Przyjemna historia małżeńska
Miła książka na zimowe, ponure wieczory. Dzięki opisom przyrody przenieść się można do prawie zaczarowanego świata. Oprócz tego - analiza związku małżeńskiego z perspektywy drobiazgowego i wnikliwego introwertyka, którego żoną jest Sylwia - całkowite przeciwieństwo męża. Życie londyńskie w latach po I wojnie światowej stanowi w większości tło rozgrywających się wydarzeń, w których uczestniczą Sylwia i Reginald.
Morał, który wydaje mi się aktualny w dzisiejszych czasach, to: jak sukces zawodowy może zmienić nasze życie i czy jesteśmy gotowi przyjąć wynikające z tego następstwa? ...a nawet nie tyle gotowi, co: na ile jesteśmy dojrzali?
Książkę łatwo i szybko się czyta, jednak nie należy spodziewać się zbytniej głębi, powiedziałabym, że można ją przeczytać dla chwilowego relaksu oraz kiedy nie mamy ochoty na poważniejszą, wymagającą głębszej wnikliwości lekturę.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.