Dodany: 26.09.2010 11:26|Autor: maulinka

Książka: Tańcz, tańcz, tańcz
Murakami Haruki

1 osoba poleca ten tekst.

Taniec na krawędzi


Bohaterem "Tańcz, tańcz, tańcz" jest X - trzydziestoczterolatek na krawędzi. To ten wiek, kiedy można już zacząć podsumowania, a jednocześnie, tak się przynajmniej wydaje, wiele można jeszcze zmienić, żeby odczarować swój los. X czuje w sobie to wezwanie, a urzeczywistnia się ono (jeśli można tu użyć tego słowa) w prześladującym go śnie: ktoś płacze nad nim w hotelu Dolphin w Sapporo, w którym 4 lata wcześniej przebywał razem z dziewczyną - Kiki. Dziewczyna nagle, po pobycie w Sapporo, znika z życia X. Ulatnia się, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu. Zresztą podobnie jak inni ważni ludzie w życiu X. Umierają lub po prostu odchodzą, żegnając się na zawsze. X jest samotny, nieszczęśliwy. Sen staje się dla niego najważniejszym znakiem, wskazówką - postanawia więc wrócić do Sapporo, bo czuje, że tam odkryje tajemnicę, zrozumie siebie, odnajdzie utracone połączenia z rzeczywistością, z ludźmi, z prawdziwymi uczuciami, prawdziwymi doznaniami, których brak zaprowadził go na krawędź.

"Tańcz, tańcz, tańcz" to opowieść o tym, jak nierzeczywista może stać się otaczająca nas rzeczywistość, jak nieprawdopodobna, mglista, przerażająca, nienamacalna, nieprzeżywalna, niewypełniająca, niewystarczająca. To także - z drugiej strony - opowieść o tym, jak rzeczywista może wydawać się nierzeczywistość, jak wciągająca, prawdopodobna, przekonująca, potrzebna, konieczna wręcz dla wypełnienia pustki. Wreszcie - jest to opowieść o poszukiwaniu rzeczywistości rzeczywistej... prawdy po prostu. X pragnie odnaleźć samego siebie, którego zagubił gdzieś po drodze (a może nigdy nie znał?), chce czuć prawdziwie, szuka Miłości, Szczęścia, Spełnienia. Poszukuje łapczywie, bez ustanku i - w myśl wskazówki otrzymanej od tajemniczego duchowego przewodnika, Człowieka-Owcy - tańczy, tańczy, tańczy... To jego sposób, jego własna magia. No właśnie... magia. A czy racjonalnie myślący człowiek może naprawdę uwierzyć w magię? Czy może się jej bez reszty poddać, zaufać? No cóż... niekoniecznie wszystko w tej powieści daje się zaczarować, niekoniecznie wszystko układa się na pewno pomyślnie, na pewno prawdopodobnie, na pewno na zawsze.

Lekturę polecam. Porusza, pyta, drąży, kwestionuje... Murakami świetnie balansuje na krawędziach, które wyznaczył swoim bohaterom. Balansuje do końca, to bardzo dla tej książki znamienne. A dla czytelnika - bardzo inspirujące.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1339
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: