Czarna Postać wybrała kolejną ofiarę, tym razem trafiło na szanowanego i lubianego przez wszystkich bankiera - Julesa Hartwicka. Hartwick ma prawie wszystko - pieniądze, kochającą żonę i córkę, wspaniały dom i przyjaciół, na których może liczyć; niestety "na głowie" ma także kontrolę, która nie przeszkadza mu, dopóki nie otrzyma prezentu od swojego jedynego wroga (w tej roli Czarna Postać).

Prezent powoduje, że w Julesa wstępuje zło, nad którym nie potrafi zapanować; ma manię prześladowczą, myśli, że wszyscy spiskują przeciwko niemu. Gdy w końcu rzuca medalion za samochodem, w którym uciekają jego żona, którą prawie zabił, i córka wraz z narzeczonym, szatańska moc przestaje działać, a Jules uświadamia sobie, jaką zbrodnię popełnił. Chce się zabić na schodach zakładu dla obłąkanych, lecz jeszce przed śmiercią daje Olivierowi Metcalfowi informację - fragment układanki, który ma pomóc mu w rozwiązamiu zagadki zakładu dla obłąkanych.

Poza tym streszczeniem niewiele mogę dodać - poza tym, że książka mi się podobała.