Dodany: 26.09.2006 18:05|Autor: kazek
Wspaniały monolog o życiu...
"Traktat o łuskaniu fasoli": tytuł dość dziwny jak na powieść, zaskakujący po przeczytaniu, a zarazem tak oczywisty!
Wiesław Myśliwski w prosty, a jednocześnie cudownie mądry sposób prezentuje czytelnikowi swoją książkę, jej fabułę, a czasami jej brak...
Często odwiedzając księgarnie, biblioteki z trudem dokonujemy wyboru, jeszcze rzadziej trafnego :). Tak bywa i ze mną. Pozycję Myśliwskiego zdobyłam jednak w zupełnie inny sposób, otrzymałam ją w prezencie od mojego ukochanego chłopaka :). On także bez jakiejkowiek zasłyszanej rekomendacji kupił książkę, która jego zdaniem pasowała do repertuaru czytanych przeze mnie książek. Powiem szczerze, zna mnie bardzo dobrze i tym razem potwierdził to najlepiej.
Początkowo lektura wydała mi się dość nudna, dziwnie pisana - ze względu na pytania bez odpowiedzi, a w zasadzie z odpowiedziami, które słyszy tylko sam narrator, dziwnie. Po kilku pierwszych stronach przyzwyczaiłam się do takiej formy narracji, nie mogąc oderwać od niej oczu!
Tak wspaniale, lekko i mądrze napisanej książki bardzo dawno nie czytałam! "Traktat..." to cudowna opowieść o losach człowieka, takiego jak każdy z nas, z jego problemami, historią, taka retrospekcja życia, które było, minęło...
Doskonała pozycja, rewelacyjnie napisana, ujmuje prostotą, jednocześnie przekazując głębokie treści o życiu, o nas samych. Wspaniała książka dla tych, którzy kochają piękno polskiej literatury...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.