Na niniejszą książkę składa się cykl felietonów napisanych pod koniec lat 20. XX wieku przez Tadeusza Żeleńskiego (wnikliwego obserwatora, zaangażowanego społecznika oraz bardzo cenionego i poważanego pisarza o ogromnej sile oddziaływania) na temat reformy prawa karnego, a zwłaszcza penalizacji przerywania ciąży. Boy w trakcie prowadzonej przez siebie kampanii opowiedział się przeciwko bezwzględnej karalności przerywania ciąży (pierwszy ówczesny projekt kodeksu karnego był niezwykle represyjny - karał każde przerwanie ciąży nie przewidując żadnych wyjątków, ani ze względów medycznych, ani tym bardziej społecznych). Cykl felietonów Boya wywołał ogólnospołeczną dyskusję na ten bardzo drażliwy społecznie i prawnie temat. Jak zwykle, T. Żeleński piętnował ostro koniunkturalizm i oportunizm, a także obłudę zwolenników penalizacji aborcji, rozprawiając się bezwzględnie z tzw. argumentacją polityki populacyjnej (zgodnie z którą o sile narodu świadczy liczba urodzeń). Druga część książki dotyczy kampanii Boya na rzecz tzw. polityki świadomego macierzyństwa, czyli de facto uświadamiania kobiet o sposobach zapobiegania ciąży.

Argumentacja publicysty jest jak zwykle najwyższej klasy - przemyślana, wszechstronna, rzeczowa i poparta licznymi przykładami (raczej drastycznymi) z życia. Z uwagi na mistrzowskie pióro autora książkę czyta się znakomicie.

Muszę w tym miejscu stwierdzić, że wg mnie argumenty przytaczane przez Boya na rzecz depenalizacji aborcji i polityki na rzecz świadomego macierzyństwa nadal są w dużej części aktualne. Oczywiście, autor patrzy na temat dość jednostronnie, w zasadzie ograniczając się do argumentów natury społecznej, kwestię oceny sprawy z punktu widzenia etyki Kościoła katolickiego traktując dość obcesowo (klerykalny Kościół katolicki odsądzał w tym czasie Boya od czci i wiary, atakując go w sposób, oględnie mówiąc, niewybredny). Niemniej, Boy przytacza również argumenty za przerywaniem ciąży i świadomym macierzyństwem akceptowane przez inne wyznania chrześcijańskie, głównie protestanckie.

Książka stanowi też doskonały obrazek obyczajowości społeczeństwa polskiego dwudziestolecia międzywojennego.

Jest też bardzo interesująca z innego względu - wszak i dziś problem ochrony życia poczętego budzi potężne emocje, a debata w tej sprawie jest gorąca i rozpala głowy przeciwników i zwolenników aborcji. Warto sięgnąć po tę książkę, by przekonać się, jak kwestię tę oceniano 80 lat temu. Jestem przekonana, że lektura okaże się bardzo pouczająca.