Dodany: 13.09.2006 12:18|Autor: Ingeborg

Coś dla odpoczynku...


Trzydziesty ósmy tom "Opowieści Margit Sandemo" to śliczna, subtelna i pełna uroku historia miłości pięknej jasnowłosej córki kowala, Ingi i niezwykle dzielnego rycerza Ormunda. On ratuje ją z opresji - jak na rycerza przystało. Oboje nie zdają sobie sprawy, że od tej chwili nic nie może ich rozdzielić - nawet przysięga, jaką złożył Ormund, czyli śluby wierności, posłuszeństwa i czystości. Połączył ich dopiero nieszczęśliwy wypadek. Trzeba było śmierci, by mogli być razem.

Brzmi to wszystko patetycznie, ale "A gwiazdy od wieków nucą tę pieśń..." to bardzo przyjemna lektura. Nie rozgrywa się na przestrzeni kilku dni, jak to dość często bywa w opowieściach Margit Sandemo, lecz wielu miesięcy, co uważam za atut książki. Ewidentnie wszystkie wydarzenia w powieści to tylko otoczka, tło dla głównego wątku - miłości Ormunda i Ingi. Co dziwne jednak, zupełnie to nie przeszkadza w odczuwaniu satysfakcji z przerzucania kolejnych stron. Tom ten rozgrzewa serducho i sprawia przyjemność - i tak powinno być.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4385
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: