Użytkownik: dot59 22.12.2006 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Prawie wszystkie lubię. Jako dziecko umiałam na pamięć całą zawartość zbiorku "Polskie kolędy i pastorałki", ale już mi trochę z głowy powylatywało, bo nie w każdej parafii te same się śpiewa.
A najbardziej lubię "Z narodzenia Pana" i "Oj, maluśki, maluśki" (to była też ulubiona kolęda mojego Taty i kiedy ją śpiewam, zawsze Go wspominam).

Użytkownik: eliot 22.12.2006 17:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Ja zawsze najbardziej lubiłam kolędę "Bóg się rodzi".

Użytkownik: Korniszon13 22.12.2006 18:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja zawsze najbardziej lub... | eliot Ja też! :-)

Użytkownik: Raptusiewicz 22.12.2006 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja zawsze najbardziej lub... | eliot I ja:)

Użytkownik: Sherlock 30.12.2006 09:28 napisał(a):
Odpowiedź na: I ja:) | Raptusiewicz I ja :-)

Użytkownik: Czajka 22.12.2006 18:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Ja też lubię wszystkie. Ale najczęściej śpiewam "Pójdźmy wszyscy do stajenki" i "Lulajże Jezuniu". Przy tej drugiej rodzina zdecydowanie bardziej cierpi. :-)

Użytkownik: joanna.syrenka 22.12.2006 18:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Na pierwszym miejscu - bezapelacyjnie - kolędy Preisnera, zwłaszcza "Puste miejsce przy stole", które jest już śpiewane w niektórych kościołach.

Użytkownik: Joka Bees 22.12.2006 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pierwszym miejscu - be... | joanna.syrenka Ja też lubię bardzo "Puste miejsce przy stole" i jeszcze "Nie było miejsca dla ciebie".I tak naprawdę wszystkie inne też.Kocham je śpiewac (chociaż nie jestem przekonana czy współbiesiadnicy podzielają mój entuzjazm...hmm...).Nie wyobrażam sobie świąt bez kolęd.

Użytkownik: emkawu 22.12.2006 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też lubię bardzo "... | Joka Bees Ja, kiedy organizuję jakieś grupowe śpiewanie (na przykład kolęd) to stosuję zasadę
"Lubisz śpiewać? O to chodzi!
Nie umiesz śpiewać? Nic nie szkodzi"
:-)

Użytkownik: nisha 28.12.2006 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pierwszym miejscu - be... | joanna.syrenka Też lubię kolędy Preisnera. Rok temu wygrzebałam płytę, którą kilka lat temu dodano do jakiejś gazety, i bardzo mi się spodobały. Moja ulubiona - 'Całą noc padał śnieg' :). 'Puste miejsce przy stole' też uwielbiam, choć znam je pod tytułem 'Kolęda dla nieobecnych'. Ale żadnej z tych kolęd nie słyszałam jeszcze w kościele. Szkoda.

Użytkownik: nisha 28.12.2006 13:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Też lubię kolędy Preisner... | nisha Choć te tradycyjne też są piękne :).

Użytkownik: --- 22.12.2006 19:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu komentarz usunięty

Użytkownik: Filip II 22.12.2006 19:49 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | --- Oj zgadzam się z tobą Mario Doro!
Żadnych pieśni kościelnych i około kościelnych nie mogę zdzierżyć - przynajmniej w Polsce! Kiedy słyszę żydowskie śpiewy, albo chóry cerkiewne to coś zaczyna mnie ruszać...

Użytkownik: emkawu 22.12.2006 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj zgadzam się z tobą Mar... | Filip II Dla mnie kolędy nie są śpiewami kościelnymi, ani okołokościelnymi tylko – przede wszystkim - rodzinnymi.

W muzyce tradycyjnej (nie tylko sakralnej) naszego kręgu kulturowego (wąsko pojętego) zawsze trochę drażniła mnie jednogłosowość. Myślę, że właśnie dzięki wielogłosowości śpiewy cerkiewne są bardziej duszoszczipatielnoje.

Niedawno trochę zajmowałam się - czynnie i biernie - chorałem gregoriańskim i bardzo spodobały mi się muzyczne poszukiwania Bornusa-Szczycińskiego, zupełnie zmieniły moje myślenie o takim rodzaju muzyki.

Próbka – może Ci się spodoba? :-) Coś w niej wschodniego pobrzmiewa:
http://tnij.org/omnes_de_saba_venient

Użytkownik: juka 23.12.2006 12:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj zgadzam się z tobą Mar... | Filip II Masz rację. Niedawno uczestniczyłam w pogrzebie bliskiej mi osoby. Odbywał się w obrządku zielonoświątkowym. Pieśni wykonywał (na głosy) mini-chórek. Pieśni może nie wesołe, ale pogodne. Dużo łatwiej było mi dzięki temu przetrwać tę smutną uroczystość, niż gdybym słyszała zawodzenia w stylu "Dobry Jezu, a nasz Panie..." Do dzisiaj zresztą ludzie, którzy byli na tym pogrzebie (nawet nieznajomi) pytają mnie, gdzie mogliby te pieśni znaleźć.

Użytkownik: emkawu 23.12.2006 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację. Niedawno ucze... | juka To prawda, że w wielu katolickich parafiach dominują zawodzący organiści albo fałszujące chórki oazowe. To zniechęca.
Ale nie wszędzie tak jest. W Warszawie w kościele św. Marcina na Piwnej o 17.30 śpiewa znakomita schola. Z przepięknej liturgii słyną dominikanie - w klasztorze na Freta polecam schole o 18.00 i 19.30, na Służewie o 20:15. Może w okresie świątecznym niekoniecznie, bo scholowicze się rozjeżdżają.
A już Triduum paschalne u dominikanów to prawdziwa muzyczna uczta. Liturgia Wielkiej Soboty jest bardzo radosna, na Freta od kilku lat kończy się polonezem przez środek kościoła. :-)

Użytkownik: librarian 27.12.2006 23:59 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | --- Ja bardzo lubię polskie kolędy, bo są jedyne w swoim rodzaju, właśnie takie rzewne, naiwnie brzmiące, ludowe czy góralskie (Oj maluśki, maluśki).

Lubię też te współczesne w wykonaniu Czerwonych Gitar, co roku puszczamy sobie "Jest taki dzień" i cały album.

Podobają mi się również angielsko-języczne, na przykład w wykonaniu Nat King Cole'a. W czasie świąt lubię też słuchać Louisa Armstronga, niby to nie kolędy, ale taki na przykład "It's a wonderful world" - bardzo się dobrze świątecznie komponuje.

Na szczęście mało chodzę po sklepach i muzyki świątecznej słucham wtedy kiedy jest po temu czas i nastrój, a nie z głośników sklepowych.

Użytkownik: p_132 22.12.2006 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Kolędy - raczej większość lubię śpiewać... :) Jakoś teraz nie mam ulubionej bardziej czy mniej... "Cicha noc" - dzisiaj w szkole śpiewana po niemiecku,angielsku, polsku i chyba francusku... wszyscy ją znają i w ogóle :)
Co do amerykańskich kolęd to właściwie słyszałam 2 i podobały mi się, jednak akurat te kolędy nadają się do wykonania w chórze bardziej... Starsze panie nie wyrobiłyby z rytmem :)
Nie przepadam natomiast za tymi piosenkami angielskimi w stylu "Jingle bens" czy "We wish you a merry christmas" etc...

Użytkownik: Anitra 22.12.2006 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Ostatnio odkryłam, że "Lulajże, Jezuniu" ma znacznie więcej zwrotek, niż wcześniej sądziłam. A znasz może tę:
"Dam ja Ci słodkiego, Jezu, cukierku,
rodzenków, migdałków, co mam w pudełku"? :-))

Oprócz już wymienionych lubię też "Tryumfy" - za tę ich podniosłość. I oczywiście wszystkie rzadziej śpiewane, bo dzięki nim jest ciekawiej. Moim tegorocznym odkryciem są "Pasterze mili". :-)

Jedno mnie tylko denerwuje - odmiany tekstu. Strasznie utrudniają śpiewanie w większym gronie. ;)

Użytkownik: emkawu 22.12.2006 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio odkryłam, że &qu... | Anitra O, tego o rodzynkach nie znałam. My skromnie poprzestajemy na jagódkach i chlebie z masłem. :-)

Użytkownik: inaise 23.12.2006 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: O, tego o rodzynkach nie ... | emkawu Em, w moim kościele są śpiewane te zwrotki o których pisałaś. :)

Użytkownik: Małgorzata_ 23.12.2006 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio odkryłam, że &qu... | Anitra Ta zwrotka pochodzi z rękopisu "Kolęda czyli zbiór pieśni na Boże Narodzenie dla wygody i nabożeństwa Mość Panien Franciszkanek klasztoru św. Jędrzeja ap." i jest to najstarsza wersja tekstu. I całości wygląda tak:

Lulajże, Jezuniu, moja perełko,
Lulaj, ulubione me pieścidełko.
Lulajże, Jezuniu, lulajże, lulaj
A Ty Go, Matulu, w płaczu utulaj.

Dam ja Jezusowi słodkich jagódek
Pójdę z Nim w Matuli serca ogródek.
Lulajże...

Dam ja Jezusowi z chlebem masełka
Włożę ja kukiełkę w Jego jasełka.
Lulajże...

Dam ja Ci słodkiego Jezu cukierku
Rodzenków, migdałów, co mam w pudełku.
Lulajże...


Ale powszechnie znana jest ta wersja:

Lulajże, Jezuniu, moja perełko,
Lulaj ulubione me pieścidełko.
Lulajże Jezuniu, lulajże, lulaj,
A Ty go matulu w płaczu utulaj.

Zamknijże znużone płaczem powieczki,
Utulże zemdlone łkaniem usteczki.
Lulajże Jezuniu, lulajże, lulaj,
A Ty go matulu w płaczu utulaj.

Lulajże piękniuchny nasz aniołeczku,
Lulajże wdzięczniuchny kwiateczku.
Lulajże Jezuniu, lulajże, lulaj,
A Ty go matulu w płaczu utulaj.

Lulajże różyczko najozdobniejsza,
Lulajże lilijko najprzyjemniejsza.
Lulajże Jezuniu, lulajże, lulaj,
A Ty go matulu w płaczu utulaj.

Lulajże przyjemna oczom gwiazdeczko,
Lulaj najśliczniejsze świata słoneczko.
Lulajże Jezuniu, lulajże, lulaj,
A Ty go matulu w płaczu utulaj.

My z Tobą tam w niebie spocząć pragniemy,
Ciebie tu na ziemi kochać będziemy.
Lulajże Jezuniu, lulajże, lulaj,
A Ty go matulu w płaczu utulaj.


A moją ulubioną koledą jest "Gdy śliczna panna...".

Użytkownik: emkawu 23.12.2006 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta zwrotka pochodzi z ręk... | Małgorzata_ Dziękuję Małgosiu, nie wiedziałam, że takie czcigodne i starodawne zwrotki śpiewam. :-)

Użytkownik: Anitra 25.12.2006 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta zwrotka pochodzi z ręk... | Małgorzata_ Nie znałam tej ostatniej: "My z Tobą...". :-) Naprawdę trudno się zorientować wśród tylu różnych wersji. ;)

Użytkownik: inaise 23.12.2006 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Łatwiej by mi było napisać, których nie lubię :) Bo tych lubianych większość, a nie lubianych kilka.

Nie lubię "Jezus Malusieńki" za niemożliwą rzewność i smutkowatość.

Nie lubię "Gdy śliczna Panna", bo kojarzy mi się tylko z wersją Staszka Stojki (a jego głosu nie mogę scierpieć). Z "Mizerną cichą" podobnie.

A całą resztę lubię :)

Użytkownik: MELCIA 23.12.2006 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Łatwiej by mi było napisa... | inaise Ja najbardziej lubię "Bóg się rodzi". Piękna melodia, słowa jeszcze piękniejsze!

Użytkownik: emilyb 23.12.2006 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu U nas w klasie w tym roku przed wigilią klasową i na wigilii królowało "Oj Maluśki, Maluśki" i był ogólny zachwyt góralszczyzną:)

Użytkownik: Tamarynka 23.12.2006 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Ja... Ja na przestrzeni lat miałam różne swoje ulubione kolędy. Na początku było "Pójdźmy wszyscy do stajenki", szczególnie wersy o "wyrywaniu z czarta mocy":). Potem "Cicha noc" za nastrojowość i drugi głos w moim wykonaniu;). Później "Oj, maluśki, maluśki" za swojskie brzmienie i "kiejby rękawickę". W kolejne Święta królowało "Bóg się rodzi" w związku z "ogniem krzepnącym" i "blaskiem ciemniejącym". A teraz "nowe" odkrycie: "Uciekali, uciekali" - kolęda z musicalu "Metro". Cudo!
Pozdrawiam wszystkich kolędujących i życzę wesołych Świąt!

Użytkownik: emkawu 26.12.2006 01:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja... Ja na przestrzeni l... | Tamarynka =>"Uciekali, uciekali"

O, to też lubię. :-)
I też śpiewamy, ale tylko ja i brat, reszta raczej refren.

"Lecz może trzeba szlakiem iść wygnania,
tak jak przodkowie nasi kiedyś szli?
Może nie tu jest ziemia obiecana?
Może gdzie indziej będzie rósł nasz syn?
(...)
Piasek przysypał ślady do Betlejem
Zabłądzić łatwo, trudny każdy krok...
Tak mało mamy, tylko tę nadzieję,
która rozjaśnia nam codzienny mrok."

Użytkownik: Marie Orsotte 24.12.2006 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Ja lubię niemal wszystkie, ale najbardziej "Bóg się rodzi", cudowne!
"Cichą noc" umiem w trzech językach ;) To niewątpliwa zaleta.

Użytkownik: Małgorzata G 24.12.2006 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Ja lubię wszystkie, ale najbardziej to chyba "Wśród nocnej ciszy" i "Cichą noc" :)

Użytkownik: Czajka 26.12.2006 06:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu "Jej [kolędy] największym wdziękiem, jej istotą była poufałość, z jaką mówi o narodzeniu Pana i jego Matce, naiwność, z jaką nasz polski i wiejski świat przenosi się w odległe wieki i kraje:

U nas w ostrołęckim, na puszczy starostwie
nie byłbyś się rodził w takowym ubóstwie,
mamy tu izb wiele i ciepłe pościele
byłbyś leżał wygodnie...
Miałbyś buraczki i kapustę, Panie
z tłustą wieprzowiną zawsze na śniadanie
mleko z jagiełkami, chlebek z oładkami
a i miodu flaszeczkę.
A na obiad byśwa skrzeczków naskwarzyli
i kaszy gryczanej tłusto nakrasili...

I tak ktoś, kto dzieje Nowego Testamentu znałby tylko z kolęd, mógłby pomyśleć, że Pan Jezus urodził się gdzieś w jakiejś polskiej wsi:

Ot, trzeba iść na Mogiły, potem do Pińczowa,
A z Pińczowa na Bielany, potem do Głogowa...
Od Głogowa do Betlejem będzie już pół drogi,
weźmiem z sobę ze dwa sadła, by smarować nogi..."

Polskie tradycje świąteczne, Hanna Szymanderska

Użytkownik: Anna 46 26.12.2006 15:52 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jej [kolędy] najwię... | Czajka Ukochane: Bóg się rodzi, Tryumfy króla niebieskiego, Bracia patrzcie jeno.
Ukochna pastorałka: Jam jest dudka.

Jam jest dudka Jezusa małego,
Będę Mu grał z serca ochotnego.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Zagram Panu w kozłowe dudeczki,
Dla Jezusa i dla Panieneczki.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Na piszczałce i na multaneczkach,
Na bandurze, ba, i na skrzypeczkach.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Na fujarce, na głośnym cymbale,
Na organkach, na starym regale.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

W szałamaje i w klawicymbały,
Aż Panięciu będą nóżki drgały.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Na puzonie, cytrze i na wioli,
Niech się Panię nacieszy do woli.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

I do tuby - maryny zamierzę,
W trąby, w kotły na wiwat uderzę.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Tak będę grał aże kto usłyszy,
Musi tańczyć, aże się udyszy.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Już ci Panna mile nadsłuchuje,
Stary Józef rześko podskakuje.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Pobiegnęć ja do Walkowej budy,
A przyniosę tamte większe dudy.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Ty, Walaszku, daj no ten dzban piwa,
Niech do grania ochoty przybywa.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Póki tylko w ciele moim siły,
Pótyć będę grać, mój Jezu miły.
Graj, dudka, graj Panu, graj.

Z zagranicznych:
Mille Cherubini in coro (Schubert - Mercurio)
Adeste, fidfeles (John Francis Wade), bardziej znane jako -
Oh come, all ye faithful,

Użytkownik: librarian 27.12.2006 23:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ukochane: Bóg się rodzi, ... | Anna 46 Moja ulubiona angielska do śpiewania to również "Oh come, all ye faithful"
a do słuchania (musi być świetne wykonanie) to "Oh holy night", za patos i uniesienie:

1. O holy night, the stars are brightly shining,
It is the night of the dear Savior’s birth;
Long lay the world in sin and error pining,
Till He appeared and the soul felt its worth.
A thrill of hope the weary world rejoices,
For yonder breaks a new and glorious morn;

Chorus
Fall on your knees, Oh hear the angel voices!
O night divine, O night when Christ was born!
O night, O holy night, O night divine.

Użytkownik: aprilka 26.12.2006 20:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Bardzo lubie koledy jak i inne piosenki o świętach... Po prostu sobie nie wyobrażam świat bez nich...

Użytkownik: BB_Gandzia 26.12.2006 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo lubie koledy jak i... | aprilka Moją ulubioną jest "Gdy śliczna Panna"
taka spokojna i skłaniająca do refleksji

Użytkownik: nisha 28.12.2006 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Już tu napisałam o kolędach Preisnera, a z tradycyjnych najbardziej lubię 'Dzisiaj w Betlejem' i 'Przybieżeli do Betlejem' - za radość i 'Cichą noc' - za spokój. Jeśli chodzi o anglojęzyczne - 'Joy to the world' i 'Winter wonderland'.
Pełny tekst 'Lulajże, Jezuniu' też gdzieś miałam, w starej książce 'Od kołyski do mundurka' :).

Użytkownik: Cirilla 29.12.2006 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu Ze współczesnych: Z. Preisner "Kolęda dla nieobecnych" - za słowa i nadzieję mimo łez, A. Sikorowski "Pastorałka dla córki" - bo jako nieco już "wyrośnięta" córka poetki nie doczekam się takiej dla siebie ;) Z tradycyjnych: "Bóg się rodzi" - za piękne słowa I zwrotki i wspaniałego poloneza, "Mędrcy świata" - za przesłanie w słowach, "Cicha noc" - za międzynarodową uniwersalność. Pośród angielskich nie mam faworytów, natomiast bardzo lubię "O du fröhliche, o du selige" oraz "Still, still, still". Czy ktoś jeszcze lubi (oprócz mnie) kolędy po niemiecku? :)

Użytkownik: Anna 46 30.12.2006 11:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze współczesnych: Z. Prei... | Cirilla Ja bardzo lubię.:-)
O Tannenbaum, na przykład:

O Tannenbaum, O Tannenbaum,
Wie treu sind deine Blätter.
Du grünst nicht nur zur Sommerzeit,
Nein auch im Winter wenn es schneit.
O Tannenbaum, O Tannenbaum,
Wie grün sind deine Blätter!

O Tannenbaum, O Tannenbaum,
Du kannst mir sehr gefallen!
Wie oft hat schon zur Winterszeit
Ein Baum von dir mich hoch erfreut!
O Tannenbaum, O Tannenbaum,
Du kannst mir sehr gefallen!

O Tannenbaum, O Tannenbaum,
Dein Kleid will mich was lehren:
Die Hoffnung und Beständigkeit
Gibt Mut und Kraft zu jeder Zeit!
O Tannenbaum, O Tannenbaum,
Dein Kleid will mich was lehren!

(Słowa I zwrotki August Zarnack, 1820; II i III zwrotka Ernst Anschütz, 1824)

Użytkownik: molka129 10.12.2008 09:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu W tym roku poznałam kolędę dla nieobecnych.Jest cudna tylko potrzebuję do niej nut Jeśli ktoś może mi pomóc to z góry dzięki(msagan12@wp.pl)

Użytkownik: Natii 10.12.2008 14:00 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym roku poznałam kolęd... | molka129 Znalazłam coś takiego: http://3w.gliwice.pl/forum_chortownia.php?action=s​how&group=2&sort=data&id=266 Jeśli podasz tam maila, to może ktoś Ci wyśle. :-)

Użytkownik: SuSu 11.12.2008 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu A faktycznie, "Mizerna cicha" jest chyba najładniejsza. Inne też, ale już odrobinę przereklamowane:)

Użytkownik: Wiktor Sierpień 22.12.2008 16:47 napisał(a):
Odpowiedź na: A faktycznie, "Mize... | SuSu Cicha noc po niemiecu. Schtile nacht.

Użytkownik: miłośniczka 25.12.2008 00:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu "Witaj Zbawicielu"

Witaj Zbawicielu, dziś nam narodzony w stajence, w stajence
W zimnym żłobie leżysz od bydląt strzeżony na wiązce, na wiązce.

Które to siano Józef stary położył
Z kłopotem bez miary w zimnym żłobie Tobie (2x)

O mój Panie miły, jakże Cię uczciły te nieme bydlęta
Przed Tobą padając, parą zagrzewając zziębnięte rączęta

Bo Matka nie ma nic ciepłego, by mogła
Ogrzać syna swego, Boga prawdziwego (2x)

Tyś Pan nad panami i Król nad królami, Pan świata całego
Józef i Maryja żywot swój wywodzą z rodu królewskiego.

Ale Ty obrałeś ubóstwo i w szopie
Ukryłeś swe bóstwo przed świata możnymi (2x)




Nie muszę chyba dodawać, że kocham ją nie tylko za słowa, ale przede wszystkim nawet za cudowną muzykę. I jeszcze: "Nie było miejsca dla Ciebie", "Pospieszmy do szopy", "Mizerna cicha", "Przylecieli aniołkowie" i niemalże wszystkie rosyjskie wykonania kolęd i pastorałek. :-)

Użytkownik: Annamaria5 08.12.2022 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy macie ulubioną kolędę... | emkawu


Nasze ulubione kolędy załączam poniżej z najlepszymi życzeniami wesołych Świąt


https://www.youtube.com/playlist?list=PLd-NGAhXh713m4j4J-IHOqR0a2jvgnn88