Użytkownik: tęsknota 23.12.2004 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka pełna miłosnych u... | Kathy Boo Zgadzam się z tą opinią w 100%.
I pewnikiem napisałabym równie oszczędnie.:)

Użytkownik: Valaya 17.03.2011 19:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się z tą opinią w... | tęsknota Ta książka jest beznadziejna. Bohaterka przyprawiała mnie co chwile o wznoszenie oczu do nieba: Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu Raczej nie sięgnę po kolejne części.

Użytkownik: gabi_ch 10.02.2012 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ta książka jest beznadzie... | Valaya Zgadzam się z przedmówczynią. Napisana strasznie kiepsko, chaotycznie. Wszystkie wypowiedzi bohaterów zakończone są wykrzyknikami, wygłaszane w albo miłosnym albo nienawistnym uniesieniu. W dodatku, w większości są niespójne, Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu Im dalej się czyta tą książkę tym gorsze wrażenie sprawia. W porównaniu do Kwiatów na poddaszu wypada bardzo słabo. W "Kwiatach", nie zwraca się uwagi na styl, bo podąża się za niesamowitą fabułą, tutaj jest ona zbyt naciągana, na siłę wymyślane wątki. Ogólne wrażenie złe.

Użytkownik: aqualia 06.06.2012 16:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się z przedmówczy... | gabi_ch Zgadzam się w zupełności. "Kwiaty.." wydały mi się niesamowicie wciągające, wstrząsające, a tutaj gdzieś ten dreszczyk emocji się zapodział, fabuła zbyt płytka i absurdalna, pełna niespójności.

Użytkownik: kamilakt 25.06.2012 13:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się w zupełności.... | aqualia Masz rację. Strasznie płytka historyjka. Główna bohaterka i jej sercowe rozterki były po prostu śmieszne, nie wspominając już o bracie i jego wielkim uczuciu do siostry. Czułam niesmak czytając drugą książkę autorki. "Kwiaty " były o niebo lepsze. Po kolejną część już nie sięgnę.

Użytkownik: czarnafiglarna 05.05.2012 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka pełna miłosnych u... | Kathy Boo Moja wrażliwość chyba wyraża się nieco inaczej,bo takie historyjki o kazirodczej miłości wywołują raczej niesmak i obrzydzenie,a nie wzruszenia