Dodany: 22.09.2010 10:02|Autor:
z okładki
"Obrazy, które malowałem na sposób abstrakcyjny, cieszyły mnie przede wszystkim barwami, kształty ulegały zatarciu, nieregularne plamy mazały wzrok, który szukał barw, przenosił się z krańca płótna na inny kraniec, dość miałem naturalistycznych anegdot przedmiotów, zawsze frapowała mnie cichość przechodzenia, prześlizgiwanie się cienia po szybie...". To autorskie wyznanie określa w przybliżeniu metodę, jaką w swej nowej książce zastosował Jerzy Afanasjew. Należy ona do gatunku prozy nadrealistycznej, w której nadrzędną kategorią jest obraz. On to pobudza czytelniczą wyobraźnię prezentując nowe, zaskakujące często widzenie świata.
[Wydawnictwo Literackie, 1977]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.