Dodany: 27.09.2010 19:28|Autor: Izania
Wódz, który przegrał własne życie...
Jakie są możliwości człowieka? Jak daleko sięga ludzki geniusz?
Te i inne pytanie natury moralnej stawiali sobie starożytni. Ale ich czas nie minął wraz z końcem epoki. Są nadal aktualne i ciągle bez odpowiedzi, dopóki każdy człowiek jest indywidualnością...
Jest jednak ktoś, kto znajduje się najbliżej poznania tej prawdy. To Historia. Ona pokazuje słabości i siły ludzkiego charakteru, wielkość i małość geniuszu. Nigdy jednak od razu i nigdy tym, którzy ją prosili.
Nie pokazała tego Filipowi II, twórcy wielkości Macedonii i ojcu Aleksandra. Bo to o nim jest ta pasjonująca opowieść Karola Bunscha.
Autor interesująco opisuje panowanie Filipa wraz z wszystkimi ważniejszymi bitwami i kampaniami. Nie skupia się jednak na samych militariach. Przedstawia codzienne życie Greków w starożytności, a także zbiór różnych ludzkich charakterów, które, jak możemy zauważyć, nie znikają wraz z upadkiem imperiów. Poznajemy oddanych królowi i państwu Antypatra i Parmeniona, ale także bezwzględnego Attalosa. Opowieść zatacza koło, ukazując dwóch jakże różnych Pausaniasów.
Bunsch nie skupia się tylko na przedstawieniu tamtych czasów z punktu widzenia historii. Nie, on stawia na wnętrze człowieka. Opisuje wodza, który w gruncie rzeczy został pokonany. Przegrał własne życie wtedy, kiedy był u szczytu i czuł się bogiem.
Poznajcie historię niezwykłego człowieka, posłuchajcie greckich mądrości, przeniknijcie do tego świata, a może wtedy własny świat zobaczycie bardziej wyraźnie...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.