Dodany: 15.01.2007 19:22|Autor: hankaa

Może nudna, może nie?


Może książka jest nudna, jak to kilka osób już powiedziało. To zależy od podejścia do książki i do jej sensu.

Opowieść o już starszym mężczyźnie, który wypływa w morze na połów, od którego będą zależeć najbliższe dni jego życia. Starzec nie ma szczęścia w połowie, ale mimo to ryzykuje i wypływa dalej w głąb morza. Tam łowi rybę, ogromnego merlina. Wspaniały okaz, którego pozazdrościłby mu niejeden rybak, a przede wszystkim, który zapewniłby mu na jakiś czas stabilność finansową. Jednak historia nie jest taka radosna. Kończy się tak, jak się kończy. Książka nie jest długa, więc zakończenia nie podam.

Według mnie książka pokazuje trud i walkę o przetrwanie - przetrwanie starca, a także ryby - oznaki młodości i zapału do życia, symbolu witalności oraz rekinów, które, niestety, mają negatywny wizerunek, bo niemal pasożytów - zdobywają pokarm kosztem drugiej osoby. Prawo natury.

W sumie ta niewielka książeczka jest bardzo aluzyjna i symboliczna, co wpływa na jej refleksyjność. Dla jednych będzie więc strasznie nudna, dla innych będzie historią, która każe im się zastanowić nad stosunkiem do życia i drugiego człowieka.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 32821
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Harey 21.01.2007 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Może książka jest nudna, ... | hankaa
Bardzo dobrze podkreślasz znaczenie tej książki. Dla mnie ta historia jest metaforą życia, ludzkiego losu. Czytałam ją wiele lat temu, ale trwale wryła sie w moją pamięć. "Leć i zaryzykuj, jak każdy człowiek, ptak, czy ryba" - mówi stary człowiek do ptaszka, który na chwilę usiadł na łodzi. Jak wygladałoby życie starego człowieka, nazywanego przez innych pechowcem, gdyby nie zaryzykował i nie wypłynął jeszcze raz w morze? Byłaby to wegetacja. I mimo, że jego powrót do brzegu nie był pełnym sukcesem, to jego trud nie poszedł na marne...
Użytkownik: Sosjerka 19.08.2008 23:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Może książka jest nudna, ... | hankaa
Miałam podobne wrażenia czytając tę książkę. Ponieważ czytałam ją dosyć dawno niestety nie dysponuję żadnymi cytatami, lecz gdyby mnie się ktoś zapytał, o czym opowiadała, mogłabym ją w skórcie opisać w ten sam sposób *haniu:)*.
Dla mnie jest to jedna z lektur o których się nie zapomina nawet po wielu latach. Nie jest to czytadło, o którego tytule i treści nic się nie wie po kilku dniach.
Mogę tylko dodać,że przeczytawszy "Starego człowieka i morze" ogarnął mnie smutek i refleksja nad starością, nad przemijaniem...każdego kiedyś to czeka.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: