Dodany: 23.09.2010 21:01|Autor: OlgaWakuOla

Książka: Rękopis zapodziany w Saragossie
Rudowski Krzysztof

1 osoba poleca ten tekst.

Kumpel Potockiego


Inspiracją dla powstania książki było dzieło Potockiego "Rękopis znaleziony w Saragossie", o czym informuje nas już sam tytuł. Powieść Potockiego owszem, czytałam, i owszem, zrobiła na mnie spore wrażenie, chociaż nie była to lektura łatwa, dlatego też do książki Rudowskiego podeszłam z dystansem.

Na szczęście autor nie kopiuje wielkiego mistrza, a jedynie się nim podpiera, tworząc przemyślaną i wciągającą kompozycję szkatułkową opowieści. I przyznam szczerze, że jest ona dużo bardziej zrozumiała dla niewprawionego czytelnika (lub dla czytelnika szukającego miłej, nie za ciężkiej lektury na wieczór) niż ta z "Rękopisu..." Potockiego.

Szereg ciekawych postaci, których do samego końca nie możemy jednoznacznie ocenić jako "dobre" czy "złe", odrobina magii, alchemii i kabały, duża szczypta tajemnicy i przygody, drobne wątki kryminalne, szpital psychiatryczny i szaleni lekarze, zapomniana wieś oraz tajemniczy klasztor, a wszystko to połączone z motywami z "Rękopisu znalezionego w Saragossie" - to przepis na naprawdę przyjemną i wciągającą lekturę.

Dużym plusem książki jest bardzo kulturalny i dopracowany język oraz umiejętnie wplecione motywy (informacje) muzyczne. Niejeden laik dowie się sporo o jazzie i Bachu.

Dla czytelnika główny bohater od pierwszej od ostatniej strony jest Panem Krzysztofem, a nie zwykłym Krzyśkiem. Kultura języka i jego dopracowanie objawia się również w bardzo poetyckiej erotyce - której w tej powieści nie brakuje.

Wszystkie opowieści i historie przedstawione są tu w taki sposób, iż nie raz zastanawiałam się (pomimo sugestywnych tytułów rozdziałów), co jest prawdą, a co imaginacją Pana Krzysztofa.
Rozczarowało mnie jedynie banalne i sielankowe zakończenie opowieści, ale zakładam, że autorowi po napisaniu ponad 600 stron i stworzeniu takiej wciągającej kompozycji zabrakło już siły na dopracowany koniec.

Z czystym sumieniem polecam tę pozycję. Książka przyjemna, wciągająca i błyskotliwa. Może stanowić dobre preludium do przeczytania "Rękopisu znalezionego w Saragossie".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1573
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: verdiana 16.10.2010 00:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Inspiracją dla powstania ... | OlgaWakuOla
Też bardzo lubię tę książkę. To jedna z książek, nad którą najlepiej mi się pracowało, chociaż nie zawsze nadążałam za akcją i bohaterami. :) (ale z Potockim miałam to samo :))
Mam nadzieję, że autor spełni obietnicę i napisze kontynuację, a w niej nawiąże do Andrzeja Bobkowskiego. Rozmaite smaczki, odniesienia do rzeczywistości w tej prozie - uwielbiam!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: