Dodany: 14.10.2010 15:48|Autor: Literadar

"Oczyszczenie"


Aliida od lat mieszka samotnie na skraju wioski, wyczekując rzadkich odwiedzin żyjącej za granicą córki. Pewnego dnia obok swojej zagrody spostrzega ciało młodej kobiety. Zbliża się, przezwyciężając lęk, i wtedy odkrywa, że rzekoma denatka żyje – jest tylko obdarta, niegroźnie pokaleczona i potężnie wyczerpana. Aliida boi się, że nieznajoma została wystawiona „na wabia” przez jakąś zbójecką szajkę, a niespójne odpowiedzi na pytania i przerażony wzrok dziewczyny jeszcze pogłębiają wrażenie, że coś ukrywa. Ale miłosierdzie bierze górę nad podejrzliwością – staruszka zabiera nieproszonego gościa do domu, opatruje sińce i skaleczenia, przygotowuje kąpiel i posiłek, ściele łóżko. I cały czas się zastanawia, dlaczego, skoro Zara po prostu uciekła od męża, aż tak strasznie się czegoś boi?...

A potem czas cofa się wstecz, prowadząc nas do tej samej wioski sprzed kilkudziesięciu lat. Są dwie siostry, jedna piękna jak zjawisko, druga może i niebrzydka, ale przy tamtej tracąca cały wdzięk. I jest mężczyzna, dla zyskania miłości którego ta druga zrobiłaby wszystko, ale on wybrał – oczywiście – ładniejszą. I jest nowy czas, w którym używanie własnego języka staje się źle widziane, za to pną się w górę głosiciele komunistycznych frazesów, donosiciele i tacy, co potrafią kijem i pięścią wymusić na niewinnym człowieku przyznanie się do działań na szkodę „ludu”... Czy i jaki związek ma tamta historia z niespodziewanym pojawieniem się Zary w estońskiej wiosce – dowiemy się znacznie później, kiedy już poznamy całe dotychczasowe losy obu bohaterek. A wtedy dopiero przyjdzie pora na oceny... (...)



Zapraszamy do zapoznania się z całością recenzji w magazynie BiblioNETkowym "Literadar":







autor recenzji: Dorota Tukaj - dot59




Recenzja ukazała się w magazynie BiblioNETkowym Literadar (nr 1)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3818
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: camanchacos 31.01.2011 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Aliida od lat mieszka sam... | Literadar
"A potem czas cofa się wstecz..." - fantastycznie :/
Użytkownik: dorrri 20.05.2011 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: "A potem czas cofa się ws... | camanchacos
Bardzo dobra proza. Podobało mi się skoncentorwanie na szczególe, takie opisy macro, mucha łażąca po stole, włoski na ciele, rany, otarcia, brud. Z jednej storny taka wnikilwość z drugiej przemilczenia czy pominięcia dotyczące strasznych zdarzeń, z życia głowne bohaterki. Te okropieństwa są w książce tylko zajawione, a potem jakby oddane na pastwę naszej wyobraźni. Przerażające, bo moja wyobraźnia okazała się szalenie piekąca. Podobało mi się wiarygodne opisanie stanów strachu i panicznego lęku, można go było niemal powąchać, a już na pewno poczuć jego drżenie. Zabrakło mi głębszej wnikliwości w kreowaniu motywów dla których do wszystkich tragicznych zdarzeń w książce doszło, mnie mało przekonywał motyw zawiedzinej miłości, jakby za mało było dowodów na jej obsesyjność i powiązanie z cechami głównej bohaterki. Spodobało mi się rozwiązanie - i odkrycie powiązań pomiędzy obydwiema bohaterkami choć może nieco nieprawdopodobne wydało mi się jak doszło do ich spotkania. Daję 5.
Użytkownik: norge 20.06.2011 15:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dobra proza. Podob... | dorrri
Zgadzam się z tym, co napisałaś. Też podobał mi się styl w jakim napiasna jest ta książka, sposób prowadzenia akcji, dbałość o szczegóły opisów, zdanie się autorki na wyobraźnię czytelnika... Ceniłam sobie również możliowść dowiedzenia się czegoś o Estonii, przede wszystkim o historii tego kraju, bo to na jej tle rozgrywają się wszystkie dramatyczne wydarzenia. Też dałam 5 :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: