Użytkownik: Evvelina 15.11.2006 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Czytałam jedynie "Dumę...". Nie ciągnie mnie do innych książek autorki, choć przyznaję, że przy tej jednej naprawdę dobrze się bawiłam :)

Użytkownik: Teofila 15.11.2006 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam jedynie "Du... | Evvelina 'Duma i uprzedzenie' wg mnie była najlepsza, ale inne też są naprawdę świetne!

Użytkownik: Vemona 15.11.2006 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: 'Duma i uprzedzenie' wg m... | Teofila Ja lubię "Dumę i uprzedzenie", "Rozważną i romantyczną", "Mansfield Park" i "Sandition", mniej "Perswazje" i "Opactwo Northanger", choć i tak wolę "Perswazje" od "Opactwa". Ale lubię wszystkie jej książki.

Użytkownik: Filemonka 15.11.2006 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Przeczytałam wszystkie książki Austen, te dokończone, i wszystkie mi się podobały, wszystkie lubię. Faworytką jest chyba jednak "Duma i uprzedzenie", jedna z bardzo niewielu książek, które mogę czytać w kółko:-) Najtrudniej czytało mi się "Mansfield Park".

Użytkownik: Teofila 15.11.2006 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila 'Opactwo Northanger' chyba generalnie podobało mi się najmniej. Potem 'Mansfield Park' i 'Rozważna i romantyczna', ponieważ w 'Mansfield Park' Fanny i Edward byli takimi postaciami bez charakteru, a Fanny właściwie była pozbawiona wad. Takie postacie trochę mnie denerwują. Naromiast w 'Rozważnej i romantycznej' według mnie charaktery sióstr (Eleonory i Marianny) były zbytnio przejaskrawione: Eleonora była rozsądna aż do bólu, natomiast Marianna zbyt lekkomyślna.

Użytkownik: Filemonka 15.11.2006 23:34 napisał(a):
Odpowiedź na: 'Opactwo Northanger' chyb... | Teofila A mnie "Opactwo Northanger" bardzo się podobało. Szczególnie podczas drugiego czytania, kiedy nie koncentrowałam się już na samej historii, ale zaczęłam dostrzegać humor, lekkość, to puszczanie oka do czytelnika, uwielbiam momenty, w których autorka zwraca się do czytelnika, nazywa Katarzynę heroiną-dla mnie to wszystko jest świetne.

Użytkownik: Tamarynka 02.01.2008 19:11 napisał(a):
Odpowiedź na: 'Opactwo Northanger' chyb... | Teofila Jestem po lekturze "Mansfield Parku" i u mnie nie ma żadnego Edwarda tylko... Edmund! Nie wiem, czy to błąd, czy samowola tłumacza, bo kikakrotnie Edmunda nazwano Edwardem (lub też Edwarda jego oryginalnym imieniem :D)...

Użytkownik: hburdon 02.01.2008 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem po lekturze "... | Tamarynka W oryginale jest Edmund.

Użytkownik: Tamarynka 03.01.2008 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: W oryginale jest Edmund. | hburdon Hmm, to sprawa wyjaśniona. Dzięki:)

Użytkownik: hburdon 03.01.2008 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm, to sprawa wyjaśniona... | Tamarynka Ale nadal nie wiadomo, dlaczego bywa Edwardem. :)

Użytkownik: Tamarynka 05.01.2008 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale nadal nie wiadomo, dl... | hburdon No tak:) Może Teofila ma inne tłumaczenie? Chociaż byłoby to dość dziwne, bo oba imiona wystepują w języku polskim i nie widzę powodu, zeby używac ich zamiennie"/
Dziwniejsze jest, moim zdaniem, to, że w mojej książce jedną osobę nazywa się dwoma imionami... xD

Użytkownik: Teofila 20.03.2008 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: No tak:) Może Teofila ma ... | Tamarynka Prawdopodobnie również miałam Edmunda. Skleroza :) A że to inne imiona są, to dobrze wiem. Może pomyliło mi się z Edwardem z "Błękitnego zamku".

Użytkownik: aleutka 11.04.2008 19:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdopodobnie również mi... | Teofila W Błękitnym Zamku to jest Barney, nie Edward:)) (Naprawdę, tzn w pełnej wersji bo w Polsce przez długie lata obowiązywała skrócona i poprzerabiana. I Valancy, nie Joanna:))

Użytkownik: mluzia 15.11.2006 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Mnie się wszystkie podobały. Oczywiście "Duma i uprzedzenie" i "Rozważna i romantyczna" są najsławniejsze i też chyba najszybciej się je czyta. Pamiętam jak czytałam "Mansfield Park" to strasznie mi się dłużył czas, pomimo, że treść była ciekawa. Najmniej to chyba właśnie podobało mi się "Opactwo Northanger". Nie lubiłam tego "mężczyzny życia Katarzyny Morland", taki bez charakteru był, taki nijaki. Ale ogólnie książka o.k.
Dalsze losy "Rozważnej..." i "Dumy..." dopisała Emma Tennant. Moim zdaniem zrobiła to bardzo udanie.
:D

Użytkownik: Teofila 15.11.2006 20:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Kontynuacji (oprócz 'Sanditon') książek Jane Austen nie czytałam. Właściwie sama nie wiem, dlaczego, bo u mnie w bibliotece są. Może spróbuję, jeżeli są rzeczywiście ciekawe i udane.

Użytkownik: anjax 20.11.2006 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila 'Duma i uprzedzenie' to moja ulubiona książka, a główna bohaterka jest po prostu wspaniała. Podziwiam ją szczególnie za anielską cierpliwość i wyrozumiałość. Ja bym chyba skopała tyłek temu jej kuzynkowi gdyby zaczął przy mnie gadać takie głupoty. Jak ona mogła znosić takiego nudziarza?

Użytkownik: Teofila 20.11.2006 17:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Wczoraj po raz kolejny przejrzałam sobie 'Dumę i uprzedznie'. Ta książka chyba nigdy mi się nie znudzi! Jest naprawdę ponadczasowa i tak samo aktualna 200 lat temu jak i teraz!

Użytkownik: szylwunia 21.11.2006 16:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Ja czytałam "Dumie i uprzedzenie" i "Rozważną i romantyczną", a czeka jeszcze "Mansfield Park", innych nie posiadam:) Ogólnie, to książki są dobre ale wolę francuskich pisarzy:)

Użytkownik: martamatylda 14.12.2006 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila czytałam tylko "Dumę i uprzedzenie", ale za to obejrzałam z koleżanką ekranizacje "Emmy", "Mansfield Park" i niezliczoną ilość nowej "Dumy..." (Matthew MacFadyen...) ale także stary serial BBC z Colinem Firthem :D Każdy pan Darcy jest świetny ;) a po obejrzeniu najbardziej ciekawi mnie Mansfield Park, jest takie inne, tajemnicze...

Użytkownik: Tamarynka 02.01.2008 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: czytałam tylko "Dumę... | martamatylda Ooo, Darcy to, moim zdaniem, najciekawsza postać. Lizzy też. Ale, gdybym miała do wyboru, czyją rolę mogłabym zagrać w filmie, to byłaby to... pani Bennet xD Jest tak głupia, przez co tak komiczna, że zwala mnie z nóg :D

Użytkownik: kati_be 21.12.2006 09:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Najlepszą książką Austen jest "Duma i uprzedzenie". Przez pewien czas byłam bardzo "zauroczona" tą książką. Czytałam też "Rozważną i romantyczną" i "Opactwo w Northanger", ale nie zrobiły na mnie już takiego wrażenia. Przyznam się nawet, że po przeczytaniu "Rozważnej i romantycznej" nie chciałam sięgać po kolejne książki tej autorki, a "Dumę i uprzedzenie" zaczęłam czytać tylko dlatego, że nie miałam żadnej innej książki, a ta leżała na półce. Może to wina tłumaczenia, gdyż słyszałam, iż w oryginale te powieści są o wiele lepsze.

Użytkownik: nisha 21.12.2006 12:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila W lecie przeczytałam 'Mansfield Park' i 'Rozważną i romantyczną'. Obydwie mi się spodobały, ale 'Rozważna...' odrobinę bardziej. Zamierzam zabrać się też za inne książki Jane Austen. Na razie czekam na 'Dumę i uprzedzenie', którą spodziewam się zastać pod choinką :).

Użytkownik: hanuszka23 16.11.2007 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila ja najbardziej lubie "dume i uprzedzenie", "perswazje" i "opactwo northanger" i właściwie wydaje mi się, że Henry Tilney jest jedną z lepszych (jeżeli nie najlepszą) postacią męską w powieściach Austen. jest sympatyczny, inteligentny i dowcipny - angielskie określenie witty ;), inne książki tez są fajne, lecz wydaje mi się, że "rozważną i romantyczną" czytało mi się najciężej.

Użytkownik: marlenn 17.12.2007 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Nie przeczytałam żadnej powieści tej autorki, piszę tu jednak, bo wróciłam w piątek z biblioteki obładowana jej książkami:) Mam nadzieję ze podzielę zdanie większości jej zwolenników i przyjemnie spędzę nad nimi czas:)

Użytkownik: hanuszka23 31.12.2007 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przeczytałam żadnej p... | marlenn i jak wrazenia po przeczytaniu jej ksiazek?

Użytkownik: Heksa 03.03.2008 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: i jak wrazenia po przeczy... | hanuszka23 Uwielbiam książki Jane Austen. Wszystkie, choć najbardziej "Dumę..." i "Emmę". Pisałam kiedyś na studiach pracę o flircie na podstawie literatury Jane Austen i ubawiłam się przy tym setnie. Praca zaowocowała bdb i dozgonną miłością do Jane Austen...

Użytkownik: Rut 20.03.2008 09:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam książki Jane Au... | Heksa Czytałam "Dumę i uprzedzenie".Bardzo przyjemnie się czyta,zabawna. Polecam na samotne wieczory.

Użytkownik: marteks 28.03.2008 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam "Dumę i upr... | Rut Nie będę orginalna:Duma i uprzedzenie jest najlepsza.Emmy nie można przełknąc

Użytkownik: emilyb 28.03.2008 16:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie będę orginalna:Duma ... | marteks Czemu nie można? Pamiętam, że początek "Emmy" nie był zbyt ciekawy, ale nie zniechęciłam się i dalej było już tylko coraz ciekawiej. Zwłaszcza zakończenie niespodziewane:)

Użytkownik: marteks 29.03.2008 09:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu nie można? Pamiętam... | emilyb Ja nie przęknęłam.Z dorobku autorki bardzo podobała mi się duma i uprzedzenie.I to by było na tyle:)))

Użytkownik: Gabra 29.03.2008 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Chociaż Jane kocham miłością bezwarunkową to też miałam początkowo problemy z Emmą. Podchodziłam do niej kilka razy i zawsze kończyłam gdzieś na 50 stronie. Ale jak już poradziłam sobie z Harriet i panem Eltonem to wprost nie mogłam się od tej książki oderwać i drugą połowę książki przeczytałam w ciągu jednego wieczoru. A to wszystko dzięki pewnemu zwrotowi akcji, który mi osobiście bardzo się podoba i zasługuje nawet na osobną powieść :).

Co do pozostałych książek Jane to lubię wszystkie ale moje ulubione to: "Rozważna i Romantyczna", "Perwsazje" i "Duma".

Użytkownik: kala175 29.03.2008 18:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Chociaż Jane kocham miłoś... | Gabra A ja mam podejrzaną słabość do "Opactwa Northanger" - które uważane jest za najsłabszą książkę Austen - ale za każdym razem, kiedy szukam na to dowodów, tylko się przekonuję, że bardzo je lubię. Poza tym lubię też "Perswazje" oraz "Dumę i uprzedzenie" (oryginalnie, prawda? ;)

Użytkownik: Teofila 30.03.2008 13:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Chociaż Jane kocham miłoś... | Gabra Mnie "Emma" podobała się od początku (no, może prawie od początku :) i z tego, co pamiętam, przeczytałam ją w ciągu jednego (może dwóch) wieczorów!

Użytkownik: hanuszka23 31.03.2008 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie "Emma" pod... | Teofila kala ja mam tak samo - bardzo lubię "Opactwo Nortjanger" i stawiam je na równi z "Dumą.." oraz z "Perswazjami", a ciągle słyszę, że jest to najgorsza książka Austen. nie wierzę w to - najsłabszą książką (przynajmniej dla mnie) jest "Rozważna i romantyczna" ;)

Użytkownik: Teofila 01.04.2008 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: kala ja mam tak samo - ba... | hanuszka23 Mnie "Rozważna i romantyczna" tak średnio się podobała... ale chyba dlatego że ani Marianna, ani Eleonora charakterem za bardzo mi nie pasowały. Marianna zbyt romantyczna, Eleonora zbyt rozważna.

Użytkownik: Teofila 08.04.2008 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie "Rozważna i rom... | Teofila Ostatnio obejrzałam film "Opactwo Northanger" (wersja z 2007 roku). Ogólnie fajny, ale wiele rozbieżności w stosunku do książki. Jednakże sam w sobie jest dobry (moim zdaniem).

Użytkownik: Bacia 10.04.2008 10:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio obejrzałam film ... | Teofila Jako pierwszą czytałam "Emmę".Szło mi jak po grudzie.Parę razy miałam ochotę odłożyć ją na półkę. Przełamałam się, i poszło. Z dotychczas przeczytanych najbardziej podobało mi się "Opactwo Northanger".Ostatnio TVNStyle puszczało "Dumę i uprzedzenie". Za późno się zorientowałam i obejrzałam tylko ostatnią część.

Użytkownik: kala175 11.04.2008 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: kala ja mam tak samo - ba... | hanuszka23 Zgadzam się z Tobą w stu procentach :) "Rozważna i romantyczna" jest chyba najbardziej mdła ze wszystkich powieści Jane Austen (prawdopodobnie ze względu na mało ciekawe postaci męskie. Tylko pan Willoughby ma w sobie trochę życia, ale on jest przecież czarnym charakterem!). A co sądzicie o Fanny Price z "Mansfield Park"?

Użytkownik: kala175 11.04.2008 17:50 napisał(a):
Odpowiedź na: kala ja mam tak samo - ba... | hanuszka23 Zgadzam się z Tobą w stu procentach, Hanuszko :) "Rozważna i romantyczna" jest chyba najbardziej mdła ze wszystkich powieści Jane Austen (prawdopodobnie ze względu na mało ciekawe postaci męskie. Tylko pan Willoughby ma w sobie trochę życia, ale on jest przecież czarnym charakterem!). A co sądzicie o Fanny Price z "Mansfield Park"?

Użytkownik: marteks 15.04.2008 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się z Tobą w stu ... | kala175 Właśnie przeczytałam.Dużo bardziej naturalne postacie.może żle się wyraziłam,lecz mam na mysli,ze zdarzenia zachodzące w tej powieści są dużo bardziej realne w Emmie:)))

Użytkownik: Teofila 15.04.2008 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się z Tobą w stu ... | kala175 Moim zdaniem, Fanny była zbyt mdła. To znaczy, zbyt idealna i jakby bez życia, dowcipu. Brakowało jej żywości charakteru. Ale do Edmunda pasowała świetnie :)

Użytkownik: kala175 16.04.2008 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem, Fanny była ... | Teofila Bo z Edmunda też była trochę taka sierotka Marysia ;) Mnie Fanny bardzo irytowała (jako jedyna z głównych bohaterek powieści Austen) - miałam wrażenie, że cały czas przeprasza za to, że żyje. W filmie na podstawie powieści przedstawiono ją zupełnie inaczej. Oglądałyście? :)

Użytkownik: Teofila 17.04.2008 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo z Edmunda też była tro... | kala175 No dokładnie: Fanny była trochę taką ofiarą losu :) Film widziałam, ale mimo wszystko, choć tam Fanny była trochę inna, to i tak jakoś ta średnio ją lubiłam jako główną bohaterkę książki Austen.

Użytkownik: kala175 17.04.2008 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: No dokładnie: Fanny była ... | Teofila A co sądzisz o samym filmie? :) Mną najbardziej wstrząsnęło pokazanie "sceny łóżkowej"!

Użytkownik: marteks 17.04.2008 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: A co sądzisz o samym film... | kala175 Ja widziałam film.Dużo lepszy od książki.A wiecie kogo mi przypomina Funny?Kasię Cichopek.Tyle lukru,że aż niedobrze się robi

Użytkownik: sijelh 17.04.2008 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja widziałam film.Dużo l... | marteks Zdecydowanie zwrócę uwagę, na to w jakich czasach była pisana książka i o jakich czasach opowiada. Ludzie, błagam zwróćcie uwagę jaki się wtedy ludzie zachowywali wobec siebie.

Użytkownik: kala175 18.04.2008 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja widziałam film.Dużo l... | marteks Bez przesady. Fanny wcale nie była w filmie aż tak przesłodzona (a już na pewno nie w stylu Kasi Cichopek ;) A uważasz, że pod jakimi względami film był lepszy od książki?

Użytkownik: Teofila 20.04.2008 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Bez przesady. Fanny wcale... | kala175 Szczerze, to film za bardzo mi się też nie podobał. A jeśli chodzi o realia, to rozumiem, że były inne :) Ale np.: taka idealna Jane z "Dumy i uprzedzenia", choć podobna do Fanny, wzbudziła we mnie o wiele więcej sympatii.
Ale Fanny na pewno nie przypomina mi Kasi Cichopek. Jest ona nierozerwalnie związana ze swoją epoką [Fanny, rzecz jasna], aczkolwiek zdecydowanie mniej wzbudzająca sympatię niż np.: Anne z "Perswazji" lub nawet tytułowa bohaterka "Emmy".

Użytkownik: marteks 25.04.2008 17:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze, to film za bard... | Teofila Przyznaję rację-ludzie się inaczej wobec siebie zachowywali.Jednak Elżbieta Bennet z "Dumy i uprzedzenia" nie była taka idealna i przesłodzona.Miała swoje zdanie,popełniała błędy(do czego zresztą umiała się przyznac).A jednocześnie miła,sympatyczna i taktowna.O coś takiego mi chodziło.Jak już przyznałam rację:trzeba miec wzgląd na epokę:)W dzisiejszych czasach również spotyka sie ludzi niemal idealnych jak np.Jane z"Dumy i uprzedzenia" i wcale nie wzbudzają oni mojej sympatii(tak jak bohaterka książki Jane).Posłużyłam się przykładem Kasi Cichopek.Może faktycznie niezbyt trafnie,lecz Funny BYŁA MDŁA.Moim zdaniem to Funny wzbudza więcej sympatii niż Emma.Byc może dlatego,że sama książka była lepsza.Jakieś jeszcze zarzuty:)))

Użytkownik: Teofila 25.04.2008 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyznaję rację-ludzie s... | marteks Ja tam żadnych zarzutów w sumie nie mam :) Zgadzam się, że Fanny była strasznie przesłodzona: mdła po prostu - racja.
Ja mimo wszystko już chyba wolałam Emmę od Fanny (z dwojga złego :). Chociaż z żadną z nich się nie identyfikuję.

Użytkownik: kala175 26.04.2008 10:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyznaję rację-ludzie s... | marteks Hmm. Właśnie się zastanawiam nad różnicą pomiędzy byciem “mdłą” a “przesłodzoną”. I wydaje mi się, że Fanny była raczej tylko jedną z tych dwojga. Nie była przesłodzona w takim rozumieniu, jaki teraz kojarzy nam się z Kasią Cichopek (a może tylko mi się tak kojarzy?:) – nie była ani przesadnie radosna, nie próbowała też na siłę zdobyć miłości wszystkich ludzi, a tym bardziej nie była taką sobie głupiutką i ładną “kobietką”. Po prostu była mdła – wielkie nic ciekawego, nie miała w sobie ani takich zalet, ani takich wad, które pozwoliłyby nam na utożsamianie się z nią i pełniejsze jej zrozumienie. A jak Wy myślicie? :)

Użytkownik: Gabra 26.04.2008 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm. Właśnie się zastanaw... | kala175 Osobiście nie zgadzam się ze zdaniem, że z Fanny trudno jest się utożsamiać. Wszystko zależy tak naprawdę od charakteru czytelnika. Oczywiście, wszystkie chciałybyśmy być jak Lizzy: piękne, inteligentne, zabawne. Ale nie wszystkie mamy to szczęście. Wśród nas sa też osoby nieśmiałe, ciche, które niekoniecznie brylują w towarzystwie. Ja również zaliczam się do takich osób i wydaje mi się, że nam jest łatwiej zrozumieć i polubić Fanny. Poza tym w przypadku Fanny nie należy zapominać o jej historii: w wieku kilku lat oddana przez rodziców pod opiekę wujostwu, które bynajmniej nie traktowało jej jak rodzone dziecko, pomiatana, zawsze spychana na dalszy plan. Trudno, żeby nie odcisnęło się to na jej charakterze. A z Cichopek to bardziej mi się kojarzy Lucy Steel, ona zawsze i dla wszystkich taka słodziutka i milutka była.

Użytkownik: marteks 27.04.2008 19:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Osobiście nie zgadzam się... | Gabra Gabro,wszystkie przedstawione przez Ciebie argumenty,przez które mielibyśmy polubic Funny są dla mnie powodem aby za nią nieprzepadac.Dziewczyna z biednego domu,wychowywana przez surową ciotkę i wuja.Bez zalet,bez wad-jak już ktoś słusznie wspomniał.W rzeczywistości polubiłabym(chyba)taką osobę,lecz w książce i w filmie była mdła.A mdłych osób nie lubię,mdłych bohaterów-jeszcze gorzej.Zawsze najbardziej przypadały mi do gustu czarne charaktery:)))

Użytkownik: Teofila 28.04.2008 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm. Właśnie się zastanaw... | kala175 W sumie racja, że Fanny tak naprawdę była mdła, nie przesłodzona.
Na pewno na jej charakter wielki wpływ miał sposób, w jaki ją wychowano oraz realia epoki, jednak nie zmienia to faktu, iż jej charakter nie przypadł mi do gustu.
I muszę się zgodzić, że prawdopodobnie każda z nas chciałaby być jak Lizzy :) Mnie osobiście wiele brakuje, ale cóż: nie zmienia to faktu, iż jest ona wspaniałą postacią literacką :)

Użytkownik: marteks 30.04.2008 17:19 napisał(a):
Odpowiedź na: W sumie racja, że Fanny t... | Teofila Lizzy jest najbardziej udaną postacią Austen:)

Użytkownik: Teofila 30.04.2008 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Lizzy jest najbardziej u... | marteks Jasne :)

Użytkownik: marteks 09.05.2008 18:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Jasne :) | Teofila :)))

Użytkownik: kala175 10.05.2008 12:39 napisał(a):
Odpowiedź na: :))) | marteks Tak, Elizabeth była świetna! Ale nie zapominajcie też o genialnych postaciach męskich (może z wyjątkiem pana Knightleya z "Emmy"), takich jak pan Darcy, pan Tilney, czy kapitan Wentworth - to moi ulubieńcy :))

Użytkownik: Teofila 12.05.2008 09:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, Elizabeth była świet... | kala175 No jasne! Uwielbiam szczególnie Darcy'ego :) ale pana Tilney, kapitana Wentworth i pana Knightleya również (pan Knightley też był ok) :)

Użytkownik: kala175 19.05.2008 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Wiem, że trochę się wcinam, ale chciałabym Was zaprosić na nową stronę poświęconą Jane Austen, jej twórczości oraz adaptacji filmowych jej książek. Jako że pełno tutaj fanek i fanów pisarki, na pewno z łatwością wczujecie się i w klimat, i w tematykę strony :) Oto adres: http://www.janeausten.lua.pl/ :)
Zapraszam!

Użytkownik: Trucizna 25.05.2008 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Książki Jane Austen są wspaniałe! Doskonale wprowadzają w opisywaną epokę. Najbardziej lubię "Perswazje". Postać Anny jest idealnie wykreowana i ma najbogatszą osobowość (porównuję z innymi bohaterami książek Jane Austen). Na drugim miejscu jest "Duma i uprzedzenie" - lubię ją słuchać na mp3. Dalej reszta książek :).

Użytkownik: bog 26.05.2008 09:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki Jane Austen są ws... | Trucizna Nie ma za dużo lepszych książek od prozy Austen na rynku.

Użytkownik: Areliee 11.07.2008 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila "Duma i Uprzedzenie", zdecydowanie. Zaraz potem "Emma". :)
Fani Austen cęsto wymieniają tez "Perswazje" i Annę Elliot - niestety, ja już nie bardzo pamiętam tę powieść... :(
Muszę do niej wrócić!

Użytkownik: bromba73 22.07.2008 10:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila perswazje
nie wiem dlaczego, ale jest w niej coś, co mnie urzeka.

Użytkownik: cvn 23.07.2008 15:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Zdecydowanie najlepsza jest "Duma i uprzedzenie", następnie "Rozważna i romantyczna", potem "Mansfield Park". "Opactwo" jest wyjątkowe, bo autorka... robi sobie po prostu w tej powieści jaja :D Przepraszam za wyrażenie, ale tak właśnie jest :) To jest niesamowicie autoironiczna książka, pokazuje, że Austen miała do swojej twórczości ogromny dystans. "Perswazje" są w porządku, ale już słabsze, główna bohaterka nie przypadła mi do gustu właśnie przez to, że tak łatwo uległa wpływowi. "Emma" ma znakomite teksty i towarzysko-konwersacyjne niuansy, ale rzeczywiście niektórym może być ciężko przez nią przebrnąć.

Użytkownik: hanuszka23 09.09.2008 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie najlepsza je... | cvn po pierwsze -> między emmą a fanny jest spora różnica. fanny jest mdła, a emma troszkę jeszcze infantylna i egoistyczna, ale pan knightly z niej to z pewnością wykorzeni. co do anny elliot, wydaje mi się, że ma ona prawie siłę charakteru elizabeth bennet. moze minimalnie mniejszą, ale tylko minimalnie. anna jest drugą w kolejności (główną bohaterka), według mnie, jeżeli chodzi o silną osobowośc :D
po prostu ją uwielbiam :)
po drugie -> wiecie może kiedy będą leciały ekranizacje powieści Austen z 2007 roku? to były chyba perswazje, opactwo northanger i mansfield park. jeśli tak, podawajcie w miarę możliwości daty oraz godziny transmisji :D
z góry dziękuję

Użytkownik: weraga_10 01.12.2008 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: po pierwsze -> między ... | hanuszka23 Mam prośbę możecie mi napisać wszystkie tytuły książek które napisała Jane Austen z góry dziękuję :)

Użytkownik: morsia 01.12.2008 13:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam prośbę możecie mi nap... | weraga_10 Austen Jane - wystarczy spojrzeć do katalogu BiblioNETki. :)

Użytkownik: kamla 05.01.2009 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Austen Jane - wystarczy s... | morsia Ja preferuję "Dumę..." "Emmę" i "Perswazje" mniej "Rozważną...", mniej "Mansfield Park" i najmniej "Opatwo..." - za dziecinna jest ta bohaterka! Ale, nie żałuję, że wszystkie przeczytałam. Kto dokończył owo "Sandition"?

Użytkownik: kala175 24.08.2009 08:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja preferuję "Dumę..... | kamla Pisanie "Sandition" dokończyła Marie Dobbs (chociaż na okładce książki widnieje napis "pewna dama":), ale oficjalnie nadal jest to książka Jane Austen i pod jej nazwiskiem należy jej szukać np. w bibliotece, czy w księgarni.

Użytkownik: Aithne 24.02.2010 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie najlepsza je... | cvn Uwielbiam "Opactwo..." dokładnie za to samo. Przez pierwsze trzy strony płakałam ze śmiechu - takie to było nieoczekiwane, inne od jej poprzednich powieści! Głupiutka, rozmiłowana w powieściach gotyckich dziewczynka, niezdarna i przez większość życia zwyczajnie brzydka, tak że kiedy nagle zaczęła ładnieć krewni nie mogli wyjść ze zdumienia i aż bali się mieć nadzieję, że jednak "będą z niej ludzie"... Nie mam książki pod ręką więc nie zacytuję, ale już po tym początku nie mogłam jej nie pokochać :).
"Duma i uprzedzenie" - oczywiście ulubiona, na równi z "Opactwem". "Emmę" też lubiłam, choć mniej. Za to słynna "Rozważna i romantyczna", o dziwo, była (dla mnie) fatalna. Czytanie tej książki aż mnie bolało. Była tak okrutnie nudna...

Użytkownik: Mauretta 03.02.2009 13:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila "Duma i Uprzedzenie" to jednak coś! Osobiście lubię samą autorkę i styl jej pisania. Wszystko wydaje się takie tajemnicze skomplikowane, niedopowiedziane.

Użytkownik: ewa_86 05.01.2010 18:54 napisał(a):
Odpowiedź na: "Duma i Uprzedzenie&... | Mauretta Czytałam co prawda tylko "Dumę i uprzedzenie", ale nic tajemniczego tam nie znajduję. Od pierwszych stron książki właściwie wiadomo, kto się z kim ożeni. Choć rzeczywiście sam styl, narracja, dialogi zasługują na uznanie. To głównie dzięki nim dałam książce wysoką ocenę. To one tworzą klimat książki. Bo sama fabuła - jest ciekawa, ale nie zaskakująca.

Użytkownik: dragon_ka 24.03.2009 19:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Czytałam wszystkie ale najbardziej podobają mi się Opactwo Northanger i Rozważna i romantyczna, ale to może ulec zmianie hehe :)

Użytkownik: Mirabella 05.01.2010 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka jest wasza ulubiona ... | Teofila Moją ulubioną jest "Duma", bardzo podobały mi się też "Perswazje". Wydały mi się one dużo bardziej dojrzalsze i przemyślane niż "Opactwo". Szczególnie Kathy nie przypadła mi do gustu. Sam pomysł był dobry. Przeczytałam nawet "Tajemnice zamku Udolpho", ale bardzo się zawiodłam. Oczekiwałam horroru, lecz nie znalazłam tam nic przerażającego. Jednak główna bohaterka bała się wszystkiego, mdlejąc co 3 strony :)

Użytkownik: kamla 29.01.2011 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Moją ulubioną jest "Duma"... | Mirabella Haha! Chciałam znaleźć "Tajemnice zamku Udolpho", niezmiernie ciekawi mnie ta książka (Jane musiała jej straszliwie nie lubić, skoro ją tak przedrzeźnia). Ale nigdzie nie mogę jej znaleźć. :/

Użytkownik: ka.ja 29.01.2011 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Haha! Chciałam znaleźć "T... | kamla Czytałam "Tajemnicę zamku Udolpho", ale wymagało to ode mnie dużo samozaparcia. Jane Austen miała rację.