Użytkownik: Anna 46 15.10.2006 17:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 Henry Kuttner
Bracia Strugaccy
Douglas Adams
Orson S. Card

Użytkownik: Korniszon13 15.10.2006 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Henry Kuttner Bracia Str... | Anna 46 Adamsa czytałem tylko jedną książkę, ale bardzo mi przypadła do gustu. To była "Autostopem przez galaktykę". Uśmiałem się prawie tak, jak przy Pratchecie :DD (nie wiem czy dobrze odmieniłem :D).

A z SF mój brat wielokrotnie polecał mi twórczość Dick'a. Ja osobiście nie miałem okazji spróbować (powinienem dodać "jeszcze"...) :DD

Użytkownik: Anna 46 15.10.2006 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Adamsa czytałem tylko jed... | Korniszon13 A tak, Dick jest doskonały. Proponuję na początek "Ubika".

Użytkownik: Korniszon13 15.10.2006 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: A tak, Dick jest doskonał... | Anna 46 Hmmm... Do schowka! A teraz w kolejce do przeczytania mam jeszcze "My, zdobywcy". Znalazłem na strychu... :DDD

Użytkownik: peter07 15.10.2006 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: A tak, Dick jest doskonał... | Anna 46 Ubika czytałem, moja ocena mówi sama za siebie.. . podobało mi się :)

Użytkownik: Anna 46 15.10.2006 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Ubika czytałem, moja ocen... | peter07 Bardzo Cię przepraszam, Ubika polecałam Korniszonkowi.:-)

Użytkownik: peter07 15.10.2006 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo Cię przepraszam, U... | Anna 46 Nie masz za co przepraszać, bo to świetna książka :D

Użytkownik: peter07 15.10.2006 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Henry Kuttner Bracia Str... | Anna 46 Orson S. Card - czytałem, podobało mi się, ale np dalsze części historii Endera jakoś mi już "nie leżą" :)
Douglas Adams - widziałem film, musze zobaczyć i ksiażkę... może to być dobry trop
A o braciach Strugaccy i o Henry Kuttnerze słyszałem, a coś konkretnego z ich twórczości??

PS. Szkoda, że postów nie można edytować, teraz są dwie moje wypowiedzi pod sobą :P

Użytkownik: Anna 46 15.10.2006 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Orson S. Card - czytałem,... | peter07 Wrzuć sobie na wyszukiwarkę, nie zrobiłam tego, bo szperanie po BiblioNETce, to wielka frajda - wchodzisz sobie na strony, jak w regały, szukasz i zawsze COŚ znajdziesz.:-)

Użytkownik: peter07 17.10.2006 15:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Wrzuć sobie na wyszukiwar... | Anna 46 Biorę się do szukania, na weekend już coś na pewno wypożyczę :D

Użytkownik: hrabol 16.10.2006 13:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Orson S. Card - czytałem,... | peter07 Kuttnera zdecydowanie "Stos kłopotów" albo "Tubylerczykom spełły fajle" i "Próżny robot" - zbiory wesołych opowiadań.

Użytkownik: peter07 17.10.2006 15:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Kuttnera zdecydowanie &qu... | hrabol Wszystkie wymienione to ksiązki "zabawne"?
A coś poważnego?

Użytkownik: hrabol 18.10.2006 08:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkie wymienione to k... | peter07 "Poważnie" polecam Cieplarnię B. Aldissa, parę książek J. Zajdla (Limes inferior, Cała prawda o planecie Ksi, Cylinder van Troffa), Zmieniaki M. Smitha.

Użytkownik: Panterka 18.10.2006 09:05 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poważnie" pole... | hrabol Popieram Zajdla. Bardzo popieram.
"Głowa Kasandry" Baranowskiego też jest niezła, ja osobiście zachwycona byłam psychologicznym podejściem do podróży w czasie w "Ósmym kręgu" Borunia.
S-f? Trylogia "Myszołap" Vinge, "Ryk tornada" Williamsa, "Wurt" Noona...

Użytkownik: peter07 18.10.2006 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: "Poważnie" pole... | hrabol Zajdla znam i tez moge polecić wymienione tytuły :D

Użytkownik: szafir 04.03.2007 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Orson S. Card - czytałem,... | peter07 O, Strugaccy, tak, jak najbardziej. Najlepiej sobie zafundować na początek "Piknik na skraju drogi" wzbogacony o ekranizację - czyli "Stalkera". Robi wrażenie.

Użytkownik: neutrinO7O1 19.03.2007 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: O, Strugaccy, tak, jak na... | szafir Podobno książka została wydana kilka dni temu przez Prószyński i S-ka. Podobno cena całkiem atrakcyjna. Podobno "Piknik na skraju drogi" to wyśmienite s-f. Podobno sam Lem się zachwycał.

Użytkownik: szafir 21.03.2007 16:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Podobno książka została w... | neutrinO7O1 (zeżarło mi poprzednia odpowiedź, więc się produkuję po raz drugi, alez mam motywację prostrugacką!)
Żadne tam podobno, sprawdź, a zobaczysz. A potem "Trudno być bogiem" - hehe.

Użytkownik: neutrinO7O1 22.03.2007 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: (zeżarło mi poprzednia od... | szafir Sprawdzę, książkę już mam i już się domyślam przyczyn wydania. Na rynku pojawia się jakaś gra/strzelanka z fabułą opartą na książce. "Trudno być bogiem" zapowiada się równie ciekawie. Być bogiem wcale nie oznacza trudno. Znasz tę anegdotę o stosunku psów i kotów do swoich panów? No, więc mój pies jest dowodem potwierdzającym słuszność mojego stwierdzenia ;)

Użytkownik: szafir 25.03.2007 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Sprawdzę, książkę już mam... | neutrinO7O1 Dawaj anegdotę, bo nie znam. Ciekawe czy mój kot ją zrozumie. W każdym razie ciekawe, czy się uśmieje, nie tak łatwo ją rozśmieszyć (najłatwiej, oczywiście, poprzez malownicze wywalenie się, byle nie do jej miski). Miłej lektury Strugackich.

Użytkownik: neutrinO7O1 25.03.2007 20:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawaj anegdotę, bo nie zn... | szafir Byłem przekonany, że wszyscy już znają anegdotę, która przyczyniła się do stworzenia kolejnego podziału naszego społeczeństwa (swoją drogą to podział należący do tej mniejszości podziałów, które lubię ;).

Czym się różni stosunek psów i kotów do swoich właścicieli? Pies myśli sobie: "Karmi mnie, pielęgnuje. Pewnie jest moim bogiem." Kot myśli sobie: "Karmi mnie, pielęgnuje. Pewnie jestem jego bogiem."

Miłośniku zwierząt. Wybór należy do Ciebie :)

Słuchajcie. Mój pies bardzo chciałby zaistnieć na jakimś forum, chociaż na chwilę. Postanowiłem spełnić jego marzenie: Piesku, lubisz jak twój pan buszuje w internecie?

Wrrr, wrrr, rawh!!! wrawh!!!

Spokój, nie świruj, nie zapominaj, że jestem twoim bogiem :)

Użytkownik: szafir 28.03.2007 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Byłem przekonany, że wszy... | neutrinO7O1 Dostałam anegdotycznej anamnezy. Fakt, znałam. Dziury w mojej pamięci mnie przerażają. Niedługo karzę sobie jak Krzyś z Kubusia Puchatka opowiadać swoje własne przygody. Pozdrowienia dla psa (ponad podziałami).

Użytkownik: Corwin 15.10.2006 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 Z pogranicza s-f i fantasy to Diuna Herberta... a czyste s-f: Asimov koniecznie, cały cykl Fundacja.

Użytkownik: Anna 46 15.10.2006 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Z pogranicza s-f i fantas... | Corwin Diuna tak, ale jakoś Fundacja mi nie podeszła...

Użytkownik: mika_p 16.10.2006 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Diuna tak, ale jakoś Fund... | Anna 46 A od czego zaczełaś czytać Fundację, Anno?

Użytkownik: Anna 46 17.10.2006 22:14 napisał(a):
Odpowiedź na: A od czego zaczełaś czyta... | mika_p Mówiąc szczerze, nie pamiętam. Czytało mi się ciężko i się zniechęciłam do Fundacji.

Użytkownik: JERZY MADEJ 16.10.2006 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 A ja polecam Isaaca Asimova cykl (chociaż każda książka to oddzielna całość) o robotach: 1. Pozytonowy detektyw, 2. Nagie słońce, 3. Roboty z planety świtu 4. Roboty i imperium. Raz, że wg mnie doskonałe, a dwa, że nawet jak ktoś nie ma zbyt wielkiego przekonania do sf, to może to potraktować jako "kosmiczne" kryminały, również doskonałe.

Użytkownik: peter07 17.10.2006 15:43 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja polecam Isaaca Asimo... | JERZY MADEJ Na Asimova sam kiedys natrafiłem, ale dokładnie nie pamiętam na co. Próbowałem niedawno fundację zacząć czytać, ale w połowie jednej książki straciłem zapał i więcej do niej nie wróciłem. Jakoś mi nie "podpasowała". A co do kosmicznych kryminałów.. . lubie kosmiczne, ale nie przepadam za kryminałami więc tak średnio, ale postaram się dać Isaacowi jeszcze jedną szanse :)

Użytkownik: JERZY MADEJ 17.10.2006 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Na Asimova sam kiedys nat... | peter07 "Fundację" też próbowałem czytać, ale mi nie szło. Odłożyłem...

Użytkownik: sapere 18.10.2006 18:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 A ja polecam cykl Wnuka-Lipińskiego o Apostezjonie. Pierwsza część - "Wir pamięci".

Użytkownik: hburdon 27.02.2007 00:22 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja polecam cykl Wnuka-L... | sapere Ja też lubię Wnuka-Lipińskiego (motyw tortur przez pozbawienie snu - brrr). Lema bym tak zaraz nie skreślała; on pisał tak przeróżne rzeczy, że chyba każdy znajdzie taką jego książkę, która mu przypadnie do gustu. Z polskiej SF poczytaj sobie jeszcze Dukaja.

Użytkownik: peter07 28.02.2007 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też lubię Wnuka-Lipińs... | hburdon Dukaja czytałem.. . znaczy się próbowałem i mi nie szło. Dukaj jest bardzo reklamowany, ale mi się nie podoba... na razie ;). Miałem dwa podejścia. Najpierw męczyłem "Inne pieśni", a później "Perfekcyjną niedoskonałość" i zatrzymywałem się gdzieś w połowie. Nie wiem, może to wina specyficznego stylu pisania, ale nie mogę sie do niego przekonać... mimo iż zawsze uważałem, że lubię takie niestandardowe pozycje.

Co nie zmienia faktu, że mogę polecić każdemu spróbowanie się z prozą Dukaja, albo ktoś zrazi się tak jak ja, albo będzie zachwycony :)

Użytkownik: hburdon 28.02.2007 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Dukaja czytałem.. . znacz... | peter07 No cóż, nie ma takiej książki, która podobałaby się wszystkim. :-) Dla mnie Dukaj to objawienie.

Użytkownik: Słoń_77 19.10.2006 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 A ja polecę Wiśniewskiego-Snerga "Robot", zupełnie inaczej spojrzysz na Mtrixa.

Użytkownik: peter07 26.02.2007 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja polecę Wiśniewskiego... | Słoń_77 Wypożyczyłem, spróbowałem i.. . no właśnie tak nie bardzo. Jakoś mi ten Robot nie pod pasował, choć muszę przyznać, że bardzo ciekawie się zaczął. Już prawie mnie wciągnęło i bum - koniec. Nie mogę przebrnąć przez mniej więcej połowę, a że nie lubię się zmuszać do czytania - książka wylądowała na biurku i już tam sobie leży. Czy do niej wrócę?.. . może

Użytkownik: neutrinO7O1 26.02.2007 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Wypożyczyłem, spróbowałem... | peter07 Z Robotem Snerga jest jak z trylogią braci Wachowskich, a nawet gorzej, o wiele gorzej :) Np. Jak ma się owa trylogia widzowi podobać jeśli nie ma zielonego pojęcia o informatyce lub zupełnie go ta tematyka nie intersuje? Ze Snergiem byłoby jak z trylogią Wachowskich, gdyby Matrixy były wyświetlane kilkadziesiąt lat temu, pozbawione efektów specjalnych :)

Polecanie Snerga, ludziom którzy mają ochotę spróbować s-f nie jest dobrym pomysłem. To raczej literatura dla czytelników s-f którzy chcą czegoś więcej od typowego s-f.

http://www.snerg.vi.pl/teorie/teoria_nadistot.html​

Chyba najlepiej jest najpierw zapoznać się z Teorią i powiedzić sobie czy to jest coś dla mnie. :)

Prawda też jest taka, że większość czytelników uważa, że im dalej w głąb książki, tym gorzej się czyta ;)

Użytkownik: cvn 20.10.2006 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 Bardzo polecam "My" Eugeniusza Zamiatina, powieść z 1920 roku, nazywana czasem pierwowzorem "Nowego wspaniałego świata" i "Roku 1984".

Strugackich czytałam "Trudno być bogiem" i podobało mi się.

I jeszcze "Gwiazdy moim przeznaczeniem" - jeszcze nie czytałam, ale słyszałam zachwyty od 4 osób.

Użytkownik: peter07 09.03.2007 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo polecam "My&q... | cvn Dla mnie "Gwiazdy moim przeznaczeniem" to bardzo słaba książka. Delikatnie mówiąc nie podobała mi się.. .

Użytkownik: rafal_nacke 20.10.2006 16:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 Nie chcesz Lema?!? Ciężko będzie Ci to wybaczyć :P ale może spróbuj Bułyczowa.

Użytkownik: peter07 21.10.2006 15:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie chcesz Lema?!? Ciężko... | rafal_nacke Lem chyba nie dla mnie ;) Nie wiem czym to powodowane ( bo np Solaris bardzo mi sie podobała ) ale nie mam jakoś "ciągot" do innych jego książek. Tak już jakoś jest, że pewnych autorów się lubi, a innych nie :)

Użytkownik: Irish Dream 27.02.2007 10:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Lem chyba nie dla mnie ;)... | peter07 To może K - Pax?

Użytkownik: peter07 28.02.2007 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: To może K - Pax? | Irish Dream Oglądałem film - podobało mi się :) to spróbuje i książki.. . dzięki za propozycje :]

Użytkownik: peter07 07.03.2007 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: To może K - Pax? | Irish Dream Przeczytałem "K-Pax": 5

A jak podobały Ci się kolejne części? Warto?

Użytkownik: Jack Sheppard 04.03.2007 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 Naprawdę polecam "Wieczną wojnę" J. Haldemana, typowa powieść SF, ze ksomicznymi bitwami, obcą rasą, podróżami z nadświetlnymi prędkościami oraz wysoko rozwiniętą techniką. Co ciekawe, autor również mocno zaznaczył problem dylatacji czasu, powiem tylko tyle, że główny bohater "lekko" się zdziwił gdy wrócił z powrotem na Ziemię. Może być tylko problem ze zdobyciem tej książki, ale dla chcącego nic trudnego, ja mieszkam na samej północy Polski a sprowadzili dla mnie tą książkę aż z biblioteki wrocławskiej :).
Z innych książek polecam, jak mój przedmówca, "Cieplarnię", "Limes inferior", naprawdę świetna. Ponadto twórczość Dicka - ma w sobie to "coś", co sprawia, że chcesz sięgać po kolejne jego książki. Aha no i jeszcze, jeśli lubisz cyberpunk (ja lubię :D), przeczytaj coś Gibsona, obowiązkowo "Neuromancera", a dodatkowo "Światło wirtualne"; możesz też spróbować "Zamieć", oryginalna powieść cyberpunkowa gdzie autor wplótł umiejętnie elementy sumeryjskich mitów; może się to wydać conajmniej dziwne i niestrawne, jednak warto dać jej szansę; ja koniec książki czytałem z otwartą buzią i zapartym tchem :) Pozdrawiam.

Użytkownik: peter07 04.03.2007 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Naprawdę polecam "W... | Jack Sheppard W mojej uniwersyteckiej bibliotece nie ma "Wiecznej wojny" ;(. Są inne książki tego autora, ale akurat tej nie ma. Spróbuje w miejskiej poszukać :), bo mnie zaciekawiła...

Użytkownik: peter07 21.03.2007 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 Z moich własnych poszukiwań:

"Wyprawa" Stephena Baxtera
Recenzja:http://www.esensja.pl/magazyn/2006/03/iso​/07_11.html

Ode mnie: Bardzo dobra książka, może nie idealna - ale potrafi wciągnąć. Można się sporo dowiedzieć o życiu astronautów i podboju kosmosu.. . POLECAM!!

Użytkownik: librarian 25.03.2007 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 Zupełnie nie znam polskiej sf, ale mogę polecić Tobie kilka moich ulubionych angielskojęzycznych:
- Ray Bradbury - "Człowiek Ilustrowany", "Kroniki marsjańskie",
"451 stopni Fahrenheita" i inne.
- Lois McMaster Bujold - "Barrayar", "Lustrzany taniec", "Gra"
"Cetaganda" i inne z Milesem Vorkosiganem
- Philip K. Dick - "Człowiek z Wysokiego Zamku"
- William Gibson - "Światło wirtualne"
- Kathleen Ann Goonan - "Jazz Miasta Królowej"
- Nancy Kress - "Żebracy nie mają wyboru"
- Neal Stephenson - "Zamieć"
- Connie Willis - "Remake", "Księga Sądu Ostatecznego", "Przejście"
"Zaćmienie", "Nie licząc psa".

Polecam również strony internetowe z tytułami nagrodzonych książek z dziedziny science fiction: Hugo i Nebula (Oscary w SF)
http://www.locusmag.com/SFAwards/Db/Hugo.html
http://www.locusmag.com/SFAwards/Db/Nebula.html

Użytkownik: kurrrak 22.04.2007 23:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam biblionetkowiczów, ... | peter07 Wygląda na to, że prawie wszyscy szafują klasyką. Dick, a jak Dick to "Ubik" (który notabene wcale w porównaniu do jego innych książek taka ciekawy nie jest), Lem, Strugaccy, a jak Strugaccy to "Piknik...", Asimov to "Fundacja...", Orson to "Gra Endera" itp., itd...
Jeśli szukasz świeższego tchnienia w SF to obowiązkowo polecany już wyżej Neal Stephenson - "Zamieć" (polecam na początek), "Diamentowy wiek"; Ted Chiang - "Historia twojego życia" (zbiór opowiadań) oraz odkryty przeze mnie niedawno (a polecany przez Dukaja) Greg Egan - "Stan wyczerpania" (taniocha w sklepach, dobre by sprawdzić czy załapiesz "bakcyla" gdyż Egan pisze raczej hard-sf), "Kwarantanna", "Miasto permutacji".
Wyżej wymienionych książek nie uświadczysz w dziale "popularne", ale z pewnością zobaczysz je w dziale "najlepiej oceniane". Poza tym nie są to książki, jak powiedziałeś, "zabawne", ale coś poważniejszego. Z dużą dozą prawdopodobieństwa, poza samym dostarczeniem rozrywki, zakręcą Ci pozytywnie w głowie i dadzą świeższe spojrzenie na dzisiejszą SF.

Użytkownik: peter07 27.04.2007 21:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Wygląda na to, że prawie ... | kurrrak Z wymienionych przez Ciebie, czytałem:
"Ubik"
"Piknik..."
"Gra Endera"
"Historia twojego życia"
Rewelacyjne - same 6 w ocenach :D

Natomiast Asimov, Stephenson nijak mi nie pasują... ale to już chyba kwestia gustu. Muszę spróbować Egana, ale chwilowo jego książki nie są dostępne w mojej bibliotece :)