Użytkownik: novavi 18.08.2007 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka opowiada o perype... | piornik Książka na pewno warta przeczytania. Lekka. Przyjemna. Ciekawa. Czyta się jednym tchem. Przynajmniej ja ją tak przeczytałam. Dwadzieścia lat temu i potem przez dwadzieścia lat kilkakrotnie, żeby sobie przypomnieć, sprawdzić, jak zmienia/zmieniła się moja percepcja... Zawsze na końcu wpadało mi w oko (na ostatniej stronie książki: "Dalsze losy Lilki w "Paladyni"). I sięgnęłam po tę pozycję dokładnie 2o lat po "Słonecznikach"... Jakże się ucieszyłam, że czekałam tak długo. Bo "Słoneczniki" są całkiem inne od następnego tomu. Następny tom jest poważny. Analityczny nieco. Refleksyjny. Gorzki. Pachnie dojrzałością. Ale taką dopiero budząca się dojrzałością... z nutkami "epoki poprzedniej", czyli tej nastoletniości, bezmyślności, nierefleksyjności...
To warte przeczytania książki, uważam. Ja je czytam, bo są o mnie. A Ty je przeczytasz, bo... I ona je przeczyta, bo... I one, i oni, i wy... Warto. Polecam.