Dodany: 07.01.2011 15:21|Autor: Pok

Emocje a racjonalność


Autor - znany neurolog z wieloletnim doświadczeniem - objaśnia, w jaki sposób nasz mózg jest zależny od emocji. Początkowo wyjaśnia to na znanych przykładach, szczególną uwagę poświęcając dwóm pacjentom:
- pierwszemu dobrze udokumentowanemu i najbardziej znanemu przypadkowi w historii uszkodzeń mózgu, czyli przypadkowi Phineasa Gage'a,
- własnemu pacjentowi o przydomku Eliot.
Obydwaj charakteryzują się tym, że po uszkodzeniu płata czołowego kompletnie stracili umiejętność racjonalnego podejmowania decyzji (Eliot), a nawet stali się zupełnie innymi ludźmi (Gage). Autor obydwa przypadki opisuje niezwykle ciekawie, nie zapominając o drobnych szczegółach, na które warto zwrócić uwagę. Poświęca uwagę także innym zaburzeniom pracy mózgu, badając wynikające z nich konsekwencje. Niekiedy nawet nawiązuje do technik sprzed półwiecza, przypominając stosowane w tamtych czasach metody i ich katastrofalne skutki.

W dalszej części zawiera własne przemyślenia oraz wnioski, do jakich doszedł w ciągu 20 lat badań. Nie są to tezy potwierdzone, ale istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że właśnie w ten sposób przebiega ludzkie myślenie. Mózg ma strukturę modularną, czyli jest podzielony na części odpowiadające za poszczególne działania (np emocjonalne podejmowanie decyzji). Cała jego struktura składa się z części ewolucyjnie nowszych (np. płat czołowy) i starszych, pierwotnych (np. kora). Części te, choć często są niezależne, bo odpowiadają za określone funkcje, jako całość współgrają ze sobą i ich prawidłowe funkcjonowanie jest konieczne do sprawnego, zdrowego działania naszego umysłu. Właśnie patrząc na wcześniejsze przypadki można zdać sobie sprawę z tego, że nasze pojęcie racjonalności jako suchego, wykalkulowanego myślenia pozbawionego emocji nie zdaje egzaminu. Eliot zdawał wszystkie testy na inteligencję, potrafił podejmować dobre decyzje podczas badań, a w życiu prywatnym nic mu nie wychodziło. Damasio długo się nad tym zastanawiał, aż w końcu chyba znalazł rozwiązanie. Nasz mózg poprzez emocje kojarzy jedne rzeczy jako dobre, a drugie jako złe, odpowiednio je przy tym stopniując. Jest to proces nieświadomy. Jako ludzie nie jesteśmy w stanie osiągnąć - jak sugerował Kartezjusz - racjonalnego myślenia, wyzbytego z emocji, suchego dodawania faktów. Nasze myślenie (zakładając, że jesteśmy zdrowi) tkwi w emocjach. Gdyby było inaczej, rozwiązanie nawet najmniejszego życiowego problemu (np. czy lepiej iść na lunch z przyjaciółką w czwartek, czy w piątek) zajmowałoby nam godziny, a i tak nie bylibyśmy w stanie otrzymać rozwiązania. Poza tym Damasio wyraźnie krytykuje kartezjańską koncepcję duszy i ciała, całkowicie odrzucając jej dualizm. Nie ma podziału na istotę cielesną i istotę myślącą. Nasz umysł wytwarza się w mózgu, a mózg w takiej formie, w jakiej go znamy powstaje dzięki reszcie ciała. Portugalski neurobiolog krytykuje także dawne poglądy empirystów uznające umysł za tabula rasa. Mózg nie jest niezapisaną kartką, jego części (moduły) rosną od starszych do nowszych, dziedzicząc w ten sposób cechy, role oraz informacje podstawowe.

Myślę, że udało mi się przybliżyć problemy i zagadnienia poruszane w tej książce. Co do stylu, jakim jest ona napisana, to Damasio podczas opisów nie szczędzi żargonu medycznego, ale stosując częste powtarzanie i objaśnianie sprawia, że lektura jest dosyć przystępna, choć na pewno nie można nazwać jej łatwą. Taka nieco cięższa literatura popularnonaukowa. Wystarczy trochę wolniej czytać, a za wszystkim nadążymy. Jeśli chodzi o styl, to po wcześniejszej części recenzji widać, że autor umie pisać ciekawie i rozbudzić tak ważne w naszym życiu emocje. Oczywiście dużo tutaj zależy od preferencji, bo nie każdego w równym stopniu interesują zagadki naszego umysłu. Ja, szczerze mówiąc, byłem jak najbardziej zadowolony z lektury, spodziewałem się raczej mniej interesującej treści. Czasami co prawda czułem się trochę przytłoczony, a po niecałym miesiącu od przeczytania mogę stwierdzić, że trochę wiedzy uleciało z mojej głowy. Kiedyś jednak na pewno wrócę do lektury, aby odświeżyć sobie pamięć. Myślę nawet, że będzie to prędzej niż później :).

Książkę jak najbardziej polecam, choć nie jest tak, że się nią nie wiadomo jak zachwycam. Przypominam, że jest to rzecz dość szczegółowa i specyficzna. O ile pierwsze rozdziały, dotyczące przypadków uszkodzenia mózgu u Gage'a i Eliota, spodobają się niemal każdemu, z dalszą częścią może być już różnie. Jeśli ktoś lubi podobne zagadnienia, to tylko brać i czytać*. Mnie Damasio przekonał.



---
* Niestety książka jest trudno dostępna.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3081
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Marylek 09.01.2011 09:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Autor - znany neurolog z ... | Pok
Do schowka, dziękuję! :)
Użytkownik: Marylek 09.01.2011 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Autor - znany neurolog z ... | Pok
Ha! Właśnie odkryłam, że już ją w schowku mam. ;)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: