Użytkownik: Szreq 26.09.2006 07:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa No cóż może być i Bydgoszcz to w końcu tak niedaleko od Torunia:)

Użytkownik: Reniaa 27.09.2006 11:59 napisał(a):
Odpowiedź na: No cóż może być i Bydgosz... | Szreq Cieszę się bardzo, że jesteśmy już dwie. Zapraszam następnych chętnych.

Użytkownik: annmarie 18.10.2006 21:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Cieszę się bardzo, że jes... | Reniaa Ja mieszkam 20 km od Bydgoszczy. Chodzę jednak do bydgoskiego liceum, więc codziennie jestem w tym mieście:)

Użytkownik: Szreq 19.10.2006 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mieszkam 20 km od Bydg... | annmarie Świetnie:) to jest już nas trzy:)Poczekamy jeszcze trochę, a jak nikt więcej się nie zgłosi chętny na spotkanie to trzy to też już może być tłum:)Proponuję listopad bez konkretnego dnia.Pozdrawiam^^

Użytkownik: annmarie 19.10.2006 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Świetnie:) to jest już na... | Szreq No to jeszcze trochę poczekajmy:)

Użytkownik: Reniaa 23.10.2006 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Cieszę się bardzo, że jest nas coraz więcej :-))))
Czekamy na następnych chętnych.
Uważam, że już możemy się spotkać. Proponuję jakieś listopadowe popołudnie i czekam na dalsze sugestie.

Użytkownik: Szreq 23.10.2006 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Pasuje wam środek tygodnia,czy weekend?

Użytkownik: Reniaa 29.10.2006 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Pasuje wam środek tygodni... | Szreq Wolę środek tygodnia, bo weekendy rezerwuję dla mojej rodzinki.

Użytkownik: annmarie 07.11.2006 14:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Wolę środek tygodnia, bo ... | Reniaa Ja też wolę środek tygodnia chociaż weekend też może być. Mogłabym się spotkać w tym tygodniu, w następnym będę zajęta...

Użytkownik: annmarie 17.11.2006 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Czy Bydgoszcz znowu musi się okazać gorsza? Wszyscy potrafią zorganizować spotkanie a my nie? Bydgoszczanie i mieszkańcy oklicznych miejscowości odezwijcie się!

Użytkownik: Szreq 24.11.2006 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy Bydgoszcz znowu musi ... | annmarie Może spotkamy się 6 grudnia około godziny 16.00 na rynku?

Użytkownik: annmarie 25.11.2006 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Może spotkamy się 6 grudn... | Szreq Może być. Chyba, że komuś godzina nie pasuje, to mogę wcześniej lub później...

Użytkownik: Szreq 27.11.2006 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Może być. Chyba, że komuś... | annmarie Ponieważ spotykamy się w Mikołajki to może masz jakieś marzenie, a które mogę spełnić.Mam sporą biblioteczkę i mogę coś wypożyczyć. Mi narazie termin i godzina pasuje.

Użytkownik: annmarie 02.12.2006 17:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Ponieważ spotykamy się w ... | Szreq Niestety mam złą wiadomość - 6 grudnia ktoś mi już zaplanował popołudnie i nie mogę przyjść na spotkanie... Bardzo przepraszam...

Użytkownik: Szreq 04.12.2006 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety mam złą wiadomoś... | annmarie Ja również nie mogę w środę:( więc może czwartek lub piątek ta sama godzina to samo miejsce? Co Wy na to? Będzie Wam pasowało?

Użytkownik: Szreq 06.12.2006 14:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Ustalono żelazny termin spotkania:)
Piątek 8 grudnia, godzina 16.00, herbaciarnia "Asia" na Długiej.Zapraszam wszystkich z miasta i okolic oraz tych co są przejazdem:)

Użytkownik: Agis 06.12.2006 18:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ustalono żelazny termin s... | Szreq Jako dawny mieszkaniec Bydgoszczy pozwolę sobie Was bardzo pozdrowić. :-)

Użytkownik: annmarie 06.12.2006 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ustalono żelazny termin s... | Szreq Niestety i tym razem nie mogę:( Ale mam nadzieję, że spotkanie się uda i że szybko uda nam się zorganizować następne:)

Użytkownik: Szreq 11.12.2006 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Już po spotkaniu w Bydgoszczy. Umówiłyśmy się tzn. Ja i Reniaa w herbaciarni na Długiej. Zwolniłam się wcześniej z pracy aby ominąć korki i być na czas.Była tak zaabsorbowana spotkaniem,że zaparkowałam na Grodzkiej i dobiegłam na Długą:) Poznałyśmy się po wielkich torbach z książkami, którymi wymieniłyśmy się. Zamówiłyśmy herbatkę i przez dwie godziny rozmawiałyśmy oczywiście o książkach i zaletach Biblionetki:) Na koniec ustaliłyśmy,że będziemy spotykać się raz w miesiącu(np.w pierwszy wtorek miesiąca).
Cytat ze spotkania: "...Nie chcę marnować cennych chwil na czytanie rzeczy,które nie przetrwały próby czasu.Życie jest krótkie..."

Użytkownik: carmaniola 11.12.2006 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Już po spotkaniu w Bydgos... | Szreq Hip hip, nowa mocna grupa z Bydgoszczy! Życzę Wam byście się rozrastały ilościowo, bo jakościowo na pewno nie musicie! Pozdrawiam serdecznie Bydgoszczanki! :-)

Użytkownik: Czajka 11.12.2006 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Już po spotkaniu w Bydgos... | Szreq Ale fajnie! :-)
I cytat świetny, tak, tak, tylko klasyka. Z małymi wyjątkami. :-)

Użytkownik: m44gik 01.01.2007 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale fajnie! :-) I cytat ... | Czajka Hej!
1) Po pierwsze jestem nowym użytkownikiem Biblionetki, również z Bydgoszczy:)
2) Po drugie jestem początkującym "czytelnikiem"! Zaczęło się od Coelho, którego dwie książki przeczytałem tydzień temu. Tropem: "google - Coelho - utwory Coelho" trafiłem na tę stronę! Czytałem różneeee... recenzje, wypowiedzi na forum i spodobało mi się. Kulturalne, spokojne, ciekawe!!! miejsce oraz fajni - zdaje mi się - użytkownicy.
Zaczynam - tak myślę:P - jak czas pozwoli - nową przygodę - książki :d
Trochę późno ale zawsze!

Mam nadzieję, że pkt. 1) i 2), czyli - jak słusznie wnioskujecie - brak rozeznania i doświadczenia w dziedzinie literatury, nie przeszkodzą mi w rozmowach z Wami. Przyszedłem tu, żeby się czegoś nauczyc od mądrych ludzi!

Pozdrawiam

m44gik

Użytkownik: Szreq 02.01.2007 09:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej! 1) Po pierwsze jest... | m44gik Witam bardzo serdecznie! Dobrze trafiłeś, napewno zostaniesz na dłużej(na zawsze:))Zapraszam na styczniowe spotkanie (niedługo powinien pojawić się konkretny termin)

Użytkownik: Szreq 03.01.2007 23:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa W duchu ustaleń pierwszego spotkania,tj. zapoczątkowania tradycji comiesięcznych spotkań, proponuję kolejny "zjazd gwiazd": Wtorek 9.1.2007 godz.17.00 herbaciarnia na Długiej.Zapraszam wszystkich z Bydgoszczy i okolic oraz tych co będą przejazdem.
Ps.Mam prośbę do m44gik:) uzupełnij schowek o propozycje poszukiwane:)

Użytkownik: m44gik 06.01.2007 00:01 napisał(a):
Odpowiedź na: W duchu ustaleń pierwszeg... | Szreq Hej, serdecznie dziękuję za tak szybkie zaproszenie.
Na razie jednak M44gik pozostanie za kurtyną :). Dwie wymówki przygotowałem - po pierwsze, nawet gdybym chciał, to niestety plan zajęc nie pozwala :( Po drugie, i tak ważniejsze:P, nie przypuszczam, żeby udało mi się stawic Szanownym rozmówczyniom, rozmówcom, czoła w.. . nazwijmy to ;d -> bezpośredniej potyczce językowej. Niech będzie ok...? Muszę się jeszcze sporo nauczyc (przeczytac). Dopiero wystartowałem!
Niestety nie wygląda to pięknie, 3 rok budownictwa... :(( i ślizgam się między pozycjami w stylu "Podstawy projektowania i algorytmy obliczeń konstrukcji żelbetowych" czy "Statyka układów prętowych". W święta udało mi się poczytac Coelho, a teraz czekam na wolniejszą chwilę.
M44gik chwilowo mówi pas, ale jeszcze uderzy!! !!! :)

P.S. Dopiero zorientowałem się co to 'schowek' :], niebawem postaram się go uzupełnic
P.S.2. Pozdrawiam i życzę sympatycznego wtorku!! !

Użytkownik: Reniaa 10.01.2007 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Relacja z drugiego spotkania Biblionetkowiczów w Bydgoszczy

To już drugie nasze spotkanie, więc pierwsze lody zostały przełamane wcześniej i z wielką radością spotkałyśmy się ponownie.
Po raz drugi umówiłyśmy się w herbaciarni „Asia” i oczywiście skosztowałyśmy pysznej herbatki. Monika „Szreq” przyprowadziła na spotkanie swoją siostrę Agnieszkę. Okazało się, że mamy z Agnieszką podobne gusta literackie. Monika lubi książki fantastyczne, które przenoszą ją w inny wymiar, a my preferujemy literaturę faktu.
Najciekawsze jest to, że choć podobają nam się różne książki to i tak znajdujemy książki, które nas wspólnie zachwycają.
Powymieniałyśmy się naszymi wrażeniami na temat ostatnio przeczytanych książek i oczywiście przedyskutowałyśmy nowości na rynku oraz pomarzyłyśmy o książkach, które chciałybyśmy mieć w swoich domowych bibliotekach. Pomarzyć dobra rzecz, bo może kiedyś te marzenia się spełnią…
Zgodnie z tradycją, jeżeli można mówić o tradycji po drugim spotkaniu ;-))) wymieniłyśmy się książkami. Wstyd się mi przyznać, ale z poprzedniej paczki książek, które pożyczyła mi Monika zaczęłam czytać dopiero pierwsza książkę. Wynika to chyba z tego, że gorączka przedświąteczna i poświąteczne odpoczywanie skutecznie wykradły mi czas na czytanie kochanych książek.
Oczywiście, jak to robią kobitki, poplotkowałyśmy trochę o naszych babskich sprawach i niestety czas był naszym jedynym ograniczeniem, bo gdyby nie szybko upływający czas, to mogłybyśmy tak gadać o książkach do rana.
Agnieszka nie jest jeszcze zarejestrowana w Biblionetce, co jej bardzo dobitnie wypomniałyśmy. Skruszona, obiecała, że zrobi to jak najszybciej. Trzymamy ją za słowo i czekamy z niecierpliwością.
Mamy nadzieję, że na następne spotkanie, które planujemy w lutym, fani Biblionetki z Bydgoszczy oraz okolic ujawnią się wreszcie i spotkamy się w szerszym gronie.
m44gik czekamy na Ciebie!!!

Serdecznie pozdrawiamy i zapraszamy.

Użytkownik: annmarie 10.01.2007 21:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Relacja z drugiego spotka... | Reniaa Wstyd się przyznać, ale zapomniałam o spotkaniu. Przypomniało mi się dopiero o 16 więc nie miałam szans na dotarcie na czas do Bydgoszczy... Cóż, poczekam do lutego...

Użytkownik: Agabe 12.01.2007 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Wstyd się przyznać, ale z... | annmarie Hejka
Jestem siostrą Szreq'a i brałam już udział w spotkaniu biblionetkowiczów. Moją przygodę z biblionetką zaczynam od końca, bo dopiero pod naciskiem dziewczyn na spotkaniu postanowiłam się zalogować. Powoli zaczynam budować listę przeczytanych książek i tych które chciałabym przeczytać. Na początku sceptycznie podchodziłam do instytucji Biblionetki, wymigując się brakiem czasu. Lecz czuję, że zaczyna mnie to wciągać i cieszę się, że Monika i Renia zmobilizowały mnie do jawnego uczestniczenia w forum. Mam nadzieję, że nasza znajomość i przygoda z książką będzie się coraz bardziej rozwijała, poszerzała nasze horyzonty, a nasze spotkania będą nas ubogacać.
Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu.

Reniu, twoja notatka ze spotkania bardzo mi się podoba i widzę, że nie tylko lubisz dużo mówić:), ale pisanie też świetnie Ci wychodzi:)

Użytkownik: Szreq 12.01.2007 11:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Hejka Jestem siostrą Szr... | Agabe Cześć siostra:)Witaj w Biblionetce.

Użytkownik: annmarie 31.01.2007 20:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Czy wyznaczono już datę kolejnego spotkania? Bo tym razem zamierzam się wreszcie pojawić;)

Użytkownik: Szreq 01.02.2007 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wyznaczono już datę k... | annmarie Na kolejne spotkanie zapraszamy 13 lutego o godz.17.00 w Kredensie na ul.Długiej

Użytkownik: Agabe 01.02.2007 13:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Na kolejne spotkanie zapr... | Szreq Super 13 luty mi pasuje, zdążę przeczytać książkę od Reni, do zobaczenia

Użytkownik: annmarie 01.02.2007 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Na kolejne spotkanie zapr... | Szreq Świetnie, mnie również pasuje:) To do zobaczenia!

Użytkownik: annmarie 09.02.2007 20:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Na kolejne spotkanie zapr... | Szreq Najprawdopodobniej przyjdzie ze mną moja koleżanka, która nie jest zarejestrowana w Biblionetce, bo nie ma internetu, ale bardzo lubi czytać, więc na spotkanie się nadaje;)

Użytkownik: Reniaa 10.02.2007 23:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Najprawdopodobniej przyjd... | annmarie Zapraszamy serdecznie :-)))

Użytkownik: Agabe 14.02.2007 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszamy serdecznie :-)... | Reniaa Wtorek wieczór. Pędzę przed siebie brukowaną uliczką. Z nieba coś siąpi, nie chce się wychylać głowy, aby obejrzeć wystawy sklepowe. O, jest nareszcie, wiąziutkie przejście pomiędzy kamienicami, szybciutko schodkami w dół i już jestem w środku. Ach, jak przyjemnie, cieplutko, romantyczny klimat, od wejścia juz widzę dziewczyny pogrążone w cichej rozmowie. Miły widok, następnym razem muszę wziąźć aparat.
W ten sposób wtargnęłam w sam środek biblionetkowego spotkania w herbaciarni "Asia". Teraz już jesteśmy cztery: Renia, Monika, Ania (nowa zdobycz naszych spotkań:)) i ja (tym razem recenzent).
Tradycyjnie następuje wymiana książek, czyli każda z nas chce się podzielić tym wszystkim co daje przeczytanie bardzo dobrej książki, przekazać dalej wartości, które odkrywamy w naszych ukochanych książkach. A przecież nie można zachować tylko dla siebie, tego co przeżywamy czytając książki, bo podwójną radość daje nam to, że możemy podzielić się tym z innymi ludźmi.
Rozmawiamy także o nowościach kinowych, bo pomimo miłości do książek, okazuje się, że łączy nas także umiłowanie dobrego filmu. Ania zarzuca nas informacjami na temat tegorocznej matury i najmodniejszych kierunków studiów. Z kolei my wspominamy piękne czasy maturalne oraz beztroskie czasy studiów:) Rozmawiamy o naszych codziennych sprawach, najbliższych planach, a także marzeniach. Dochodzimy do wniosku, że żyjemy w pokręconych czasach i potrafimy marzyć, cieszyć się z małych radości. Polecam spotkania Biblionetki ze względu na pyszny serniczek oraz kawę czekoladową-mietową, która daje niezłego kopa.
Grono moli książkowych poszerzyło się, w związku z tym spotkanie także się przedłużyło. Ze wspomnieniem mile spędzonego wieczoru, z książkami pod pachą udałyśmy sie w drogę powrotną do domu.

Użytkownik: Szreq 14.02.2007 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Wtorek wieczór. Pędzę prz... | Agabe Tak właśnie cudownie było.A kolejne spotkanie dopiero za miesiąc.Pięknie to opisałaś. Dziękuję.

Użytkownik: annmarie 14.02.2007 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Wtorek wieczór. Pędzę prz... | Agabe "Nowa zdobycz" dziękuje za mile spędzony czas;)
Mam nadzieję, że na kolejnym spotkaniu pojawi się jeszcze ktoś z okolic Bydgoszczy, bo nie wierzę, że tylko 4 osoby z tego rejonu należą do Biblionetki. Na spotkaniu była naprawdę ciekawie, więc zachęcam, by wszyscy, którzy się wahają i niewiedzą czy warto się spotkać, przyszli na marcowe spotkanie i przekonali się, że Biblionetkowicze i Biblionetkowiczki są naprawdę sympatyczni:)

Użytkownik: Szreq 27.02.2007 08:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Proszę wszystkich zainteresowanych spotkaniem biblionetkowym w Bydgoszczy o zarezerwowanie dnia 13 marca na rozmowy w towarzystwie z książkami w tle:)
Miejsce spotkania Herbaciarnia "Asia", godz.17.00

Nadszedł czas aby m44gik uderzył:))

Użytkownik: Szreq 02.03.2007 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Proszę wszystkich zainter... | Szreq Swoj obecność na czwartym spotkaniu potwierdziły:
Agabe
Annmarie
Reniaa
i Ja-Szreq

m44gik i pietruh gdzie jesteście?

Użytkownik: Szreq 07.03.2007 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Korekta do marcowego spotkania:

***Spotykamy się 14 marca***

Godzina i miejsce bez zmian.

Użytkownik: annmarie 15.03.2007 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa Kolejne spotkanie w Bydgoszczy już za nami. Co ciekawe, nie było wśród nas nikogo z Bydgoszczy… Na spotkaniu 14 marca 2007r. byłam ja (annmarie), Agnieszka (Agabe), Monika (Szrek) oraz nowa biblionekowiczka – Alicja. Tylko Reniaa była niestety nieobecna. Spotkałyśmy się kolejny raz w herbaciarni „Asia” przy ul. Długiej. Już na samym początku okazało się, że nikt znowu nie ma przy sobie aparatu fotograficznego i historyczna chwila, czyli nasze spotkanie, nie zostanie uwieczniona.
Rozmowa od samego początku dotyczyła oczywiście książek. Omówiłyśmy również ekranizacje różnych książek i doszłyśmy do wniosku, że większość z nich jest gorsza od literackich pierwowzorów. W pewnej chwili pojawił się pomysł, by zabawić się pewną grą. Gra ta polegała na tym, że ktoś wymieniał tytuł jakiejś znanej książki i wszyscy przyznawali się, czy ją czytali, czy też nie. I okazało się, że ktoś nie zna książek Małgorzaty Musierowicz, następna osoba nie słyszała o Mikołajku, ktoś inny nie poznał jeszcze bliżej Harry’ego Pottera a kolejna osoba ma braki w lekturach szkolnych. Ta zabawa sprawiła nam dużo radości i znakomicie poprawiła nam nastroje.
Wymieniłyśmy się książkami, a że już coraz lepiej znamy swoje gusta literackie, chyba każda z nas była zadowolona z nowej lektury.
Po wyjściu z herbaciarni poszłyśmy na Stary Rynek i nad Brdę. Po drodze spodobała nam się pewna cukiernia i chyba urządzimy tam kolejne spotkanie. Ale to dopiero w przyszłym miesiącu...

Użytkownik: Agabe 15.03.2007 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Kolejne spotkanie w Bydgo... | annmarie Brałam udział w rekonesansie "pewnej cukierni" i nie mogę się doczekać kolejnego spotkania.. .. Do zobaczonka

Użytkownik: fryalla 15.03.2007 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Brałam udział w rekonesan... | Agabe cześć, tu alka:) pamiętajcie kobiety, że to ja mam wizytówkę do tej pewnej cukierni:) było naprawdę miło. serce roście, gdy patrzy się na ludzi, którzy wiedzą, co to namiętności. książkoholizm - cudowne uzależnienie...buźka.
a przypomniało mi się: czy ktoś mógłby mi polecić książkę o smakach muzyki? o dźwiękach przenikających samiusieńkie neurony???

Użytkownik: kolarka 29.03.2007 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: cześć, tu alka:) pamiętaj... | fryalla Hmm, jestem tu już trochę, a dopiero teraz trafiłam na to forum :)
Również jestem z Bydgoszczy i żałuję, że dopiero teraz dowiaduję się o spotkaniach biblionetkowiczów..
Tak się składa, że często bywam w herbaciarni Asia (mają najlepszą herbatę)
i w razie kolejnego spotkania, piszę się! Mam nadzieję, że termin wpasuje się w me zajęcia :)

Serdecznie pozdrawiam,
anna.

Użytkownik: Szreq 30.03.2007 09:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm, jestem tu już trochę... | kolarka Serdecznie zapraszam:)spotkanie kwietniowe już niedługo:)

Użytkownik: annmarie 04.04.2007 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmm, jestem tu już trochę... | kolarka Mam nadzieję, że pojawisz się na kolejnym spotkaniu:) Im więcej biblionetkowiczów na nim będzie, tym lepiej;)

Użytkownik: Szreq 04.04.2007 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno wśród Biblionetk... | Reniaa *********************************

Wszystkich zainteresowanych kwietniowym spotkaniem moli książkowych informuję o konieczności zarezerwowania dnia 11 kwietnia tylko i wyłącznie na przyjemności książkowo-kawowe, które odbędą sie w kawiarni "Sowy" na ul.Mostowej od godz.17.00, oczywiście w Bydgoszczy:)

**********************************

Użytkownik: kolarka 06.04.2007 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: *************************... | Szreq jak was poznać? :)

jakieś róże w klapie garnituru?
wstążki wplecione we włosy? :P

Użytkownik: Szreq 07.04.2007 11:39 napisał(a):
Odpowiedź na: jak was poznać? :) jak... | kolarka Będziemy miały książki:))

Użytkownik: annmarie 07.04.2007 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: jak was poznać? :) jak... | kolarka Nie bój się, na pewno nas rozpoznasz. Jak pierwszy raz miałam iść na spotkanie, to też się bałam, że się nie poznamy. Ale się udało.
Najwyżej pozaczepiaj ludzi i spytaj czy są z biblionetki. Jeżeli nie będą wiedzieć o co chodzi, to co najwyżej dziwnie na Ciebie popatrzą;)

Użytkownik: kolarka 07.04.2007 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie bój się, na pewno nas... | annmarie E, przyzwyczaiłam się, że dziwnie się patrzą ;)

Pojawię się pewnie zatem. To środa? Hm. to kończę prawdopodobnie o 21.. Zobaczę co da się zrobić.. :)

Do zobaczenia.

Użytkownik: Agabe 16.04.2007 14:14 napisał(a):
Odpowiedź na: E, przyzwyczaiłam się, że... | kolarka 11 kwietnia już dawno minął, a recenzji ani widu, ani słychu. Dlatego na ochotnika zamierzam skrobnąć parę słówek. Tym razem na spotkaniu było mniej kameralnie, ponieważ naszej rozmowie towarzyszył szmer toczonych wokoło pogaduszek. Myślę, że zmiana miejsca spotkania była dobrym pomysłem mimo, że na nasz stolik musiałyśmy czekać dłuższą chwilę. Zawdzięczamy to pewnym czterem starszym paniom, które nie bardzo chciały rozstać się z naszym stoliczkiem (pozdrawiamy), przy którym można pochłaniać te wspaniłe desery lodowe:)!!!! Dzieliłyśmy się wrażeniami po przeczytaniu pożyczonych książek, pożyczyłyśmy sobie kolejne książki do połknięcia oraz dzieliłyśmy się informacjami gdzie i jak można kupić tanio bardzo dobre książki. Tutaj podziękowania dla Renii, która udzieliła nam cennych informacji o pewnej księgarni, przyjaznej kieszeni czytelnika. Niewielką część spotkania zastanawiałyśmy się: jaką czytałyśmy najobrzydliwszą książkę w życiu, do której nigdy nie wrócimy?? Wniosek: nie mamy aż tak traumatycznych wspomnień z przeczytanych książek i nie padł żaden werdykt. Ofiarami dalszej rozmowy byli nasi najbliżsi, ale szczegóły poznają tylko ci, którzy przyjdą na kolejne spotkanie. Proponuję nie zmieniać miejsca spotkania, bo chciałabym jeszcze raz posmakować Malinowego Marzenia:)!!

Użytkownik: annmarie 16.04.2007 14:24 napisał(a):
Odpowiedź na: 11 kwietnia już dawno min... | Agabe A oto linki do zdjęć ze spotkania:

- Monika (Szreq) i Reniaa
http://img404.imageshack.us/img404/3946/biblionetk​a1wz9.jpg

- Agnieszka (Agabe), Monika (Szreq) oraz Reniaa
http://img412.imageshack.us/img412/2098/biblionetk​a2id2.jpg

- ja, czyli Ania (annmarie) oraz Agnieszka (Agabe)
http://img177.imageshack.us/img177/1301/biblionetk​a3ln2.jpg

Użytkownik: Szreq 16.04.2007 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: 11 kwietnia już dawno min... | Agabe Było naprawdę cudownie-atmosfera,książki,biblionetkowiczki:)) a wokoło pełno pyszności.Zrobiłyśmy kilka zdjęć aby zachęcić nieśmiałych na następne spotkanie-majowe.Wiecie jak wyglądamy-nie jesteśmy straszne-nie jemy dzieci lecz słodycze:))teraz powinno być wam łatwiej nas odnaleźć:))

Użytkownik: kolarka 15.05.2007 07:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Było naprawdę cudownie-at... | Szreq Może jakieś spotkanie, drodzy biblionetkowiczowie? :)

Użytkownik: Szreq 15.05.2007 08:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Może jakieś spotkanie, dr... | kolarka Hej!spójrz na nowy wątek trochę niżej:))

Użytkownik: kolarka 20.04.2007 00:21 napisał(a):
Odpowiedź na: 11 kwietnia już dawno min... | Agabe muszę przyznać,
że tym razem niestety nie udało mi się dotrzeć.
4 razy w tygodniu kończę zajęcia o 21,
i nawet jeśli dobre kobitki siedziałyście dłużej,
to nie w głowie o tej porze było mi szlajanie się po nocnym mieście.
Marzyłam już tylko o błogim odpoczynku :)

Postaram się jednak pojawić na kolejnym spotkaniu
już w maju.

P.s. i wcale nie sądziłam, że możecie być straszne! :)