Bezkształtna kształtność
Echa tej popularnonaukowej pracy Eco pobrzmiewają na każdej niemal stronicy "Imienia róży". Wspaniała summa średniowiecznego visio piękna, ze szczególnym uwzględnieniem sprzeczności, jaką dostrzegali mistycy między pięknem a ideałem chrześcijańskim. Autor konfrontuje niezwykłe dążenie do zbytku (np. opis skarbca opactwa St. Denis) z postulatami estetycznego ubóstwa takich mistrzów, jak Tomasz, Hugon lub Bernard. Dużo miejsca poświęca osobliwie Akwiniacie, ze zrozumiałych względów, bowiem jego estetyka była przedmiotem rozprawy doktorskej Eco jeszcze w latach pięćdziesiątych.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.