Użytkownik: k.pota@vp.pl 25.01.2011 08:48 napisał(a):
Odpowiedź na: "KSU. Rejestracja buntu" ... | Literadar Dziwi mnie, że książka dostala dwie gwiazdki, a recenzja jest w sumie bardzo pozytywna. Autor napisał naprawdę dobrą rzecz, wnikliwie przedstawił obraz bieszczadzkiego miasteczka na tle rodzącej się subkultury punków i działalności jednego z najważniejszych zespołów tego gatunku w Polsce. Skrupulatnośc, dbałośc o szczegóły, detale, dotarcie do archiwów, liczba osób wypowiadających się na łamach "Rejestracji buntu" świadczą, że jest to rzecz zrobiona porządnie i zasługująca na większą uwagę. Potaczała jasnym, komunikatywnym językiem pokazuje nam nie tylko historię punk rocka w Bieszczadach, ale również to, co się wokół punkowej kontrkultury tworzyło - walkę o ochronę zabytków, o własny głos w hermetycznym, zaściankowym społeczeństwie, o prawa młodych do własnych poglądów, o dostęp do szeroko pojętej kultury. Dla mnie ta publikacja jest jedną z najważnieszych dotyczących subkultur i muzyki rockowej w Polsce w ostatnuch latach. Lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych tematem. Ja przyznałbym tej książce cztery lub pięć gwiazdek. Dwie to zdecydowanie za mało i niesprawiedliwie. Ale rozumiem, że każda recenzja jest subiektywna.