Dodany: 29.08.2006 21:05|Autor: hankaa
Taki... dreszczowiec
"Zielona Mila" to druga książka Kinga, którą przeczytałam. Zarówno "Misery", jak i ta książka bardzo mi się podobały. Muszę się przyznać, że "Mila" mnie wzruszyła.
Nie jest to fantastyka. Raczej coś na pograniczu thrillera z elementami zjawisk paranormalnych. Pełno w książce tajemniczości, jak i też grozy i może nie niebezpiecznych, ale zbrodniczych wątków.
Historię opowiada były pracownik więzienia, z bloku, w którym wykonywano karę śmierci. Opowiada historię jednego z więźniów, oskarżonego o zamordowanie dwóch dziewczynek. Ten pracownik odkrywa zaskakującą prawdę o skazańcu, prawdę, która powoduje, że zaciska się gardło... Dlaczego? Przeczytaj, a się dowiesz.
Warto przeczytać, nie tylko dlatego, że czyta się szybko czy że książka wciąga. Warto, ponieważ jest napisana takim zwykłym językiem, jest napisana tak jakoś ciepło, mimo że mówi o tak brutalnych stronach ludzkiego życia. I trafia do czytelnika.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.