Dodany: 14.01.2007 15:40|Autor: adamserak

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Impotent
Dolecka Eliza (Skrok Eliza)

Kłopoty w smokingu


Gdyby ktoś pisał do mnie takie listy, jakie Ewa Celanowicz, główna bohaterka powieści Elizy Skrok, dostawała od Andrzeja Szalewskiego, też oszalałabym na jego punkcie. Chociaż nie jestem już nastolatką, a kobietą raczej w wieku balzakowskim. Dzisiaj nikt już nie pisze takich listów... Może to i lepiej, zważywszy, jak skomplikowały życie naiwnej małolaty.

Książka na starcie nie rzuca na kolana - można nawet odnieść wrażenie, że to kolejna banalna bajka o Kopciuszku. Z czasem jednak okazuje się, że życie to nie bajka, a niebezpieczny facet nie musi koniecznie być odziany w dresy, albo mieć za sobą wyrok czy marną szkołę... Kłopotliwy oblubieniec może być odziany w smoking, być salonowym bywalcem i obdarowywać ukochaną tysiącem płomiennych róż. Jeśli jest sporo starszy, jak popularny pisarz Andrzej Szalewski od Ewy, sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, bo życiowe doświadczenie pozwala mu owinąć sobie dziewczynę wokół palca...

Wbrew temu, co napisałam dotychczas, "Impotent" to pogodna opowieść o miłości, a dokładniej - konieczności walki o prawdziwe uczucie. Powinny ją przeczytać kobiety w każdym wieku, nawet te najmłodsze, bo może uchroni je przed niepotrzebnymi zakrętami w życiorysie. Po lekturze powinny podesłać lekturę wybrankom swego serca. Ta książka podejmuje się bowiem próby zgłębiania tajników babskiej duszy - może nauczy naszych facetów adoracji w dobrym stylu...

Akcja powieści toczy się na początku lat 90. XX wieku. Aż trudno uwierzyć, jak zmienił się świat od tamtych czasów. Obawiam się nawet, czy najmłodsze pokolenie zrozumie wszystko, co chciała przekazać autorka. Bo jak wytłumaczyć, że dziewczyna, która nie dostaje się na wybraną uczelnię, nie ma właściwie szansy studiować gdzie indziej (egzaminy w tym samym czasie, szkół prywatnych i studiów zaocznych jak na lekarstwo przecież), albo, że zakochani muszą sobie radzić bez komórki i Internetu... Niewątpliwy cięty dowcip Skrok z pewnością dotrze jednak do wszystkich - książka jest wręcz naszpikowana świetnymi anegdotami.

Jeszcze jedno - tytuł nie jest przypadkowy czy naciągany, by złowić miłośników erotyki - chociaż bohaterowie zasadniczo nie mają trudności w sypialni. Uzasadnienie jest logiczne i zarazem zaskakujące. Zakończenie rzuca na kolana. Serdecznie polecam, bo od dawna już żadna polska powieść tak mnie nie poruszyła. Na swojej stronie Eliza Skrok zapowiada: nikt nie pozostanie obojętny. Ja nie pozostałam!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 7822
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: joanna.syrenka 14.01.2007 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdyby ktoś pisał do mnie ... | adamserak
Do schowka!
Dzięki za bardzo przyjemną recenzję!
Użytkownik: Vemona 17.01.2007 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdyby ktoś pisał do mnie ... | adamserak
Recenzja bardzo zachęcająca. :-) Do schowka.
Użytkownik: Mantra 18.01.2007 20:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdyby ktoś pisał do mnie ... | adamserak
ech, jeżeli przeczytam więcej takich recenzji mój schowek pęknie w szwach!! :)
Użytkownik: bogna 10.06.2007 08:10 napisał(a):
Odpowiedź na: ech, jeżeli przeczytam wi... | Mantra
Czytajcie, czytajcie!
Autorka będzie naszym Gościem :-)
Użytkownik: verdiana 10.06.2007 09:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytajcie, czytajcie! Au... | bogna
A ja już łapki zacieram na "Impotenta" od Moni! :D
Użytkownik: adamserak 12.06.2007 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytajcie, czytajcie! Au... | bogna
Oj, zatem ostrzę sobie na rozmówki zębiska. Wiadomo, kiedy?
Użytkownik: verdiana 16.09.2007 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, zatem ostrzę sobie na... | adamserak
Tak, od jutra. :-)
[artykuł niedostępny]

Ale to nieprawda, co napisałaś, że takich listów się już nie pisze. :-)
Użytkownik: reniferze 10.06.2007 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: ech, jeżeli przeczytam wi... | Mantra
Precz z dobrymi recenzjami ;)! I tak już nie zaglądam do schowka, bo mnie wtedy w dołku ściska.
Użytkownik: adamserak 12.06.2007 14:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Precz z dobrymi recenzjam... | reniferze
Rozumiem, że moja ci się podoba? Zatem w porządku - nigdy więcej nie napiszę żadnej recenzji, bo zabiją mnie wyrzuty sumienia na myśl o tym twoim dołku. Na pocieszenie mogę ci powiedzieć, że poleciłam książkę najlepszej przyjaciółce i była bardzo rozczarowana. Może przesadziłam z tymi pochwałami?
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: