Użytkownik: emkawu 29.11.2006 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: jestem ciekaw waszego zda... | Peter177 A Ty co myślisz na ten temat? :-)

Użytkownik: Peter177 29.11.2006 14:56 napisał(a):
Odpowiedź na: A Ty co myślisz na ten te... | emkawu no cóz:) myśle ze adaptacja filmowa daje rezyserowi mozliwosc subjektywnego zobrazowania wyobrazen o dziele literackim, a ograniczeniem moze byc np. to ze nie moze tego robic:) (tego co wyzej napisalem:)

Użytkownik: emkawu 29.11.2006 15:23 napisał(a):
Odpowiedź na: no cóz:) myśle ze adaptac... | Peter177 Oj, strasznie to ogólne, co piszesz...

Tego typu zagadnienia najlepiej rozważać na konkretnych przykładach.

Możliwa trudność: autor pisze, że ktoś jest piękny, a czytelnik wierzy na słowo i wyobraża sobie tego kogoś zgodnie z własnym poczuciem piękna. A na ekranie mamy aktorów albo aktorki, którzy wcale nam się nie podobają, albo podobają się niewystarczająco (przykład: Elfy we Władcy Pierścieni, Oleńka w Potopie)
Teraz Ty. :-)

------------
Niech żyje Ognisty Lisek 2.0!

Użytkownik: verdiana 29.11.2006 15:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, strasznie to ogólne, ... | emkawu Nie żaden lisek, tylko panda mała! :P

Użytkownik: emkawu 29.11.2006 16:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie żaden lisek, tylko pa... | verdiana Panda mała? Nie wiedziałam. :-)

Niech żyje Panda Mała 2.0! :-)

Użytkownik: verdiana 29.11.2006 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Panda mała? Nie wiedziała... | emkawu Panda mała wygląda tak:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Red_Panda_b.j​pg
Prawda, że słodka? :-)

Użytkownik: illerup 29.11.2006 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Panda mała wygląda tak: ... | verdiana Jaka śliczna! :)) Już wylądowała na tapecie ;)

Użytkownik: dot59 29.11.2006 15:43 napisał(a):
Odpowiedź na: jestem ciekaw waszego zda... | Peter177 Możliwości uzależnione są chyba głównie względami technicznymi. Weźmy stare adaptacje fantastyki - w większości papierowe, nieprzekonywujące - i najnowsze, takie jak choćby "Władca pierścieni" czy "Lew, czarownica i stara szafa". 30 czy 50 lat temu dostępne efekty specjalne nie pozwoliłyby na uzyskanie tak oszałamiających obrazów.
A ograniczenia - moim zdaniem leżą głównie w rozbieżności wyobraźni reżysera i czytelników (późniejszych widzów). Mnie osobiście podczas każdej lektury kręci się w głowie film stereo i w kolorze, z dokładnie wyobrażonymi postaciami, które niekoniecznie pasują mi do któregokolwiek ze znanych aktorów. No i potem ktoś mi tę wizję wywraca do góry nogami, na przykład przy pomocy wyżej wspomnianej Oleńki...

Użytkownik: Fil51 29.11.2006 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Możliwości uzależnione są... | dot59 Po obejrzeniu filmu u mnie w pamięci zostaje już tylko twarz aktora, znika ta, którą sobie wyobraziłam podczas czytania:-(((

Użytkownik: --- 02.12.2006 02:00 napisał(a):
Odpowiedź na: jestem ciekaw waszego zda... | Peter177 komentarz usunięty

Użytkownik: califa 05.01.2007 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: jestem ciekaw waszego zda... | Peter177 Ekranizacja daje reżyserom wiele, oczywiście jeżeli mają środki na swoje pomysły. Gorzej kiedy "ekranizacja" staje się odrębną opowieścią, mdłą i bez wyrazu. Ostatnio byłam na "Eragonie". Jedyne co się tam zgadzało to imiona bohaterów. Nawet pora roku nie była dobra... Jeżeli filmowy tworzą inną opowieść, która z książką ma niewile wspólnego, wtedy trzeba zrezygnować z ekranizacji, narazić się na drobny plagiat i nie niszczyć tego, co było najlepsze w książce. Jest oczywiście ograniczenie czasowe takiego "dzieła", ale to nie powinno robić prawdziwym twórcom z jakąś wizją, specjalnych problemów. Niestety im więcej filmów tym mniej oryginalnych pomysłów. Szczególnie ekranizacje, co tak naprawdę powinno być łatwiejsze, ze względu na posiadaną już fabułę.

Użytkownik: Peter177 20.03.2007 09:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ekranizacja daje reżysero... | califa CZESC...
Znow mam pytanie. Podajcie mi jakies przyklady ekranizacji filmowych w których tytuł rózni sie od tytułu pierwowzoru literackiego?????? prosze...
Z góry dzieki!

Użytkownik: Akrim 20.03.2007 09:42 napisał(a):
Odpowiedź na: CZESC... Znow mam pytani... | Peter177 "Wbrew regułom" na podstawie powieści "Regulamin tłoczni win" Johna Irvinga. Filmu nie widziałam, ale książka wspaniała:)

Użytkownik: esterka 20.03.2007 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: "Wbrew regułom"... | Akrim Irving w ogóle dobre książki pisze :))
Z jego książek zekranizowano jeszcze inne - "Świat według Grapa", "Hotel New Hampshire", "Jednoroczną wodowę" jako "Drzwi w podłodze", a na "Modlitwie za Owena" jest luźno oparty niejaki "Simon Birch" :)

Użytkownik: Sznajper 20.03.2007 09:45 napisał(a):
Odpowiedź na: CZESC... Znow mam pytani... | Peter177 "Łowca androidów" Ridleya Scotta na podstawie "Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?" Philipa K. Dicka

Użytkownik: Peter177 20.03.2007 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: "Łowca androidów&quo... | Sznajper A macie jakis przykład wyłacznie z polskiej literatury i polskich ekranizacji???? bede wdzieczny

Użytkownik: kot 20.03.2007 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: A macie jakis przykład wy... | Peter177 Chociażby "Pręgi" nakręcone na podstawie "Gnoju" Kuczoka, ze starszych filmów "Lekarstwo na miłość" zrobione na podstawie powieści (o ile mnie pamięć nie myli) "Klin" Joanny Chmielewskiej.
Z kolei ciekawa jest historia z filmem "Ono" - najpierw Małgorzata Szumowska nakręciła film, a dopiero potem pisarka Dorota Terakowska (jej matka) zainspirowana scenariuszem napisała powieść pod tym samym tytułem.

Użytkownik: empe 20.03.2007 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: A macie jakis przykład wy... | Peter177 "Lawa" Konwickiego na podstawie "Dziadów". :)

Użytkownik: Pingwinek 25.08.2018 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: jestem ciekaw waszego zda... | Peter177 Czyżby zadanie domowe z polskiego? Wypracowanie? Każda Twoja wypowiedź na to wskazuje...