Dodany: 06.09.2006 18:10|Autor: alojz

Nie takie znowu czytadło


O "Pachnidle" słyszałem wiele opinii - że rewelacyjna książka, bardzo dobra, bardzo oryginalna, nowatorska, przeciętna, nudna, granicząca z grafomanią, że to zwykłe czytadło itd. Długo zabierałem się do jej przeczytania, aby wyrobić sobie o niej własne zdanie, ale dopiero opinia mojej koleżanki skłoniła mnie do tego, aby w końcu ją wypożyczyć i przeczytać.

Książka opowiada historię pewnego człowieka, który żył w XVIII-wiecznej Francji, od jego narodzin po śmierć. Jest to człowiek, który ma wybitne zdolności w rzemiośle tworzenia perfum oraz bardzo dobre powonienie; w książce jest nawet mowa, że najlepsze na świecie. Napisana sprawnym językiem, trzymająca w napięciu oraz ciekawa "historia pewnego mordercy" to właśnie "Pachnidło". Mnóstwo zapachów jest plastycznie odmalowanych, co sprawia, że sami możemy poczuć ten klimat, a nawet zapachy występujące w tej książce. Pierwszy raz spotkałem się z takim przedstawieniem rzeczywistości (za pomocą zapachów), co sprawiło, że książka ta jest dla mnie bardzo oryginalna i nowatorska.

Z pozoru jest to zwykłe czytadło, opowiadające historię pewnego zagubionego sieroty, który stronił od ludzi i zarazem nienawidził ich za wstrętny zapach. Wszystko zmienia się w momencie, kiedy wyłania się mu zapach pewnej dziewczyny, którym jest oczarowany. Od tej pory próbuje schwytać ten zapach i stworzyć perfumy, które będą pachniały tą piękną istotą. Była to, według mnie, jego próba zdobycia akceptacji społeczeństwa, gdyż był on kulawy, garbaty i nie wydzielał żadnego zapachu, przez co ludzie odwracali się od niego i odtrącali go, uważając za gorszą istotę. Tym sposobem Jan Baptysa Grenouille (tak nazywa się główny bohater powieści) chciał zostać zaakceptowany przez innych ludzi i poczuć ich miłość. Jego przykład pokazuje, że każdy człowiek potrzebuje miłości, bliskości i akceptacji innych ludzi. Koniec powieści zostawiam czytelnikom do własnej interpretacji, a książkę serdecznie polecam!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 51186
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: katruszka 11.01.2007 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: O "Pachnidle" słyszałem w... | alojz
hmm....opis interesujący, ale to tylko opis...masz wyobrażnie? zakładam, że tak własnie jest:). czy czytajac Pachnidło nie czułeś w powietrzu unoszących się zapachów? nie miałeś wrażenia, że niemalże stoisz z boku i patrzysz na to wszystko? dla mnie własnie dlatego książka była tak interesująca, tak ważna... ale to tylko ja...to tylko moja opinia...:). pozdrwiam...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: