Dodany: 11.09.2010 14:41|Autor: setezer

Książka: Grona gniewu
Steinbeck John

2 osoby polecają ten tekst.

3 dolary dziennie


Moje pierwsze spotkanie ze Steinbeckiem. Długa i bardzo dobra książka opowiadająca o losie rodziny rolniczej z Oklahomy, która rusza na zachód do pracy. Sytuacja ich, jak i wielu tysięcy im podobnych, jest niewesoła - praca rąk zastąpiona zostaje mechanicznymi pojazdami, więc stawki, jakie mogą zarobić są śmiesznie małe. Generalnie zalatuje tu lewactwem, ale mimo wszystko coś w tym jest. Sympatyzuje się z bohaterami, a banku zachodniego się nienawidzi. Podobnie jak wszystkich szeryfów i ich zastępców. Historia jest wręcz wzruszająca, a sposób jej podania po prostu mistrzowski. Te 700 stron czyta się niemalże jednym tchem.

Rozdziałów jest 30 i ciekawym zabiegiem jest to, że co drugi (z drobnym wyjątkiem) jest pisany jakby bezosobowo. Opowiada nie o losach tej konkretnej rodziny, ale o ogólnej sytuacji w kraju. Najwspanialszy jest jeden z początkowych, o tym, jak handlowcy sprzedają rolnikom samochody. Powalający artyzmem jest ten o zniszczonych plonach, a przytłaczający tragedią - o traktorzystach pracujących za 3 dolary dziennie i dodatkowych pieniądzach za rozjechanie domów.

W książce przebłyskuje Fichte i Hegel. Każdy z osobna to nic niewarta dusza, dopiero wspólnie coś konstytuujemy. Wielka, globalna dusza istnieje, a my wobec niej jesteśmy niczym - powiada Jim Casy ustami Toma Joada.

Dobroć prostych ludzi rozbraja, dla nich liczy się tylko trud pracy i zaspokojenie instynktów. Fichte by się wkurzał, ale z drugiej strony ich dobroć płynie z czystego rozumu, wolnej woli, a nie z odwoływania się do empirii. Coś TRZEBA zrobić i tyle, obowiązkiem jest bronić rodzinę czy uratować umierającego włóczęgę.

To jest jedna, myślę sobie, z tych książek, które każdy człowiek musi przeczytać. Nie będę przesadzał i mówił, że jest równie ważna jak "Bracia K." czy "Wojna i pokój", ale naprawdę trzeba.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3081
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Tajson 13.02.2011 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje pierwsze spotkanie z... | setezer
Grona gniewu wzbudzają gniew. Finałem powinien być wybuch tego gniewu i zmiecenie wyzyskiwaczy i ich siepaczy w mundurach.
Użytkownik: alicja225 13.07.2012 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje pierwsze spotkanie z... | setezer
"Historia jest wręcz wzruszająca, a sposób jej podania po prostu mistrzowski." zgadzam się z Tobą. Od siebie dodam, że w zasadzie nic wielkiego się w tej książce nie dzieje, jadą, zatrzymują się, jedzą, pracują, jadą dalej. Ot nuda...Niewielu jest autorów, którzy potrafią tak omotać czytelnika, żeby czytał, czytał, czytał...
Użytkownik: delirio 04.08.2013 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: "Historia jest wręcz wzru... | alicja225
na tym polega mistrzostwo Steinbecka. Jeszcze wyraźniej widać tę niezwykłą zwykłość w "Ulicy Nadbrzeżnej", która sama w sobie jest również książką godną polecenia.
Użytkownik: misiabela 04.08.2013 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: na tym polega mistrzostwo... | delirio
"Ulica Nadbrzeżna" w wersji filmowej dzisiaj do obejrzenia na kanale TCM o godz. 21.00
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: