Dodany: 11.09.2004 17:57|Autor: mufka
Znów nie mam słów...
"Baron drzewołaz" jest zbieraniną najbardziej zwariowanych pomysłów tego niezwykłego włoskiego twórcy. Można w niej znaleźć niezłomne poczucie humoru, przeurocze postaci, nieskomplikowane, acz inteligentne dialogi. Italo Calvino połączył śmiech ze łzami, strach ze współczuciem i zrobił to znakomicie - zresztą nic dziwnego, jest przecież specjalistą od dobierania słów.
Rzecz dzieje się w XVIII wieku, najczęściej we Włoszech, w posiadłości Ombrossa. Opowiada o mężczyźnie, który jako chłopiec buntuje się przeciwko całej rodzinie, a w szczególności przeciw rodzicom i starszej siostrze. W ramach tego buntu wdrapuje się na drzewo i nie schodzi na ziemię już do końca życia.
Jest to opowieść o dążeniu do celu, o młodzieńczym (ale, jak się okazuje, nie tylko) buncie, o miłości i o śmierci, ale również o poświęceniu i o ludziach jako o istotach słabych, bojaźliwych i bardzo naiwnych.
Niech każdy przeczyta tę książkę, ale radzę robić to powoli: tą lekturą trzeba się delektować, żeby poczuć jej niesamowity klimat, jej czarujący świat. I z trudem odłożyć ją na miejsce.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.