Dodany: 23.10.2010 19:07|Autor: Veite

Drogocenny skarb


Cóż mogę powiedzieć o tej książce? Wspaniała. Realistyczny obraz ponapoleońskiej Francji, niepozbawiony jednak romantyzmu. Wzruszająca historia człowieka skazanego praktycznie na śmierć, uratowanego od wiecznej nienawiści przez małą dziewczynkę. Parada wyrazistych bohaterów, skarbnica przemyśleń i osądów autora. Jeszcze wiele podobnych określeń można by tutaj przytoczyć.

W skrócie powieść tę można opowiedzieć właśnie w ten sposób: były galernik Jean Valjean przechodzi wewnętrzną przemianę pod wpływem uratowanej przez siebie dziewczynki, Kozety. Tylko tyle i aż tyle. Bo chyba żadne streszczenie nie odda w pełni bogactwa tego utworu. Nie da się tak po prostu opisać niesamowitego splatania się zupełnie odrębnych wątków, które biegną pozornie różnymi torami, ale w jakiś sposób łączą się. I wtedy dopiero zauważa się mistrzostwo Hugo, który każdy z nich pieczołowicie rozwijał.

Każdy wątek czy motyw jest dokładnie opisany. Idealny chyba przykład: kiedy Jean Valjean spotyka Fantynę, czytelnik wie o niej już wszystko. Zna jej historię, problemy, powód upadku i nędzy. Ale nie z wyjaśnień podanych przy okazji tego spotkania w oddzielnym akapicie. Nie, jej życie zostało opisane dużo wcześniej w dwóch oddzielnych księgach poświęconych tylko jej, pomimo że pojawia się jedynie w pierwszym tomie.

Sami bohaterowie może nie są dynamiczni, jak zauważono to już wcześniej, ale wymaga tego przesłanie książki. Fakt, dobry biskup pozostaje do końca dobrym biskupem, lecz czy miałaby sens jego zmiana na gorsze po tym, jak pomógł Valjeanowi? Dlatego też kreacje postaci uważam za rewelacyjne. Na pierwszy plan wysuwają się ci pozornie mniej ważni, tacy jak Enjolras czy Gavroche. Zwłaszcza ten ostatni przykuwa uwagę, choć nie jest tu najistotniejszy. Ale to właśnie postać małego chłopca wychowanego przez ulice Paryża, zawsze pogodnego i niewinnego, przykuwa uwagę, bawi i wzrusza czytelnika.

W moich oczach "Nędznicy" zasługują na najwyższą ocenę. Byli powodem moich wzruszeń, wymuszali rozmyślania nad pewnymi problemami. Gorąco zachęcam wszystkich do zapoznania się z tym wspaniałym skarbem, bo mało która książka potrafi aż tak oczarować.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3629
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: