Próbowaliście sobie przypomnieć poprzedni dzień? A tydzień? Albo rok? Jambo, bohater powieści Eco, nie pamięta całego swego życia.

Włoski mistrz słowa obrał sobie w swej powieści za cel ukazanie świata własnego dzieciństwa. Dlatego też skazał Jambo na utratę pamięci, ale niecałkowitą. On może i nie pamięta, kim był, czy miał żonę, rodzinę, pracę, za to doskonale pamięta różne wiersze i fragmenty powieści. W celu odkrycia własnej historii udaje się do Solary, wsi, w której się wychowywał w czasie wojny. Tam odkrywa świat słów i obrazów, które kształtowały go w czasach faszyzmu we Włoszech. Odkrywa również własne dokonania na scenie lieterackiej.

Eco tym razem pozwala czytelnikowi trochę odsapnąć od gier słownych, szyfrów i tajemnic pełnych łacińskich czy też greckich odniesień. Tym razem mamy do czynienia z historią współczesną, może nienajbliższą nam, Polakom, ale wcale tak bardzo nieoddaloną od naszej współczesności. Prócz mnóstwa fragmentów tekstów czy też piosenek, książka oferuje nam również niesamowite ilustracje, które w takiej samej mierze przybliżają nam tamten świat, który skrywa różne tajemnice. Tak jak sekretny Wąwóz, ukryty we Mgle, w której ukrywają się Strzygi.