Dodany: 03.01.2007 11:18|Autor: nutinka

cytat z książki


Czarne dziecko grało w kosza i była w tym samotność, nieuchronność i konspiracja, podobnie jak w przypadku myśli, kiedy są prawdziwe i myślą w formie pytań.

Za tym wszystkim miejsce, gdzie zdobywa się wiedzę, szkoła, opancerzona i oddzielna, produkująca pytania i odpowiedzi zgodnie z ustaloną metodą, w wygodnych ramach wspólnoty zajętej stępianiem ostrych kantów pytań, przemieniającej chytrze w kolektywny ceremoniał to, co jest prawdopodobnie wyizolowaną i porzuconą hiperbolą.

Wyrzucone poza krąg wiedzy, myśli walczą, pomyślał Gould.

(Dziecko, mój bracie, w pustce pustego boiska, ty i twoje pytania, naucz mnie twojego spokoju i twojego pewnego ruchu ręki odnajdującego siatkę, oddech po drugiej stronie wszelkiego lęku).

Wracał, dopasowując kroki do wyimaginowanego odbijania się piłki, hipotetycznej piłki wprawionej w ruch ręką, która rzucała ją w pustkę, słyszał odgłos, z jakim odbija się ona o bruk, ciepły i regularny, jak uderzenia serca odmierzające spokojne życie. Ludzie mogli widzieć i widzieli chłopca, który szedł, bawiąc się nieistniejącym jo-jo. Patrzyli więc, urzeczeni tym rytmicznym odłamkiem absurdu, wkomponowanym w dodatku w chłopięcość niczym wyraźna zapowiedź obłędu. Ludzie boją się obłędu. Kroczył zatem Gould niczym groźba, chociaż nie wiedział o tym — nie wiedząc o tym, niczym zapowiedź agresji.
Wrócił do domu.

W ogrodzie stała przyczepa. Żółta*.



---
* Alessandro Baricco, „City”, tłum. Joanna Ugniewska, wyd. Czytelnik, 2000, s. 236.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1280
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: