Dodany: 29.12.2006 23:52|Autor: Cirilla

Ballada o strachu


Bardzo lubię czytać antologie, zwłaszcza tak niezwykłe, jak "Ballada o Narayamie". Książka* jest zbiorem dwudziestu opowiadań wybitnych pisarzy japońskich. Blanka Yonekawa (autorka wyboru, tłumaczenia oraz wszelkich not i przypisów) umożliwiła polskim czytelnikom zapoznanie się z twórczością tak różnorodnych w stylu i warsztacie literackim prozaików, jak: Koizumi Yakumo, Izumi Kyōka, Akutagawa Ryūnosuke, Nakajima Atsushi, Tanizaki Jun'ichirō, Dazai Osamu, Ibuse Masuji, Fukazawa Shichirō, Endō Shūsaku, Nosaka Akiyuki, Yūki Shōji oraz noblista - Kawabata Yasunari. Akcja zbioru opowiadań toczy się zarówno w czasach feudalnych ("Opowieść przy wtórze lutni", "Piekieł wizerunek niezwykły"), jak i współczesnych ("Szkaradne oblicze", "Królestwo w miniaturze" czy "Ręka").

Szczególnie polecam opowiadanie Fukazawy Shichirō, od którego tytuł wzięła cała antologia. Nie występują tu, tak powszechne w japońskiej mitologii, demony czy duchy. Atmosfera niesamowitości tego opowiadania ma źródło w dość szczególnych zwyczajach mieszkańców małej i biednej górskiej wioski leżącej u stóp Narayamy. Wszak wiadomo, że na Narayamie - świętej górze - mieszka bóg. Dla Orin, głównej bohaterki, tegoroczne święto góry będzie bardzo wyjątkowe, dlatego stara się godnie do niego przygotować...

Szczegółów oczywiście nie zdradzę, zainteresowanych odsyłam do źródła.

Podsumowując jednym zdaniem: obowiązkowa lektura miłośników prozy japońskiej i opowieści w stylu E.A. Poego. Zamiast angielskiego nastroju - jakże odmienne od właściwego kulturze europejskiej japońskie spojrzenie na rzeczywistość, często godne mistrzów Zen.


_ _ _

* "Ballada o Narayamie: Opowieści niesamowite z prozy japońskiej", wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1986, s. 382. Wszystkie dalsze uwagi dotyczą tego (I) wydania.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 9389
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: juriusz 09.05.2007 10:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo lubię czytać antol... | Cirilla
Podobnie jak przedmówca, pozytywnie zostałem zaskoczony tym zbiorem. Zabrałem się za niego pod wpływem filmu opartego na tytułowym opowiadaniu, ale okazało się, że pozostałe utwory tu zgromadzone są również bardzo dobre. Oczywiście jak w każdej antologii są fragmenty lepsze i gorsze, ale poziom całości jest bardzo wysoki. Jeżeli chodzi o konkrety, to największe wrażenie zrobił na mnie "Bluszcz cmentarny na przełęczy kościotrupa" autorstwa Nosaka Akiyuki. Jednak najcenniejsze jest ogólne wrażenie z lektury, tak odmienne od tego do jakiego przywykliśmy.
Użytkownik: Cirilla 24.07.2008 23:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Podobnie jak przedmówca, ... | juriusz
To prawda. Przyznam, że "Bluszcz cmentarny na przełęczy kościotrupa" również wywarł na mnie ogromne wrażenie, konkurujące z opowiadaniem tytułowym. Czułam jednak, że muszę się zdecydować na jedno, żeby tym dobitniej podkreślić wartość zbioru. Bardzo żałuję, że nie dane mi było obejrzeć filmu opartego na tytułowym opowiadaniu, ale myślę, że wszystko jeszcze przede mną. Szczerze polecam, nieco słabsze (oczywiście w porównaniu z Narajamą - to moja, BARDZO subiektywna ocena), opowiadania pt. "Kwaidan: Opowieści niezwykłe" autorstwa Lafcadio Hearn. :-))
Użytkownik: janmamut 25.07.2008 00:04 napisał(a):
Odpowiedź na: To prawda. Przyznam, że &... | Cirilla
Nie żałuj! Film był zrobiony tak niedbale pod względem technicznym (te mikrofony wchodzące w 1/4 kadru!), że zamiast się przejmować tragedią, czekałem, aż zobaczę człowieka od oświetlenia lub poprawianie makijażu.
Użytkownik: Cirilla 25.07.2008 00:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie żałuj! Film był zrobi... | janmamut
Oj nacisnęłam sobie nie to, co potrzeba i wkleiło się dwukrotnie... Mówisz, że nie warto? A atmosfera filmu też była mało balladowa?? :-(
Użytkownik: janmamut 25.07.2008 00:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj nacisnęłam sobie nie t... | Cirilla
Film straszliwie naturalistyczny. Pewnie w jakiejś wersji niekinowej te fragmenty mogą być wycięte, a nawet jeśli nie, to po przygotowaniu da się je znieść.

Kiedyś specjalnie obejrzałem "Krzyżaków" w telewizorni, żeby zobaczyć to słynne spoglądanie na zegarek, wojowników w trampkach, słup telegraficzny, a ONI to wszystko powycinali!
Użytkownik: Cirilla 25.07.2008 00:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Film straszliwie naturali... | janmamut
Wiesz, znam tematykę trochę "od drugiej strony". To nie jest tak do końca, ale - no cóż - kotrakt zobowiązuje... A jak znajdujesz (zawsze chciałam wykorzystać ten cudny zwrot :-D) moją wczorajszo - dzisiejszą odpowiedź na maila?
Użytkownik: janmamut 25.07.2008 00:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz, znam tematykę troc... | Cirilla
Właśnie się zabieram do odpisywania.
A przy okazji: pamiętasz słynne znajdowanie z Alicji (w okolicach wyścigu kumotrów)?
Użytkownik: Cirilla 25.07.2008 00:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie się zabieram do o... | janmamut
No nie bardzo, wciąż się za to zabieram i zbieram...
Użytkownik: janmamut 25.07.2008 00:46 napisał(a):
Odpowiedź na: No nie bardzo, wciąż się ... | Cirilla
Tylko nie weź sobie tłumaczenia dla dzieci, np. Marianowicza, bo utracisz w nim pewnie 90% smaczków. Chciałem na zachętę wkleić fragment o znajdowaniu, ale nie mam w postaci zbioru, więc trzeba wpisać, a to jest około strony.
Użytkownik: Cirilla 25.07.2008 00:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Podobnie jak przedmówca, ... | juriusz
To prawda. Przyznam, że "Bluszcz cmentarny na przełęczy kościotrupa" również wywarł na mnie ogromne wrażenie, konkurujące z opowiadaniem tytułowym. Czułam jednak, że muszę się zdecydować na jedno, żeby tym dobitniej podkreślić wartość zbioru. Bardzo żałuję, że nie dane mi było obejrzeć filmu opartego na tytułowym opowiadaniu, ale myślę, że wszystko jeszcze przede mną. Szczerze polecam, nieco słabsze (w porównaniu z Narayamą - to moja, BARDZO subiektywna ocena), opowiadania "Kwaidan: Opowieści niezwykłe" autorstwa Lafcadio Hearn. :-))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: