociażby po to, by móc sprawdzić, czym jest ten fenomen pana Kinga ;).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 12646
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: marija 30.05.2007 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: „Miasteczko Salem” to opo... | Marwi
to, co mnie zawsze u Kinga powala, to klimat i atmosfera, którą tworzy.. na początku byłam nią zaczarowana.. to napięcie i nieustający niepokój.. ale w momencie kiedy dobrnęłam do połowy książki a nadal nic się nie działo czułam się trochę zawiedziona.. a w momencie kiedy w końcu dziać się zaczęło odłożyłam książke rozczarowana.. sposób, w jaki King próbował stworzyć sceny grozy w 'Miasteczku Salem' był prosty i, jak dla mnie, nieco tandetny.
Użytkownik: CzekoOladka 21.02.2009 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: „Miasteczko Salem” to opo... | Marwi
"Zaczerpnij głęboko oddech bo potem możesz o tym po prostu zapomnieć"
To dobre ostrzeżenie.!
Pożyczyłam książkę od koleżanki a z każdym następnym rozdziałem dreszcze, które przechodziły mi po plecach
były coraz bardziej mrożące krew w żyłach.!
Łykałam słowo po słowie i chodź przyznaje, że czułam strach czytałam dalej....
Polecam
Użytkownik: frugo89 07.09.2009 21:22 napisał(a):
Odpowiedź na: „Miasteczko Salem” to opo... | Marwi
Książka bardzo dobra.Dużo ciekawych wątków.Rozdział nie zawsze zostaje wyjaśniony lub zakończony co sprzyja atmosferze tajemniczości.Polecam!
I tu mam pytanie do czytelników mających już tę pozycje King-a za sobą:
na początku mężczyzna,później przedstawiony jako Ben rozmawia i przebywa z pewnych chłopcem,który boi się Jeruzalem,przyjmuje chrzest itp. W dalszej części powieści nie ma o nim mowy.Zastanawiam się co miał na myśli King i czemu to ma służyć?

Dzięki z góry za wyjaśnienie wątpliwości:)
Użytkownik: Zoana 07.09.2009 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka bardzo dobra.Dużo... | frugo89
A przeczytałeś już całość? Bo to się przecież samo wyjaśnia na końcu.
To oczywiście Mark (o ile dobrze pamiętam imię) - chłopiec, który pomagał Benowi (głównemu bohaterowi) walczyć z wampirami (oboje jego rodzice stali się nimi), nie miał już nikogo i Ben się nim zaopiekował (chyba jeszcze nigdy nie użyłam w jednym zdaniu tylu nawiasów). ;)
Użytkownik: Hissune 07.09.2009 22:01 napisał(a):
Odpowiedź na: A przeczytałeś już całość... | Zoana
(Na wszelki wypadek zaznaczę, że dalej będzie spoiler)

A czy przypadkiem rodzice Marka nie zostali po prostu zabici, nie zamieniając się w wampiry? Pytam, bo nie wiem czy dobrze pamiętam książkę.
Użytkownik: Zoana 07.09.2009 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: (Na wszelki wypadek zazna... | Hissune
Wiesz, że teraz już sama nie wiem? Możliwe, że było tak, jak mówisz, nie dam głowy, że mam rację, też już dobrze nie pamiętam. Ale w każdym razie stracił rodziców i został mu tylko Ben.
Użytkownik: frugo89 10.09.2009 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz, że teraz już sama ... | Zoana
Uwaga spoiler!
Tak,książkę już skończyłem.Dzięki za odpowiedz:)I sprostuje: rodzice Marka zostaje zabici przez Belfera(rozwalił im głowy).
Użytkownik: Zoana 11.09.2009 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwaga spoiler! Tak,książ... | frugo89
Aha, czyli byłam blisko. ;) Nie ma za co. :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: