Dodany: 10.11.2006 21:31|Autor: kasia_olsztyn

Archipelag Gułag


Czy czytaliście tę książkę? Ja próbowałam, ale nie dałam rady. Teraz myślę o ponownym zabraniu się za Archipelag. Tylko mam wątpliwości, czy znowu mnie nie pokona...
Wyświetleń: 12935
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: joanna.syrenka 10.11.2006 22:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy czytaliście tę książk... | kasia_olsztyn
Do trzech razy sztuka :)

Mnie się wydaje, że czytanie na siłę to zbrodnia wobec ksiażki. Trzeba po prostu do niektórych pozycji dojrzeć i/lub nabrać chęci...

Powodzenia!
Użytkownik: kasia_olsztyn 17.11.2006 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Do trzech razy sztuka :) ... | joanna.syrenka
Nie chodzi o czytanie na siłę. Czasami warto sobie postanowić, że się coś przeczyta, W podstawówce np. postanowiłam przeczytać 'Davida Copperfielda', gdy dowiedziałam się, że magik występujący pod tym pseudonimem tak naprawdę się tak nie nazywa. I pomimo początkowych trudności i szoku, że 'to aż tyle stron' udało mi się, z czego jestem bardzo zadowolona:)) to jest coś w rodzaju takiego postanowienia, że kiedyś przeczytam 'Archipelag Gułag.
Użytkownik: martamatylda 12.11.2006 16:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy czytaliście tę książk... | kasia_olsztyn
Przeczytałam całość, wszystkie 3 książki.

To bardzo trudna lektura, szczególne na początku, gdzie autor podaje różne ustawy itp., które doprowadziły do powstania Archipelagu.
Czytanie trwało u mnie miesiącami. Nie jest to proza lekka i przyjemna. Ale cieszę się, że wytrwałam. Dzięki temu wiedziałam co to są Sołówki (wspomniane w "Mistrzu i Małgorzacie"), lepiej rozumie się też "Oddział chorych na raka".
Poszerza to przede wszystkim horyzonty, pokazuje, jak można żyć i przetrwać.

Fragmenty powinny być lekturą szkolną.

Jeżeli przebrniesz przez pierwsze kilkaset stron, sięgniesz po kolejne tomy.

Trzymam za ciebie kciuki :)
Użytkownik: kasia_olsztyn 17.11.2006 20:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam całość, wszy... | martamatylda
Dziękuję bardzo:)) Zazwyczaj początki są trudne, jak było przy wspomnianym juz przeze mnie 'Davidzie Copperfieldzie'. A 'Archipelag' mam w domu, 3 tomy, więc nic tylko próbować jeszcze raz:)
Użytkownik: gandalf 12.11.2007 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam całość, wszy... | martamatylda
"To bardzo trudna lektura, szczególne na początku, gdzie autor podaje różne ustawy itp., które doprowadziły do powstania Archipelagu."

No, nie przesadzajmy-mnie książka rozbiła od samego początku. Obecnie kończę tom I i już nie mogę się doczekać, kiedy wezmę się za następny. I jeśli dalej będzie tak znakomicie, to nie zawaham się określić "Archipelagu..." jedną z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek czytałem.
Użytkownik: martamatylda 14.11.2007 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: "To bardzo trudna le... | gandalf
Podziwiam :) Mnie szło jak po grudzie, ale na pewno przeczytam raz jeszcze.
A coś innego Sołżenicyna czytałeś? :)
Użytkownik: gandalf 21.11.2007 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Podziwiam :) Mnie szło ja... | martamatylda
"Oddział chorych na raka", parę miesięcy temu. Oceniłem na pięć, bo choć książka dobra, to trochę więcej się po niej spodziewałem.
Użytkownik: Virvien 26.08.2009 19:26 napisał(a):
Odpowiedź na: "To bardzo trudna le... | gandalf
Od początku czytałam dość szybko, od początku książka mnie wciągnęła. I tak jestem na początku, przeczytałam niewiele ponad 100 stron ale wiem, że mi się spodoba.
Użytkownik: 00761 12.11.2006 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy czytaliście tę książk... | kasia_olsztyn
Kasiu, jeśli interesuje Cię ta problematyka, może sięgnij na początek do wspomnień? Polecam antologię: "My, deportowani" oraz "Inny świat" Herlinga-Grudzińskiego.
Użytkownik: ewa_86 31.08.2009 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Kasiu, jeśli interesuje C... | 00761
A z innej perspektywy i w "nieco" innym stylu - "Los utracony" Imre Kertesza. W ubiegłym tygodniu go skończyłam i jestem zachwycona. Szczególnie zakończenie jest rozbrajające - warto sięgnąć po tę książkę choćby dla tych kilku ostatnich zdań.
Użytkownik: aramona 17.01.2010 11:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy czytaliście tę książk... | kasia_olsztyn
Czytam właśnie i od pierwszych stron po prostu się zachwyciłam! Niepowtarzalny styl, często genialnie ironizujący, prześmiewczy (zwłaszcza w pierwszym tomie). Poza tym autor opisuje rzeczy, które powinniśmy wiedzieć o świecie, tak w skrócie mówiąc. Naprawdę warto przeczytać, pomimo, że świadomość ok. 1700 stron do przeczytania trochę na początku zwala z nóg ;)
Użytkownik: Margot1984 17.06.2010 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam właśnie i od pierw... | aramona
Jeśli nie interesuje kogoś taka tematyka książki to chyba nie warto zmuszać się do jej przeczytania. Mnie ogólnie rzecz biorąc interesuje temat systemów totalitarnych więc "Archipelag Gułag" był na mojej liście priorytetów. Praca ta miała swoje słabsze i lepsze fragmenty, ale mogę powiedzieć jedno - tak szczegółowego opisu funkcjonowania Gułagu nie przeczytacie nigdzie! Mną wstrząsnął szczególnie rozdział pt. "Biały Kotek". Kto czytał wie o czy mówię. A początkującym polecam "Mistrza i Małgorzatę" - lekko i przyjemnie jak na dobry początek przystało.
Użytkownik: in_dependent 17.06.2010 15:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy czytaliście tę książk... | kasia_olsztyn
Jeśli chodzi o "Archipelag Gułag" to czaję się już od dłuższego czasu i jakoś do tej pory nie zdecydowałam się nabyć tej serii. Może dlatego, że na półce mam wciąż nieprzeczytany "Gułag" Ann Applebaum. Po przeczytaniu książki sławnej żony Radka Sikorskiego myślę, że dużo mi się rozjaśni jeśli chodzi o tą tematykę i będę gotowa na lekturę Sołżenicyna :)
Użytkownik: hubertowka 16.08.2010 16:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy czytaliście tę książk... | kasia_olsztyn
Właśnie skończyłam czytać pierwszy tom „Archipelag…” tyle na razie udał mi się dostać w soje ręce. I nie żałuję. Gdybym wiedziała, że książka jest tak dobra i bogata w treści, w wiadomości i fakty, których nie znałam, już dawno sięgnęłabym po nią. Książka nie jest lekka, łatwa i przyjemna, także ze względu na treść, czytało mi się ją powoli, mimo to dałam radę bez większego problemu przeczytać te 560 stron. Teraz obiecuję sobie dotrzeć do kolejnych tomów „Archipelagu…”
Użytkownik: markko 10.09.2010 19:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy czytaliście tę książk... | kasia_olsztyn
Do "Archipelagu Gułag" przymierzam się już długo. Spowodowane jest to tym, że książka jest bardzo obszerna a poza tym przeczytałem na forum, że pierwszy rozdział jest nudny (naszpikowany ustawami i regulacjami Rosji tamtejszego okresu). Przymierzam się do kupna ładnego wydania i rozpoczęcia przygody ze "Sołżenicynem". Mam nadzieję, że doczytam ją do końca.
Użytkownik: Lenia 10.09.2010 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Do "Archipelagu Guła... | markko
Jeśli interesuje cię historia Rosji Radzieckiej czy charakter systemów totalitarnych, to myślę, że doczytasz do końca. Książka jest bardzo ciekawa.
I wciągająca: czytałam ją chyba 2 lata temu na wakacjach, miałam wtedy mnóstwo wolnego czasu i czytałam "Archipelag" niemalże całymi dniami!
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: