Dodany: 20.09.2006 16:15|Autor: cuayatl

Ogólne> Offtopic

czy wyglądacie tak, jak się czujecie?


ahoj

tak zupełnie offtopicowo.

zastanawia mnie, ilu z was żyje w harmonii dusza-ciało i jak się na to zapatrujecie.
nie myślę o ocenie własnego ciała- czy jest brzydkie czy ładne, ale czy wam.. pasuje do własnej psychiki.

lubię swoje ciało, ale IMO odstaje od mojego wnętrza, sprawia mylne wrażenie, sprzeczne z tym, co mówię, co robię i co myślę. Dziwnie się czuję patrząć w lustro. Taka rozbieżność. Nie mogę się z nim zintegrować;) Powszechne to? :)
Wyświetleń: 9016
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 28
Użytkownik: miłośniczka 20.09.2006 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Czy żyję w harmonii dusza-ciało?... Pewnie tak... Mam problemy - od razu to po mnie widać, spotyka mnie coś miłego - i od razu promienieję! Nie potrafię kłamać, bo oczy wtedy się śmieją, jakby chciały krzyczeć: Szaleńcze, nie wierz! Dlatego nigdy nie kłamię... Co w duszy, na sercu - to u mnie i na języku.

...Tak, żyję w takowej harmoni...
Użytkownik: eumenes 20.09.2006 19:58 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Zupełnie nie pasuje. Po prostu dwie inne osoby... Nie wierzę odbiciu w lustrze, staram się nie stresować oglądaniem zdjęć. Obcy facet i tyle. On twierdzi, że jest mną? Śmiech na sali. Prędzej uwierzę, że się podszywa, a prawdziwy ja leży zakopany w ogródku.
Użytkownik: Raptusiewicz 20.09.2006 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Zupełnie nie pasuje. Po p... | eumenes
:)))
Użytkownik: miłośniczka 20.09.2006 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zupełnie nie pasuje. Po p... | eumenes
Skąd takie wyobcowanie?
Użytkownik: eumenes 21.09.2006 10:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Skąd takie wyobcowanie? | miłośniczka
Bo w myślach ciągle jestem pięcioletnim chłopcem. A teraz jak wstaję rano, idę do łazienki i widzę dziewiętnastoletniego nieogolonego i rozczochranego dryblasa (plus trochę nadprogramowego owłosienia w miejscach, gdzie pięcioletni chłopcy nie miewają włosów), to się gryzę w język, by nie krzyknąć w pierwszym odruchu: "Mamo, mamo, obcy facet jest w łazience".
Użytkownik: miłośniczka 21.09.2006 13:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo w myślach ciągle jeste... | eumenes
To mi przypomina pewien film z Hugh Grantem w roli głównej - "Kiedy byłem chłopcem" czy coś podobnego?. :))
Użytkownik: piotrowy 29.10.2006 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo w myślach ciągle jeste... | eumenes
Takie przysłowie mi sie skojarzyło: mężczyźni są jak dzieci, tylko zabawki coraz droższe.
Pozdrawiam
Użytkownik: eumenes 30.10.2006 14:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Takie przysłowie mi sie s... | piotrowy
Moja dziewczyna zwykła mawiać, że mężczyźni rozwijają się do trzeciego roku życia, a potem już tylko rosną.
Użytkownik: Kaoru 20.09.2006 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Zupełnie nie pasuje. Po p... | eumenes
To może go odkop? ;-) szkoda by było marnować – zawsze ciało to ciało ;-))
Użytkownik: eumenes 20.09.2006 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: To może go odkop? ;-) szk... | Kaoru
Ono się nie marnuje. Wiosną tulipany rosną jak marzenie. Zresztą: kazać nowemu ciału odkopać stare? Nie zgodzi się.
Użytkownik: Kaoru 20.09.2006 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ono się nie marnuje. Wios... | eumenes
"Zbrodnia to niesłychana, Pani zabiła Pana..." ;-)))
Użytkownik: hankaa 20.09.2006 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Ja jestem skromna! A więc malutka :D to mi odpowiada. Tu mi się zgra. A jeszcze mi się zgra, że i dusza leniwa i ciało, aczkolwiek czasem ciało sie buntuje i domaga się ruchu. I wtedy też i się dusza raduje...
A tak czy pasuje do psychiki? Chyba tak, po 19 latach współpracy chyba się zgrało ze sobą ;)
Użytkownik: emilyb 20.09.2006 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Zawsze, kiedy z zaskoczenia spojrzę w lustro, przez pierwszą chwilę zastanawiam się czy to rzeczywiście ja:) A więc ciało nie do końca pasuje do mojej psychiki. Inaczej widzę się w myślach, a inaczej wyglądam w lustrze.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 20.09.2006 20:42 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Zupełnie nie zwracam na to uwagi. Ja, to to coś, co jest w środku. Mniejsza z opakowaniem. Jest, jakie jest, ma określoną ilość lat ( a ja czasem mam 17, a czasem 77, w zależności od tego, o czym aktualnie myślę, co czytam itd.). Ludzi, którzy mnie według niego oceniają, unikam.
Użytkownik: Chilly 20.09.2006 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Pasuje. Zastanawiam się tylko czy to umysł się dopasował do ciała czy ciało do umysłu. ;)
Użytkownik: --- 20.09.2006 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
komentarz usunięty
Użytkownik: MK~rulez 20.09.2006 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
ale macie problemy...jesteście świadomi...ludziska spójrzcie na ziemie a nie trzymajcie główki w obłokach...naprawdę...nie obrażajcię się.
Użytkownik: chen 21.09.2006 08:38 napisał(a):
Odpowiedź na: ale macie problemy...jest... | MK~rulez
A dlaczego nie powinnniśmy trzymać głów w obłokach, które to mają do siebie, że przyjmuja dowolne i fantastyczne kształty?
Cóz takiego jest na tej ziemi, że powinniśmy skłonic nasze chmurne głowy w jej stronę?
Moje ziemskie ciało jest nijakie i pełne ograniczeń, z którymi nie umie pogodzić sie wolna i bujająca w obłokach dusza ;)
Użytkownik: MK~rulez 21.09.2006 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A dlaczego nie powinnniśm... | chen
Pełnosprawni ludzie niekiedy szukają dziury w całym. Tak samo jak ten temat. Czy ciało żyje w duszy z harmonią, i czy dusza z ciałem potrafi współpracować bez zakłóceń. Dla mnie ten temat jest nic więcej jak tylko użalanie się nad swoją osobą. Niekiedy faktycznie człowieka wkurza, że nie ma innego "mundurku", ale jak pomyśli o tych którzy są niepełnosprawni to od razu takie myśli przemijają.
Odnośnie tematu. Czy charakter duszy pasuje do mojego ciała. Może tak, może nie, nawet nad tym nie zastanawiałem się. Jedno jest pewne dostałem takie a takie ciało, którego nie będę miał okazji zmienić ;-).
Reasumując takie tematy jak ten powyższy jest skierowany dla osób egoistycznych, dla tych co ciągle narzekają i niech oni tam się wypłaczą.
To tyle do riposty Chena.
Użytkownik: chen 21.09.2006 12:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Pełnosprawni ludzie nieki... | MK~rulez
Oj, bardzo ostry jesteś.
Czytając ten temat nie zauważyłam, żeby ktoś sie użalał, czy wpadał w płaczliwy ton. Wydaje mi się, że to po prostu rozmowa. A pozwala zorientować się, co sądzą inni, czy czują podobnie w tej lub innej kwestii.
Nie uciekniesz natomiast od prawdy, że ciało masz- ziemskie i rzeczywiste. I albo Ci się ono podoba, albo nie- i wtedy starasz sie to zmienić- dobrze jeżeli pracujesz równocześnie nad ciałem I duszą. I nie mówię tu o operacjach plastycznych, ale np. o utrzymywaniu w miarę dobrej formy tzn. nie chodzi mi o odchudzanie ale o zdrowie. (Bo przeciez w zdrowym ciele...)
Więc nie oskarżaj nikogo tylko dlatego, że patrzy na siebie i się ocenia o egoizm, proszę.
Użytkownik: MK~rulez 21.09.2006 22:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, bardzo ostry jesteś. ... | chen
p. Chen!
Wiem, że swoją wypowiedzią sprowadziłem dyskusję na boczny tor. Napisałem to, co miałem na myśli i nadal to podtrzymuję jednocześnie szanując wypowiedzi pozostałych uczestników forum.
Wracając do tematu. Według mnie najprostszy sposób na utrzymanie harmonii pomiędzy ciałem i duszą, jest poprostu zaakceptowanie słabości własnego ciała. Odnośnie wad duszy, to jestem zdania, że trzeba pracować, pracować i jeszcze raz pracować nad własną duszą. Generalnie słabości własnego ciała mogą być automatycznie Twoją siłą, jeżeli odpowiednio podejdzie się do sprawy.
Pozdro.
Użytkownik: cuayatl 21.09.2006 13:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Pełnosprawni ludzie nieki... | MK~rulez
MK- to by z tego co piszesz wynikało,, że cała filozofia i religia to jakieś tam niestworzone wymysły ludzi, którzy nie mają zajęcia albo którzy mają za dużo dobrego w życiu, że się takimi "głupotami" zajmują;)

jedni trzymają się "przyziemności", inni nie, osobiście uważam to za indywidualny wybór nie podlegający ocenie.
Użytkownik: --- 21.09.2006 14:16 napisał(a):
Odpowiedź na: MK- to by z tego co pisze... | cuayatl
komentarz usunięty
Użytkownik: Pat'Olog 24.09.2006 13:22 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Ja to w ogóle nie pasuję sama do siebie... W moim Unagi (czyt. umyśle) jestem skrytą, zakompleksioną, mającą problemy realne i wyimaginowane osobą, która potrzebuje rozmowy i kontaktu ze światem...A na zewnątrz? Jakiś taki korniszon z oczami, który nie potrafi odstraszyc człowiek a samym "Cześc" (a wierzcie mi że to JEST sztuka) nie mówiąc już o grobowej twarzy mówiącej "Nie podchodź mam szczękościsk...", a tak naprawdę potrzeba mi kontaktu z ludźmi... Kto pomoże?
Użytkownik: koszykara90 28.10.2006 17:26 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
A moje ciało idealnie współgra z duszą :) - wyglądam na totalnie zakręconą, niezorganizowaną, postrzeloną, potwornie upartą dziewczynkę, która niczym się nie przejmuje i za nic ma sobie wszelkie zasady i... jestem nią ;p
Użytkownik: Marie Orsotte 28.10.2006 18:25 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Ja mam samoakceptację tak głęboko zakodowaną w psychice, że chyba przyzwyczaiłabym się do każdego wyglądu ;) Tak, jak jest, jest ok - mogłabym być trochę wyższa, ale ponieważ ciągle rosnę, podejrzewam, że i to się zmieni ;) Oczywiście, jestem w stanie wyobrazić sobie wygląd bardziej odpowiadający mojemu charakterowi... ale nie ma sensu marzyć o czymś, co i tak się nie zmieni.
Użytkownik: piotrowy 29.10.2006 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Nie wiem, czy moja dusza pasuje do ciała, ale ciało, a w niej niej dusza, akceptuje to co ciało ma zrobić, gdy mu dusza powie.
Użytkownik: karolina_1201 30.10.2006 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: ahoj tak zupełnie offt... | cuayatl
Przytpomniał mi się cytat Kundery z 'Nieśmiertelności' o lustrach,że najczęściej jest tak,że wygląd nie odpowiada naszemu wewnętrznemu 'ja' i że gdyby nie było luster i po 40 latach zobaczylibyśmy w końcu swoje odbicie okazałoby się,że nie wyglądamy tak,jak sobie tego życzyła nasza dusza. Ma ktoś może dokładnie ten cytat gdzieś zapisany,nie mogę go znaleźć ;>:(
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: